SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 No moj maz co wieczor cos na slodko wcina, wiec na pewno bedzie to proba mojej silnej woli ;) Od jakiegos czasu wcinalam tak sobie razem z nim a do tego pozwalam sobie na frytki, pizze, makarony i duzo chleba i tak prawie 85kg na wadze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa Napisano Luty 17, 2014 Ja mam o tyle dobrze, że mąż też musi się odchudzić, więc mi będzie łatwiej, ale trójka dzieci ma wagę prawidłową, a jedno dzicko i my torchę za dużo, ale u mnie to jedzenie w biegu i po 22, bo wcześniej nie ma czasu i możliwości, albo coś na szybko oczywiście niezdrowego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 Cześć dziewczyny czy mogłabym do was dołączyć? Ja startuje z wagą 70 kg przy 167cm wzrostu. Chciałabym się pozbyć 10 kg kiedyś dawno dawno temu ważyłam 58 kg i czułam się wspaniale. Moja córeczka ma 3 lata i po jej urodzeniu nie moge dojść do siebie oczywiście to wszystko moja wina, siedze z nią w domku i tak jakoś z nudów podjadam, ale mam nadzieje ze do lata uda mi się pozbyć tych zbędnych kilogramów;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Motulkowa Napisano Luty 17, 2014 Cześć owsianeczka, widzę że wiele kobiet ma ten sam problem, zbędne kilogramy po ciąży. Witam w klubie podjadaczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Witaj Owsianeczka! U mnie nieco podobnie, tylko ze ja stracilam ciaze w 3 miesiacu, zalamalam sie i jadlam przez pol roku bez opamietania. Teraz zebralam sily i zamierzam zrzucic te kilogramy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Doctego pod koniec maja chcemy jechac na wakacje i przerazilam sie. Przez te miesiace nawet sie nie wazylam, to bylo dla mnie malo istotne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Ale po pierwszej ciazy, 4 lata temu schudlam ladnie duzo cwiczylam. Wazylam 65 kg :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 No niestety w zeszłym roku na samom myśl o plaży brał mnie paraliż dlatego nie chce tego przechodzić w tym roku;) Moją największą zmorą jest to podjadanie miedzy posiłkami;/ W zeszłym roku udało mi się zrzucić 5 kg i ważyłam 65kg czułam się wtedy dobrze ale zamiast osiąść na laurach to powinnam dalej kontynuować dietę ale niestety nie, nie wiem dlaczego olałam to sobie no i niestety te 5 kg wróciło;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 Lilja nie dziwię Ci się, że się tak załamałaś ale też podziwiam, że dałaś sobie z tym rade;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Wiesz Owsianeczka w takim stanie jeszcze chwile i bym do 100kg... Mam kochana 4 letnia corke i meza, wiec trzeba isc do przodu! Wiesz, ze nie moge wcisnac na siebie spodni, nawet niektorej bielizny, no a nowych rzeczy w wiekszym rozmiarze na pewno nie bede kupowac!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Od kilku dni jestem chora, jakis wirus...ale jak dojde do siebie to chce sie zaczac ruszac. Po 1 ciazy chodzilam na zumbe i basen i bylo fajnie, w zeszlym roku troche biegalam, ale z bieganiem poczatki sa bardzo trudne. Teraz mysle od czego zaczac, stopniowo zeby sie nie zrazic. Zumba byla fajna, bo lubie tanczyc i to mi speawialo przyjemnosc, ale nie wiem czy na zumbie sie duzo spali. A ty cos robisz Owsianeczka i inne dziewczynki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pelna lodowa Napisano Luty 17, 2014 to moze i ja sie dolacze, choc silnej woli nie mam:( bylam strasznie szczupla ale po dziecku i wlasnym lenistwie waze 65( dawniej 55). wzrost 168. ja sprobuje odstawic cukier i ograniczyc podjadania na diete jestem zaleniwa, nie chce mi sie bawic w przyrzadzanie czegos gdy tylko sie wykuruje to dodtakowo zaczne cwiczyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Pelna lodowa witamy! ja jem to co mam w domu tylko obcielam chleb, make, makaron, slodycze a w zamian dodaje zdrowsze rzeczy jak kasze, ryz brazowy, duzo ryb, warzyw, chudego miesa, soki swieze z wyciskarki a jak bede miala ochote na slodkie to banan, ewentualnie kisiel, kostke gorzkiej czekolady lub jakis batonik musli ( jak mnie przycisnie). