zauważyłyście, że z założenia wszystko co kobiece jest gorsze?

nie jest to feministyczna histeria o żądaniu równouprawnienia (choć gdyby nie te agresywne kobiety, o czymkolwiek co mamy dzisiaj mogłybyśmy pomarzyć, a jest tego sporo), tylko stwierdzenie pewnego faktu - wszystko co kojarzone jest z naszą płcią jest gorsze. od dziecka - zabawki dla dziewczynek, ubranka, książki o królewnach - wszystko to traktowane jest z pewną pogardą, podczas gdy na chłopięce zabawki patrzy się pobłażliwie. potem przechodzimy do okresu dorastania, kiedy hormony zaczynają buzować - zauważcie, że w większości przypadków jest tak, że najlepszymi uczniami w klasie są dziewczynki, ta tendencja jednak znika, kiedy pojawiają się pierwsze miesiączki. wtedy są rzeczy dla nastolatek, które również traktowane są z pogardą - pisemka, ciuchy, makijaż, zachowanie, filmy. potem wiek dorosły, gdzie rzeczy zmieniają jedynie wiek, ale traktowane są tak samo. jakieś konkluzje?

to patriarchat to sprawia

Bo to co kojarzone jest z "kobiecością" ma też związek z silnymi emocjami, z wyglądem, z empatią (lalki), z opiekuńczością, z delikatnością. Żadne z tych pojęć nie jest faworyzowane w dzisiejszym świecie. Ludzie mają być zimni, bezwzględni, relacje między nami mają coraz mniejszą wartość, naszą wartość przeliczamy na walutę więc naturalne rzeczy które same w sobie nie przekładają się na zysk i nie pomagają w karierze są uważane za te gorsze.

patriarchat trzyma sie mocno jak w sredniowieczu

Z cyckami jest inaczej. Kobiece, ale z całą pewnością nie gorsze. Ale co do tych zabawek czy bajek-księżniczek masz rację. Sama uważam, że chłopiec oglądający katalog z samochodami robi coś mądrzejszego niż dziewczynka oglądając ciuszki i kosmetyki.

16.02.14 Moorland innymi słowy zmierzamy do zagłady?

yyy co? :D

zapomniałaś o wielkich naukowcach(oprócz kilku aseksualnych wyjątków), sportowcach, szachistach, brydżystach i o artystach, tych największych:)

tzw autorytety glosza ze uprawianie seksu przez kobiete jest zle karygodne godne potepienia a przez faceta to nie

Nie, zawsze tak było. Teraz tylko nie tylko chłopcom wpaja się bycie asertywnymi, niezależnymi, zimnymi ludźmi nastawionymi głównie na zysk. Tak naprawdę chłopiec bawiący się samochodzikami nie robi nic bardziej inteligentnego niż dziewczynka bawiąca się lalką. Tylko, że zabawa lalką to nacisk na wyobrażanie sobie relacji z innymi, a to rozbudowuje tą cholerną, niepotrzebną nikomu empatię. ;)

16.02.14 wyobraź sobie, że znasz dziewczynę, która po prostu lubi uprawiać seks, nawet z nieznajomymi, po prostu takimi, którzy się jej podobają, pociągają ją i nie chce mieć stałego partnera - jak ją nazwiesz? jaka jest pierwsza myśl, która przychodzi ci do głowy?

gość 20:46 - tylko dlaczego? O ile chłopak nie zostanie mechanikiem to równie dobrze mógłby czytać o butach - i tak mu się to nie przyda.

ee, bez przesady. Wszystko, co kobiece, uwazane jest za ladniejsze, delikatniejsze, wrazliwsze, - a to tez sa wartosci

Zabawki dla dziewczynek. Ja tam bawiłam się lalkami, czołgami, dinozaurami. Wszystkim, nie wiem w czym problem. Nie czytam durnych babskich pisemek tylko popularnonaukowe, bo nikt bzdur czytać mi nie każe. I co do nauki. Płeć też nie ma nic do tego. Chociaż na studiach z mechaniki najlepsze są u mnie dziewczyny :) Nie zawracam sobie głowy d**erelami. Może typowo babskie rzeczy są gorsze ale śmiało można sięgać po te "dla facetów" i nie zastanawiać się nad tym.

