Oto klucz do zrozumienia sytuacji na Ukrainie

Piszę do Was jako do ludzi mądrych i dobrych. :P Oto ten klucz: WŁADZA MUSI KOGOŚ GRABIĆ. Kiedyś państwa grabiły sąsiadów poprzez wojny, w czasach nowożytnych państwa europejskie się zmówiły i nie grabią sąsiadów tylko swoich obywateli. Kapujecie wreszcie??? Unia Europejska to taki pakt o grabieniu europejskich krajów. Nie ma wojen, a pieniądze się kradnie z budżetu. Dlatego jak wsadzili Tymoszenko bo GRABIŁA (chyba za dużo..) to się UE oburzyła - no jak tak można?? Kapujecie??? Grabienie bez wojen to DEMOKRACJA. A WOLNOŚĆ o jaką walczą te ludziki to niestety walka o demokrację - czyli ICH wolności do GRABIENIA nas!!! KONIEC.

???

100% prawdy w tym co piszesz więcej o tym poczytaj na ostrzezenie.net pisze tam o grupie trzymającej władzę, która z wszystkich chce zrobić niewolników kontrolując ich, mając wpływ na ich pieniądze i dostęp do żywności, kontrolując media co już się rozpoczęło kryzys finansowy był kontrolowany by sprawdzić jak ludzie zareagują i by trzymać ludzi w strachu

Nie ma o co walczyć i te ukraińskie głupki o tym nie wiedzą, bo WIERZĄ że rząd może być dobry albo chociaż lepszy od obecnego. A rząd zawsze chce tylko pławić się w luksusach, a dobro obywateli zazwyczaj ma w d***e. A ludzie giną! Za nic!

To też jest prawda! Obywatele nie dość, że są olewani przez rząd albo okradani, to też wykorzystywani do własnych celów. Rząd prawie zawsze jest wrogiem: kraju, narodu! A ludzie zawsze walczą by ktoś lepszy był w rządzie! Chodzą na wojny, które leżą w interesie rządzących! Ludzie giną nie za swoją sprawę! Taka jest prawda o starciach na Ukrainie i w każdym innym zakątku świata!

Ci ludzie giną dla słusznej sprawy. Chcą być wolni we własnym kraju. Myślisz, że u nas ten obecny rząd-tuskowy jest dobry? Po tym co widać jak wyprawiają z polskimi ziemiami czy prywatyzowaniem lasów to nasi przodkowie walczący o wolną Polskę przewracają się teraz w grobie widząc to rozkradanie ziem polskich.

Moze to nie ukraincy walcza na majdanie . Dzisiaj rzucono wyzwanie całemu światu ruskiemu. Szef parlamentu krymskiego mówi: w Kijowie działa pięc***ysięczna zagraniczna armia. W centrum Kijowa działa zagraniczna armia złożona z 5 tysięcy, gotowych iść pod kule, bojowców, powiedział szef parlamentu Krymu, Władimir Konstantinow. Jego słowa cytuje agencja „Interfax”: „W centrum miasta jest faktycznie zagraniczna armia ze świetnie przeszkolonych, odważnych, dobrze opłacanych i liczba tej armii, według naszych danych, około 5 tysięcy ludzi” – powiedział Konstantinow. Przy tym, według niego, całkowita mobilizacja może sięgnąć 10 tysięcy ludzi, połowa z nich gotowa iść pod kule. Konstantinow powiedział także, że dzisiaj jest, faktycznie, rzucone wyzwanie całemu światu ruskiemu a Ukraina to jest, po prostu, etap w tej wojnie.