Przyszłe mamy z Podlasia :) 2014

Lila ty zmotoryzowana ;)) ja to jakis czas temu jeszcze pare razy w tyg gdzies jezdzilam autem a potem byl jakis zastoj i teraz dla mnie jak za kare gdzies jechac :/ durny czlowiek hehe. Lila to w koncu sie cos dowiedzialas od tego lekarza czy tylko popatrzyl i wywiad zrobil z Tobą ? U nas nocnik super :) powiem Wam, ze zuzywamy dziennie z 3- 4 pampersy, i to w sumie zmieniam nie dlatego ze juz mokre tylko ze juz troche go nosil. Wygoda ten nocnik, zadnej kupki w pieluszce :D

nasz czasami tez nie chce usiasc, to szybko zajmujemy go jakimis zabawkami i siedzi :)

Tak jak pisalam moze to a moze to... i tyle wiem :) ale czytalam i wyglada na to ze to trzydniowka :) Ja wiem ze mam samochod i o to chodzi, ze mam najdalej i najdluzej bede jechac :(

u nas jak nie chce usiasc na nocnik to szybko zabawiamy jakimis zabawkami i siedzi :)

nie widzialam ze nastepna strona sie juz utworzyla i napisalam dwa razy to samo :) No nie wiem Lila w takim razie jak Tobie tak mocno daleko, co tu zrobic. Bez sensu tez jak ja mam dwoma empekami gdzies jechac, np. careffur to sie odechciewa spotkania ;) bo dluzej bedzie sie jechac ( i czekac miedzy czasie na nastepny empek) niz spotkanie bedzie trwalo, a potem jeszcze tak samo wracac. Autem moze i dalej ale komfort napewno lepszy i nie trzeba sterczec i czekac na jakies empeki :) To decydujcie co robimy.

lila, wszystko teraz zalezy od Ciebie. z zielonych wzgorz jak sie rozpedzisz to kilka min i centrum... u nas dzisiaj brak apetytu, ślina kapie po brodzie i wszystko wędruje do buźki i ze złością malutki chce to ugryzc. Nie da się dotknąć, ledwie posmarowałam dziąsełka. Wydaje mi się że są podpuchnięte. najlepsza zabawka u nas to przedłużacz, kuchenka już tam wciska przyciski od zegarka i taki zadowolony jak coś tam zadzwoni za którymś przyciśnięciem...

Empek jak sie rozpedzi to dojedzie tez :) A Z tego co wiem to tez macie samochody i mezowie tez moga was podwiesc ?nie ?? Ale wam pasuje tak wiec temu tak piszecie. A ja jestem sama wiec musze sie dostosowac ... Ale trudno niech bedzie .

Maz to tylko czeka zeby mnie podwiezc :) jak autobus pod nosem i auto w garazu. To co o ktorej sie spotykamy? tak jak wtedy 17.30? czy pozniej?

mi pasuje 17.30 ale jeszcze potwierdze jutro

potwierdzam :P. czyli 17.30 tam gdzie zawsze?

bede :))

:) ok do zobaczenia

JA raczej tez. Zobacze jak maz bedzie wygladał jak wroci bo jest przeziebiony.

Witam o poranku :) Poszłam spac przed 1 jakos zasnoc nie mogłam katar mialam :( A odziwo maly mial twardy sen i wstal z 4 razy wiec sukces i wlasnie sie wyspalam niby 5 godz. a wystarczyło szok !!! Moj jak siedzila na komp. tak i go zastalam w domu ;0 A mial tak dobrze bo starszy padl mu o 18!! A mlody przed 20 ! Kurcze raz na jakis czas siedzi i to udalo mu sie :) A jak sie zapytalam czy maly tesknił to mowil ze chodzil zagladał do kazdego pokoju i stekał mamamama :)

hehe mężowie to potrafią się ustawić. Moj maly jak wychodzilam to juz wstal po prawie 1,5 godzinnej drzemce, ale co, tata jeszcze uspał ze spal jeszcze ponad godzine, to w nocy trzeba było nosic na raczkach bo sie obudzil i spac nie chcial, a potem pobudka o 6. No coz... :p Ale fajnie było się spotkać ;) teraz z krasnalami w fikolandzie :D

Mon jak po bilansie? u nas pobudka o 7 , fajna pogoda to wcześniej niż zawsze poszliśmy na spacery... Oczywiście mąż zabrał pilot i znoszenie wózka i pozniej wnoszenie doprowadzilo mnie do szału ale pogoda wynagrodziła wszystko

Pogoda super JAK WIOSNA :)

No dziś pogoda mega :))) Bilans ok, maly wazy prawie 10 i pol kilo i mierzy 75. A tak to mowil tylko, że jeszcze mu się napletek nie odkleil i pytal czy nie ma problemow z siku itp. sie zdaje nie ma, bo nie placze jak robi ani nic. Mowil ze narazie z tym nic nie trzeba robic bo to normalne i ze bedziemy obserwowac na nastepnych bilansach. A jak z tym u Was??? Dobrej nocki

u nas tez sie nie odkleił, ale tez nie wiem czy mu sprawia ból czy nie., chyba by płakał albo jakies zaczerwienienie by było ? jejku.. od rana jestem taka naładowana tym słońcem :) . Już się szykujemy na spacery.