tzw autorytety zakazuja kobietom studiowac i najchetniej zakazalyby im umiejetnosci czytania i pisania w koncu przez tysiace lat kobiety swietnie funkcjonowaly bez tego

zasadniczo tym autorytetom moze chodzic o to, ze lepiej dymac, niz byc dymanym:p

Co wy piszecie? Same przecież możecie sobie projektować zabawki, redagować pisemka i projektować ciuchy. Przecież tym się zajmujecie! To czego chcecie? Macie pretensje, że traktujecie same siebie z pogardą? Do kogo te pretensje? Do mężczyzn? Za co? Że wam na to pozwalają? No kto cipo jedna z drugą broni c***isać książki dla dziewczynek, robić lalki i inne bzdety? Z resztą co ty pieprzysz? Dla was są te obsrane bojsbendy za którymi szczacie w gacie, dla was kucyki pony, dla was faceci znoszą wasze humory związane z napięciem przedmiesiączkowym. Przecież gdyby jakiś facet zachowywał się i gadał takie głupoty jak kobieta, to by dostał w mordę. Myślisz, że życie faceta jest proste? Durna baba. Siedź i płacz.

tzw autorytety powoduja nakazuja i propaguja przemoc wobec kobiet i ich dyskryminacje

Jest tak, bo kobiety same nie cenią takich cech. Kobiety często nie chcą kobiecych mężczyzn. Więc mężczyźni też nie cenią takich zachowań, bo nie mogą za to liczyć na zdobycie kobiety.

Michałłł po co się tak unosisz. Jak musisz odreagować dzisiejszy dzień to polecam pobiegać, a nie wylewać swoje frustracje na jakiejś osobie z neta :D To ci nie pomoże, a jedynie pogorszy.

16.02.14 Michałłł uspokój nasieniowody, bo ci zaraz eksplodują. :)

'Płeć też nie ma nic do tego. Chociaż na studiach z mechaniki najlepsze są u mnie dziewczyny' - teoretycznie można wszystko wykuć na pamięć ale jeżeli kobieta nie rozumie rysunku technicznego, ponieważ nie widzi tego rysunku przestrzennie to tego elementu nigdy w życiu nie wykona na prostej tokarce

w 19 wiecznej anglii dziewicom nie wolno bylo jesc bananów

i co w związku z tym bizonie ?

w związku z tym są w Polsce kobiety z dyplomem magistra mechanika, które nie potrafią NIC , tylko mają wiedzę teoretyczną

bizon - nie wszystkie kobiety mają kieską wyobraźnię przestrzenną, podobnie jak nie każdy facet jest dobry w te klocki.

e tam, ale naciągnięte obserwacje, byle udowodnić temat:O nastolatka kojarzona jest z brawo, a nastolatek - z opspermianiem klawiatury przed kafe, bo założył prowo o wyddłubywaniu kociętom oczu:O i nie może się powstrzymać. nie wiem, co gorsze.

Taka jest prawda. Ja tutaj zostałam wyśmiana przez inną kobietę za to, że interesuję się modą, ubraniami, a nie ważniejszymi sprawami i tam były wymienione zawody jak strażak, policjant i ich dostępność. Jestem policjantką (ona o tym na początku nie widziała), więc nie widzę powodów żeby narzekać, że kobiety nie mają dostępu do policji. Wcale nie uważam żeby interesowanie się modą było gorsze od zainteresowań innych policjantów, takich jak np. oglądanie kopaczy i cieszenie się jak dziecko z każdej bramki. Ja trenuję sporty walki i to mi wystarczy. Nie wstydzę się tego, że lubię modę, że lubię się ładnie ubrać, że lubię robić makijaż.

biZon- matematykę też kujemy na pamięć :D Alleluja i do przodu :D

bizon wydaje mi się że za wszelką cenne próbujesz znaleźć słabe punkty kobiet żeby podnieść swoją samoocenę !