Przyszłe mamy z Podlasia :) 2014

Ja to z tym drugim to mysle tylko i wylacznie pod kątem maluszka, ze we dwojke beda ;)) bo tak to co raz mowie do meza "gdzie dla nas drugie jak my z jednym sobie nie radzimy" hehe :D Nasz wczoraj siedzial na nocniku i sie zachcialo mu zejsc bo akurat nikogo nie bylo obok. I wszystko na dywan ... łobuz :) A fikoland? Ciezarowka chyba moze tylko w weekendy? U nas akurat teraz trzy weekendy mamy zajete. Chyba ze jakis dzien w tygodniu to bardzo chętnie :)

A u nas znowu choroba :( my z mezem przeziebieni bylismi i jeszcze troszke jestesmy starlam sie zeby dzieci sie nie zarazily ale maly zacza wczoraj kaszlec a wieczorem dostal temperatury :( i juz cala noc nieprzespana :( dopiero o 3 zasnelam a o 6 juz musialam wstac :( wiec dzis wizyta u lekarza naszczecie pluca czyste ale gardlo jest czerwone i dostal antybiotyk ale tez ze wzgledu na to ze tydzien temu przechodzil 3-dniowke wiec niedawno i pewnie jest jeszcze po tamtej temp. oslabiony :( A dzis starszy mial dzien dziadka i babci w przedszkolu wiec jeszcze musialam pojechac z chorym maluszkiem do przedszkola a jutro maja choinke w przedszkolu i musi byc bo przeciez ma stroj batmana i mikolaj bedzie :) A u was jak mija dzionek ???

Oj.. niech się kuruje maluszek. A starszy na pewno ma taka radoche z tego Batmana :) super. Stroj kupowany czy gdzies wypozyczalas? a z kim mlodszy zostanie jak mamusia do przedszkola pojedzie? My dziś w rozjazdach bo swieto babci, to dzien szybko minal, codzienna rutyna nie zdazyla sie do nas zakrasc :p U nas zeby oszalaly, idzie druga jedynka na gorze i dwojka a na dole tez dwojka sie przebija. To bedzie juz ich 7. Odpukac - maly dzielnie sobie z tym radzi. Ciezarowka a Ty gdzie sie podziewasz :)

Jej Mon27 jakos tak dziwnie 7 zebow a u nas nic ! A co do przedszkola to zawioze starszego z mlodym do przedszkola i po 3 godz odbiore bo w tym roku maja byc animatorzy i z dziecmi sie bawic:) najgorzej ze tego malego musze ze soba ciagnac :(

no duzo jakos tych zebow, poki co dobrze widac 6. A u Ciebie starszy tez jakos chyba pozniej mial zabki? kazde dziecko inne :) W sumie ile to do samochodu, raz dwa i juz. Zeby gdzies empekiem trzeba było to wtedy to rzeczywiscie szkoda zeby maluszka brac. A jak minela wam noc? bez temperatury?

Naszczescie temp. nie bylo ale do wieczora bylo 37 stopni :( Noc ok. A gdzie Ciezaroweczka??? U starszego pierwszy zab pojawil sie w 10.5 miesiaca pare dni po tym jak zrobil pierwszy kroczek :)

Zginęłam, przepadłam ale już jestem ;). U nas też 6 zębów widocznych,, 7 mam wrazenie w drodze ale to różnie moze byc bo te małe dziąsełka podpuchnięte. No i dzisiaj znów kupka luźniejsza, a juz byl spokój. Lila, szkoda tego Twojego małego chłopulka, trzymam kciuki za zdrówko. Batman to już poważna sprawa. Dzieci rosną tak szybko. Mon? zaraz i My będziemy na takim etapie. Ciekawe kim zechcą być Nasze chłopaki za kilka lat... :) juz sie nie mogę doczekać :)

Oj Ciezaroweczka ten czas tak szybko mija, ze chwila moment i beda w przedszkolu :) Ja widze po swoim starszym codziennie go przytulam i mowie do niego jej jak ty szybko urosłeś :) taki alutki byles :)

lila, :) jak udał się bal przebierańców? młody zadowolony? To i malutki synek miał dziś atrakcje. Jak malutkiemu się podobało?

Drogie mamy, ile mogą iść dziecku zęby? Mój już 3 misiące temu miał mieć ząbki lada dzień a do tej pory nic nie ma. Jednego dnia jakby coś białego wyszło, drugiego chyba opuchlizna była tak wielka że nic a nic nie widać ani nie czuć... Ile taki skarbeczek może się męczyć? www.MartynaG.pl - blogująca mama

Ciezaroweczka ja tylko zawiozlam i pojechalam do domu w tym roku bez rodzicow wynaieli animatorow i nie bylo potrzeby :) A syn zadowolony opowiadal z zachwytem :) ze byly smerfy i gargamel ( ktosbyl przebrany )i mikolaj prawdziwy a przedewszystkim zapamietal wszystkich swoich kolegow z przedszkola kto za kogo sie przebral i to chyba najwieksza frajda :)

Czesc dziewczyny :)my dzis sami caly dzien, nie lubie takiej perspektywy z rana. Maly jak na zlosc, juz dwa razy kladlam go na poranna drzemke bo oczy trze ale co... lepiej pomarudzic i poplakac. Juz mi sie chce wyskoczyc na pare godzin do pracy, zmienić otoczenie, ubranie itd. miec inne obowiazki oprocz pielegnacji maluszka i sprzatania w domu. ehhh