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moni K a Napisano Luty 17, 2014 ja calkowicie zrezygnoalam z ziemniakow, ryzu czy makaronowi no i slodyczy pije duuuzo wody plus cwiczenia ak na razie po 2tyg z Melb B czuje sie lepszej formie ale jakichs swietnych efektow na razie nie widze :-) zamierzam cwiczyc 4 - 5 mies Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Czesc dziewczyny. Widze fajne forum...chcialabym sie dolaczyc.Od dzis zaczelam sie odchudzac. Wzrost 178 waga 70 Cel 60 Dzis mam za soba jogurt,kawe,udko z kurczaka,2 jablka..:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Niestey moim problemem jest to ze w miare szybko chudne ale tez szybko przybieram... zapominam sie po prostu..jem w biegu i sa tego efekty.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Moj dzisiejszy chorobowy jadlospis: 1. Jajecznica + salatka 2. Miseczka rosolu bez makaronu z marchewka 3. Banan 4. Kawa 5. Nozka z kurczaka gotowana z machewka i pietruszka 6. Garsc migdalow Jeszcze wieczor przed mna, zobaczymy czy jeszcze czegos nie podjem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Ja mam w planach 2 jajka i pomidorka,oczywiscie bez chleba... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Pielegniareczka witaj, masz taki sam wzrost jak ja. Ja daze do 65 kg na razie, wazylam 62 kg i bylo fajnie, nie bylam jakas chuda...tez nie chce przybrac, bo ostanio po diecie szybciutko kilogramy wrocily... ale moja wina bo zaczelam jesc to i owo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Monika tez chce zaczac cwiczyc jak sie wykuruje :) Zobaczymy jak to bedzie, chyba zwaze sie w piatek po 1 tyg i zobaczymy czy cos waga drgnela. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 17, 2014 Zapraszam na MŻ i zdrowe nawyki odżywiania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Smutna lilia...tez kiedys wazylam 62 i bylo swietnie..tesnie za tymi kilogramami...ja niestety przytylam dzieki pracy...jedzenie w nocy,duzo stresu wiec i czescie pilam piwko bo nie moglam zasnac..no i sa kilogramy w nadmiarze dzieki temu...moim problemem jest to ze pracuje rowniez w nocy...wiec wlasciwie jem dzien i noc niekiedy..czesto odczuwam spadki cukru i nie wiem jak sobie z tym poradzic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Chyba juz nie schudne w tym swoim zyciu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 Witam nowe koleżanki ;) Ja Cwiczę w domku z Ewą Chodakowską skalpel albo mel-b czasem jak mi się nie chce ćwiczyć to ćwicze sama przez jakieś 20 min wtedy wybieram na te partie ciała któwe chciałabym zgubić czyli brzuch i nogi oh te okropne łydki;/ Jutro rano się zważę i zobaczymy jaką mam tą wagę ponieważ już dawno się nie ważyłam a może coś gdzieś uciekło;) Ogólnie bardzo lubię zieloną herbatkę mogłabym ją pić cały czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 Przeczytalam watek o bieganiu i chyba zaczne trening, do tego jakies cwiczenia moze w domku. Lubie plywac, ale troche sie wstydze z tym cialkiem...jeszcze nigdy tak zle nie bylo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 Ja chyba nie dałabym rady biegać jakbym miała jakąś partnerkę to bardzo chętnie ale sama to nie za bardzo. A co do tego basenu to ja bym się nie przejmowała kup sobie strój jednoczęściowy i śmigaj;) Ja niestety nie za bardzo umiem pływać heh unosze się na wodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmutnaLilja 0 Napisano Luty 17, 2014 No wlasnie mam kolzanke do biegania ktora mieszka blisko mnie. Biegalysmy w wakacje ostatnie razem i teraz myslimy zaczac znowu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Owsianeczka11 Napisano Luty 17, 2014 Razem zawsze raźniej jedna drugą wyciąga a tak sama to szybko bym sie znudziła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Ja najczesciej biegam z mezem..to maratonczyk wiec mnie skutecznie motywuje:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pielegniareczka2012 0 Napisano Luty 17, 2014 Postanowilam nie jesc chleba i slodyczy moze wkoncu cos sie ruszy z ta waga... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach