inseminacja 2014

Ja juz drogi raz zostałam odeslana z kwitkiem owu nie po tej stronie co powinna:/ więc czekam kolejny miesiąc.. Nie martw się słyszałam że przy pierwszej IUI jest ciężko zajść a z kazdza kolejna wzrasta szansa...:/ współczuję Ci bo wiem jak to jest przed @ bijesz się z myślami ze chyba się udało, widzisz wszystkie oznaki wskazujące ciążę, werbujesz Internet a tu nagle @ i zalamka :/

Anys11 a Ty długo sie starasz o dzidzie? a to ma znaczenie na, którym jajniku rośnie jajeczko? ja juz 2 lata...... czemu tak jest ze ludzie kyórzy nie chca dzieci maja, oddaja do domów dziecka, a nawet zabijaja..... a ci co chca takie problemy...

Ponad 2 lata:( też się nad tym zastanawiam... Akurat u mnie ma znaczenie bo nie mam jednego jajowodu po prawej stronie:(

A ja z lewej mam niedrozny :-( Witam nową staraczkę

witaj nuisiaczek85 Ja miałam w poniedziałek 02.03.2015r. drugą inseminację, a raczej trzecią bo w tym cyklu miałam w piątek no i powtórke w pon. Nie mam narazie zadnych objawów...boje sie, ze znowu nic z tego, staram sie o tym nie myslec i zajac sie czyms innym ale same wiecie,ze to niełatwie. Pozdrawiam

hej Anys11 wiec musisz czekac aż na tym dobrym utworzy sie pecherzyk z jajeczkiem..... teraz rozumiem...... ja miałam zrobiona inseminacje, ale nie wiem czy mam drożne jajowody.... w tym miesiacu bede robiła .... wszystko nie jest proste ponieważ od 3 lat mieszkam w anglii, a w polsce badania robie. drożność zrobie tu w anglii w pl klinice, właśnie szukam jakiejś. Anys 11 , trzymam kciuki za Ciebie...

hej BelieveHope na naturalnym cyklu miałaś robioną? ja na naturalnym, tylko miłąm zastrzyk ovitrelle na pękniecie jajeczka i potem tabletki duphaston. wyniki mojego chłopaka sa bardzo dobre, moje do tej pory tez. chciłam spróbować inseminacji. wierzyłam ze uda sie za pierwszym razem :( np cóż.... trzymam kciuki believehope dawaj znać jak sie czujesz

hej Zuzia30 a jak tam u Ciebie? który raz inseminacja ? ile sie starsz o dzidzię ?

Miałam robiona na stymulowanym cyklu choć u mnie wszystko ok, mąż ma takie sobie wyniki nasienia, ale podobno wystarczające. Zobaczymy jak będzie, za tydzień się okaże, jestem pełna nadziei... BeliveHope

Musiaczek 85 ja miałam już 2 inseminacje druga się udała ale niestety płód obumarł, w lutym miałam mieć trzecią ale owulacja nie z tej strony. Staramy się od trzech lat. A tak apropo w sobotę miałam mieć @ i nic od owulacji przez ponad tydzień plamilam i chyba mi się coś poprzestawiało przez to :-(

Zuzia30 współczuje.... w którym tyg płód obumarł? jakie to musiało być dla Ciebie bolesne, starasz sie długo , udaje sie inseminacja... cieszysz sie... a tu takie cos sie wydarza..... i znowu wielka załamka... jakie to życie jest niesprawiedliwe... czemu ? zuzia uda mam sie i jescze bedziemy sczesliwe :) zobaczysz:)

BeliveHope jakieś tabletki bierzesz ? trzymam kciuki, staraj sie cały czas być dobrej myśli, choc wiem ze nie jest to łatwe... a ja dopiero w nastepnym miesiacu zrobie drożność, w tym posiew tu w anglii. czasem brakuje mi sił ...

nusiaczek85 Na początku cyklu brałam femarę 2x1 później estrofem 2x1, kolejno zastrzyk ovitrelle no i dwa dni po inseminacji tej poniedziałkowej duphaston2x1. Staram sie myslec pozytywnie i nie doszukiwac sie jakis urojonych objawów, ale cieżko.... Głowa do góry ! dasz rade :) a za jakiś czas wszystkie tutaj pochwalimy się II kreskami :) (ja mialam drozność w maju 2014r. - ok ).

BelieveHope mam podobnie jak Ty, tez wyszukuje sie objawów, które sa urojone... i tak od 2 lat.... co miesiac czuje ze to ten czas... w koło znajome zachodza w ciaże... jedna po drugiej... a moja przyjaciółka ( ona nie ma dziecka, ani sie o nie póki co nie stara) mnie nie rozmunie. ciagle słysze ze to przez moja psychikę, bo za bardzo chce... ale jak ja mam to zmienic... nie da sie nie myslec... wiem ze kiedys sie mam uda :) ciesze sie ze napisałam na forum... bo WY mnie zrozumiecie... przechodzicie to samo... believe za tydz bedziesz testować ? i pamietaj głowa do góry :) musi być dobrze :)

ja tez sie ciesze, ze w koncu napisalam na forum, bo wczesniej tylko czytałam - czasem niepotrzebnie... . Mam tak jak Ty,tyle znajomych w ciazy lub juz z maluszkiem, a ja slysze "bo za bardzo chcesz" ale po prawie 3 latach staran nie da sie calkowicie nie myslec... :/ Chciałabym testowac juz koło piatku...ale zobaczymy, staram sie zajac praca...no ale gdzies tam zawsze mysli są.