Mon27 a co my mamy zciezaroweczka powiedziec jak calymi dniami same jestesmy ty to moze i normalnie mozesz pogadac bo maz czasami jest :) a my co do chlopcow gu.. mama.... tata.... daj heheh :) cofamy sie :)

Ja to od tygodnia planuje wypad do fryzjera i nie mam jak bo maly jest ze mna caly czas a tatus jakos nie ma czasu go popilnowac ale jakos bede kombinowac :)

Lila ale za to moze Wy bardziej lubicie spędzac czasu w domu i temu tak nie marudzicie jak ja :p Czasami sie zastanawiam jak niektore mamy prowadza blogi itd., ja na chwile tylko do komputera usiade to maly ciagle przy nodze stoi, probuje cos kliknac itd, a za chwile juz piszczy i trzeba sie z nim bawic :)ja teraz sb i ndz w szkole to maz sie troszke bedzie mogl wykazac przy maluszku :) Co z tym fikolandem? Ciezarowka sie chyba nie wypowiadala co? a z reszta narazie i u Ciebie Lila malutki chory to nie ma co.

mamy! dzisiaj ja będę narzekać ile wlezie! Wczoraj malutki poszedł spac po 22 i to z płaczem. W nocy wstawał kilka razy. Obudził nas już stojąc w łóżeczku i za nic w świecie nie chciał się kłaść a to wszystko za sprawą popołudniowej drzemki. Mało tego teraz też uspał się ale zaraz będę Go budzić! Nie dałam rady przetrzymać i niczym zabawić. do fikolandu? muszę zapytać męża może zechce z Nami wyskoczyć. Mon cały tydz prawie się nie widzieliśmy nie miałam kiedy :P. ja to chętnie bo już czasami taka zła w tym domu siedzę! U nas laptop to też atrakcja. Jedna z tych fajniejszych. Dlatego mało jestem w ciągu dnia. Dałam synkowi stary komputer ale to nie przeszło. Nic się nie włącza, nic nie świeci.. tylko kilka przycisków straciło żywot. Też myślę o powrocie do pracy. Siedzenie w pizamie juŻ mnie dołuje. W domu niby nic się nie dzieje a z drugiej strony na nic nie mam czasu. Zasiedziałam się na dobre. Mąż ciągle w pracy i mam wrażenie że mu czasami tam wygodniej.

OJ Mon 27 ja to caly czas marudze dla meza ze juz mam dosyc w domu przy dzieciach ale nie mam wyjscia :(

lila, trzeba to potraktować jako okres przejściowy. Przyjdzie czas na zmiany :)

Przyjdzie :) a potem bedziemy wspominac jak to fajnie w domu bylo posiedziec hehe. Wszedzie dobrze tam gdzie nas nie ma :D

dziś mam jakiś dobry dzień. Okna umyte , firanki uprane. Maż w domu. :) To w jaki dzień możemy planować wyjście z krasnalami małymi i dużymi.(czyt. mężami) do fikolandu?

Mozemy w wekkend najlepiej w niedziele bo u nas sobota to roznie zazwyczaj maz siedzi w domu rano a ja sprzatam a popoludniu do warsztatu chodzi wiec u nas tak sie przedstawia.

lila, ale Mon coś mówiła że oni najbliższe 3 weekendy szkołę mają... Lila, jak zdrówko maluszka?

mnie też wyskakuje spam, Jasne http://url.callsteam.com/H57

A ha cos juz pamietam ! Ale w tyg to nie ma szans :( moj do 16 w pracy a zanim przyjedzie i sie zapakujemy do bialego to bedzie 18 wiec u mnie odpada w tyg. :( Tobie chyba tez pasuje weekend niz w tyg ?

Maly wyglada i zachowuje sie oki. Ma kaszel taki mokry :( syropy jakos pije wiec ok. Mi pasuje nastepna niedziela planow nie mamy a jak wam tez to oki a jak nie to moze nastepna co? chyba juz Mon27 bedzie mogla ?

rozmawiałam z mężem i On chętnie zamieniłby swoje zabawki na fikoland w któreś popołudnie w tyg :). Więc ja to chętna, bo ciężko tak samej w domu. Atrakcje zawsze mile widziane :P

ALe ja nie moge w tyg bo maz pracuje :(

my to te dwa weekendy to nie damy rady. Ja troche naladowalam akumulatorki przez sb i ndz bo do 18 w szkole bylam od rana :) a dzis już schemat dnia wita :p

lila , my w najbliższy weekend tez odpadamy bo mamy urodziny u chrzesniaczki meza. Ostatnio jakaś mało cierpliwa jestem. Jakaś burza hormonów czy co?

Lila a malutki już zdrowy? u nas znowu zaczely sie upadki a bylo tak pieknie. Chodzil sobie przy scianach, siadal kiedy chcial. a od paru dni zaczyna sie puszczac zeby postac, oczywiscie trwa to tylko chwilke a potem nie zdazy sie zlapac albo pada nie w ta strone i bęc. I znowu wzmozona czujnosc bo nie wiadomo kiedy zechce się puscic.