Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 34 lata. Nie mam meza. Nie mam dzieci. Nie mam dobrej pracy

Polecane posty

Gość gość

Jedynie skonczone studia. Najlepsze lat ma za soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacooooo
to strzel sobie teraz z paltza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprubuj w pupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tez o tym mysle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym pierwszym nie drugim :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam z tego powodu depresje. Ale wyglada na to, ze sa tutaj same malolaty, co mysle, ze 34 to dinozaur :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacooooo
źle myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a robisz coś by to zmienić? jakie studia skończyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksks
hmm wiesz róznie w życiu bywa może nie masz dobrej pracy ale jakąś masz, dbaj o siebie i wiesz...kto wie czy za rok za dwa nie będziesz w związku... póki czlowiek żyje i jest zdrowy to na wszystko jest jeszcze szansa w życiu, ja jestem pierwszym dzieckiem mojej mamy urodzonym jak miała 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skonczylam kierunek humanistyczny. Czy robie cos w tym kierunku? W tej chwili jest ciezko, bo zmienilam miasto zamieszkania i tam gdzie sie przeprowadzilam nikogo nie znam. A sama nie bede chodzic po klubach, Zreszta tego typu imprezy nigdy mnie nie pociagaly. Do tej pory nie poznalam zadnego interesujacego faceta. W pracy wszyscy sa zonaci. Nie interesuja mnie rowniez rozwodnicy z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ozenie sie z toba,machne ci krasnala,a duzo zarabiasz? Bom nierob:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 19:11 bezrobotne geny mnie nie interesuja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala1122
Wybierz się do stolicy tu są lepsze perspektywy - praca rozrywka itp. Najważniejsze jest zdrowie. Jak masz problemy z nawiązywaniem kontaktów tutaj w stolicy jest mnóstwo instytucji szkoleniowych i kształtujących samorozwój. Zapraszam. Tu naprawdę życie jest lżejsze. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w bardzo duzym miescie, wiec z tym nie ma problemu. I przyznam, ze pomimo wieku wcale az tak nie spieszy mi sie do zakladania rodziny. Nawet nie tesknie do dzieci, bo zawsze planowalam ****ardzo pozno, okolo 40stki. Ale przyznam sie tez, ze ostatnie te wszystkie komentarze ze strony rodziny, przyjaciol troche zaczely mnie zastanawiac :( I tak sobie mysle, czy jestem jedyna osoba na tym Forum co sobie tak zyje jak Zosia Samosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam nie ty jedna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyluzuj dasz rade i wszystko sie moze jeszcze zmienic- poznasz kogos napewno a na rodzenie dzieci masz czas jescze (wedlug danych gus do 49 roku zycia ale mysle ze tak realnie do 45 roku zycia) tylko nie szukaj na sile bo nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdz faceta, zajdz w ciaze i zmien prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a praca to jaka skoro kiepska?? przeciez piszesz ze dopiero sie przeprowadzilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu 19:27 dzieki;-) Tez ostatnio rozmawialam z kumpela mowiac jej ze na dzieci mam jeszcze czas, bo np. moja prababcia urodzila babcie w wieku 42 lat i to ponad 80 lat temu (jej pierwsze dziecko), a ona na to, ze za to za pozno, bo bede w przedszkolu babcia, bo dziecko bedzie chore itp :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gadki rodziny co do meza, slubu, dzieci olej cieplym moczem moja babunia pytala sie o moje wesele od momentu jak mature zdalam :D przy kazdej okazji taka mentalnosc ludzi starszego pokolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja praca jest ok, ani dobra ani zla, taka przecietna. Zero rozwoju, a starcza mi zeby oplacic podstawowe rachunki, czynsz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalam wyzej o mojej babuni ona taka ciepla osobka byla i wcale sie nie irytowalam jej ponagleniami ale tlumaczylam "babciu szukam zacnego i madrego coby wstydu nie bylo " a babcia" tak tak to dobrze dobrze nie ma co sie spieszyc" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale te gadki to nie tylko moja babcia, ale rodzice, kolezanki w moim wieku, co tylko mysla o zajsciu w ciazu i spotkaniu faceta. A te ktore juz wyszly za maz to krytykuja inne co jeszcze sa pannami. Takie bledne Kolo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z babcia to tez tak mialam. Ona zyczyla mi zawsze bogatego i madrego mezczyzne ;-) I zawsze powtarzala, ze kobieta bez mezczyzny jest jak garnek bez pokrywki :o A ja jestem zupelnie innym typem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz jakies hobby? Mozna pozanac mase fajncyh ludzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo mam czasu na Hobby, bo duzo pracuje. Ale bardzo chetnie czytam, lubie gdzies wyjsc ze znajomymi od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 lata i jeszcze wymagania ze rozwodnika nie chce hehehe sory a gdzie w tym wieku znajdziesz normalnego kawalera? druga sprawa to ze jest to rozwodnik nie oznacza ze jest gorszy. roznie sie uklada w zyciu!! ciekawe jak bys myslala o sobie jak Ty bys byla po rozwodzie z dzieckiem!! boze w polsce ludzie sie cofaja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co Ci powiem, ja mam 36 lat, mam troje dzieci, w ciagu pół roku straciłam wszystko-umarła mi Mamusia, straciłam miłość swojego zycia i firme. Jestem bankrutem, tylko dzięki temu, ze biore silne leki uspokajające jakoś funkcjonuję, ale jest strasznie ciężko. musialam ogarnąć pracę, tak więc z właścicielki dobrze prosperującej firmy zamieniłam się na pomoc do kuchni w restauracji swojej koleżanki. pracuję, umieram z żalu i rozpaczy, chciałabym umrzec po prostu, tez nie mam nikogo bo jestem w obcym miescie i serio nie wiem co robic. trzymaj sie autorko.pocieszam się myślą, ze czas goi rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukam mlodszego spokojnie mozesz miec mezczyzne juz 28 letniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×