U nas zaczerwienienie sie czasem pojawia ale nie widac zeby byl wtedy jakis marudniejszy albo placzliwy. O spacerach sie nie wypowiadam bo dzis sie wybieralam z malym ale juz sam siebie przebil w wiszczeniu przy ubieraniu wiec darowalam sobie :/ a taka zagotowana jestem wrrrrrr.

Ja powiem ze nic nie robie z susiakiem czasami po kapieli a tak to nie moze dlatego ze z pierwszym synem nic nie robilam. Kiedys kolezanka za mocno zrobila i maly mial zabieg bardzo bolesny to potem nie chcial siusiac :( A pogoda super ale ja posprzatalam w domu i o 13 malego polozylam spac a o 14 przebudzil sie wiec polozylam sie z nim i razem zasnelam i spalismy 2h!! wiec maly 3h!! to jego rekord!!:) ciekawe jak w nocy bedzie.

u nas drugi dzień kupka taka luźna i już dupka czerwona. więc biega z gołą pupą i taki zadowolony jak siusiaka odkryje.. Kupa to chyba od ząbków, bo nie dawałam nic nowego i to tylko raz dziennie robi. Gdyby jakaś biegunka to pewnie robił by częściej jak myślicie?

no tak mysle, jak biegunka to byłaby czesto. U nas jednej jedynki juz tak widac wiecej to maly znalazl se zajecie i zgrzyta zebami, co za dzwiek. a ten sie cieszy jak mu uwage sie zwroci. Ja dzis mialam straszny dzien, maly sam siebie przechodzi, nie jest nauczony spedzenia nawet sekundy samemu... szok :/ a teraz jeszcze nie spi i placze co chwila, ale po prostu usypiania tez juz mam na dzis dosc :/ Niech ten dzien sie w koncu skonczy.

Mon , jak niedziela? okazała się łaskawsza od dnia poprzedniego? My dzisiaj byliśmy u moich rodziców. Oczywiście pojechaliśmy na dzień babci i dziadka. Droga powrotna ciężka. Malutki przespał podróż a wracaliśmy wieczność. Mgła taka , że momentami jechaliśmy 30 na h. Synek się wyspał a teraz nie ma zamiaru iść spać. Ciekawy wieczór się zapowiada..

JAk tam laski :)po wekkendzie ??? U nas ok choc z mezem jestesmy przeziebieni :( naszczescie u chlopcow choroby nie widac :) U nas dwie noce wstaje maly o 4 i do 6 kreci sie i wstaje i piszczy masakra!! Nie wiem co z tym malym jest !

U nas teraz ok, bo mąż jest to inaczej sily sie rozkladaja :D on mowi ze nie wie jak ja tak calymi dzien siedze z nim sama, bo jak wyjde na troche to i mu maly sie da we znaki. Lila moze jakis zabek sie przebije u Was. Jeszcze jak w dzien maly niegrzeczny to jeszcze czlowiek ma troche wiecej cierpliwosci ale w nocy to trzy razy gorzej sie to znosi. Lila do Ciezarowki malego na wakacje trzeba wyslac :D

zapraszam na ferie zimowe ;). Chociaż dZisiaj to i ja się miałam. Po południu tylko rączki wyciagał i żeby Go nosić a to tata nauczył. jak wraca z pracy to mówi ze się nacieszyć nie może. ja chcę już weekendu bo brzuch boli i wszystko ciężko

Laski wiecie co pomyslalam sobie o ostatnim naszym spotkaniu i o tym, ze mozecie juz zostac poraz kolejny mamami :) Powiem wam ze szybko myslicie o tym i podziwiam was :) Ciezaroweczka u nas raczki to caly czas sa :) a jak tata przyjdzie to wlasnie mowi do mlodego a co ja ciebie bede nosic sam chodz hehheh a ja mowie no napewno sam bedzie chodzil hihi :) To kiedy umawiamy sie z chlopakami na fikoland ??

Ciezaroweczka a ty nie zapraszaj bo chyba nie wiesz co ci grozi z dwoma badz z trzema takimi bablami :) A w ktora strone pojdziesz jak jeden w jedna a drugi w druga heheh :) Maz potem bedzie masowal plecy cala noc :)

ja tez na Parkowej Jasne http://GET7.pw/fcun