BelieveHope nie da sie nie mysleć... łatwo mówic komus , kto nie jest w naszej sytacji... ja potrafie budzic sie w nocy i popadac w histerie... nie wiem co z soba wtedy zrobić... to jest straszne... nie moge spac ... bije sie z myślami czemu ja... wtedy sobie myśle, ze musze byc silna. ludzie maja gorsze problemy np. maja raka i walcza o zycie... inni sa kalekami itd... i że to oni maja wielkie problemy, a ten mój jest do przeskoczenia tylko trzeba jeszcze troszkę czasu i cierpliwości. BelieveHope , staraj sie zawsze myślec pozytywnie :) bo bedzie dobrze:) zobaczysz:) a ogladałaś film ,,the secret,, jeśli nie, to polecam. jest o tym , ze pozytywnym mysleniem możemy osiagnąc wszystko :) dobranoc odezwe sie jutro

nusiaczek85 dokładnie :) u mnie jest jeszcze tak, ze w zeszslym roku zdiagnozowali u mojego meza dosc ciezka choroba, nieuleczalna, ale teraz juz sie do tego przyzwyczailismy nie myslimy o tym, pragniemy dzieciątka i to pokona wszystko inne :) nie oglądałam ale na pewno zobacze :) Trzymaj sie :) dobrej nocy

Płód obumarł w 8 tygodniu. Dziewczyny jeśli chodzi o objawy ciąży to ja nie miałam żadnych przez te całe 8 tyg jedynie kolo 6 tyg czułam się taka pełna. Jak już chyba wspomniałam spóźnia mi się @ od soboty, ale miałam teraz owulację z prawdopodobnie niedrożnej strony a z tej drożej pęcherzyk się zatrzymał. Miałam plamienia po owulacj. Czy myślicie że mogę być w ciąży? Boję się zrobić test.

Zuzia30 może zrób jutro rano test, wiem że sie boisz... ale lepiej wiedzieć niż trwać w niepewności... czesto czytałam na forum , że testy mogą nie wykryć ciaży... czasem sie tak zdarza Zuzia trzymam kciuki ... bedzie dobrze :) główka do góry

Hej dziewczyny:) dawno tu nie zaglądałam:( jak tam u was samopoczucie? Bo u mnie kiepsko:/ Ale będę się starała do końca. Dziewczyny w jakim wieku jesteście? I gdzie się leczycie?

Zastanawiam się gdzie leży wina.. jestem młoda, alkohol pije sporadycznie, pale papierosy niestety a miałam już mnóstwo zabiegów zawsze coś albo torbiel, albo zrosty, ciąża pozamaciczna.. wiele jest dziewczyn które nad używają alkohol , papierosy i narkotyki a tu nagle pierwszy lepszy facet i ciąża dla nich jest to szok, koniec świata i załamka zastanawiają sie nad aborcją albo po porodzie mordują, lub wyżucają dziecko jak zabawke. A my chcemy i nie możemy gdzie tu sprawiedliwość??

Zuzia30 Ja tez mysle, ze powinnas zrobic test, to rozwieje Twoje wątpliwości, a kto wie, moze akurat jajowód okazał się drożny.... zycze Ci tego z całego serducha! Anys11 ja mam 27 lat, tez zastanawiam sie czesto dlaczego tak to jest, modle sie codziennie o zdrowe dzieciatko.... Mam nadzieje, że wkrótce wszystkim nam sie uda! Ja teraz mam troche zamieszanie w pracy i dzieki temu staram sie nie myslec...bo tez co chwile w dołki wpadałam...

Ja mam 24 lata a od 21-22 roku staramy sie i nic... ;/ wola Boska? czy psychika... ja zaczynam nową prace od poniedziałku i myśle że trochę też przestane mysleć, chociaż zawsze sobie wmawiam że nie bd o tym myśleć a każdego dnia znajdzie sie wolna chwila w której myśli się kłębią ... czytam artykuły w necie które już wcześniej czytałam ....masakra

ja mam 29 lat, w tym roku w listopadzie 30 :( staram sie od 2 lat, nie sadziłam ze to takie trudne jest... a teraz czas mnie ściga... moje koleżanki pozachodziły w ciaże szybko,niektóre za 1-szym razem... żałuje , straconego czasu ... ale nic juz nie zrobie...

Patrząc na otoczenie i ile kobiet chodzi w zaawansowanej ciąży lub z wózkiem też nie sądziłam że to takie trudne.. zwłaszcza że mam koleżanke 26 lat i jest z 4 dzieckiem w ciąży..

Zuzia 30 jak tam u Ciebie ?? Miałam nie myśleć, ale jest coraz gorzej, jutro 14 dni od 1 iui.... nie bola mnie sutki, a zawsze bolaly, jedyne co mi dokucza od kilku dni to bol krzyza... wczoraj rano nie wytryzmałam i zatestowałam...oczywiscie 1 kreska..

Belivehope poczekaj jeszcze czy dostaniesz @ Ja jeszcze nie mam @ ale testu nie zrobiłam czekam do soboty.

Ty to masz mocne nerwy, choć na pewno lepiej poczekać niż się rozczarować za wcześnie..ja dzis miałam bete poniżej 1,2, ale w sumie od tej drugiej inseminacji to dopiero 9 dni, także będę już bardziej cierpliwie czekać, choc i tak juz dzis był płacz i smutek. Dziewczyny a wy jak tam? nic się nie odzywacie :) pozdrowienia.

BelieveHope , testy czasem nie pokazują ciaży po inseminacji... trzymam kciuki żeby okres nie przyszedł....

dziewczyny moze wy mi odpiszecie, rowniez staram sie o dziecko brałam clo przez 5 cykli nie pomogło wczoraj dostałam recepte na puregon 300 i mam pytanie czy recepta wystarczy żeby kupić ten lek po cenie refundowanej? czy musze sie o nia jakos ubiegac? bardzo was prosze o odpowiedz:)