Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kulka32

Depresja i beznadzieja

Polecane posty

Gość gość
Facet o imieniu marcin.. Teraz na 100% mam pewnosc ze to najpodlejsze stworzenie w meskiej postaci jakie moze chodzic po tej ziemi.. znam kilku marcinow kazdy jeden to nic nie warty cwel!! Autorko mam nadzieje ze sie jeszcze kiedys pozbierasz, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie mialam takiej psiapsiolki od serca., nie mam, nikt mnie nie lubi, czasem tez zastanawiam sie po co zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widac takie sa uroki zycia na tej ziemi, beznadzieja zwlaszcza w tym kraju... zyc sie odechciewa a rzad ma nas gleboko gdzies, mam nadzieje ze za te zlodziejstwa beda sie smazyc w piekle, zamiast pomagac spoleczenstwu to utrudniaja zycie ludziom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos ty, wojtki to są dopiero psychopaci. stalkowanie na wyjeździe służbowym, weseli, fotelu gin., jak srasz i rzygasz. sorry ale nie ma większej kanalii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.04.14 Autorko mam to samo nic mnie nie cieszy, nie mam apetytu, nie śpię po nocach, cały świat śpi a ja rozmyślam x Jesteś tutaj jeszcze? Odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leo689
Współczuję i widzę, że masz w podświadomości zakodowanych sporo kompleksów. Myślę, że powinnaś zacząć gruntowną przemianę, wyzbyć się swoich uprzedzeń, zaakceptować siebie. Myślę, że bez psychologa (dobrego) się nie obejdzie. Pomyśl nad tym, serio. Przyjaciel czy mama to nie to samo. Osobiście mogę polecić jedynie poradnię z której korzystałam http://psycholog-ms.pl/poradnia/ we Wrocławiu, skuteczna i panuje tam świetna atmosfera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyłączcie TV
zamiast próbować być idealnym i mieć to co wam gada TV, bądzcie sobą i chodźcie swoimi drogami. Szkoda życia ludzie, naprawde. Co wielu z was potrzeba to druga osoba która was pokocha takich jakimi jesteście i tego wam życze. Przestańcie udawać i zacznijcie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam Was na mój blog, w którym opisuję swoje zmagania z depresją. Jeśli nie wiesz na czym polega psychoterapia to staram się na blogu wytłumaczyć na podstawie tych, które odbyłam. Piszę rownież o odżywianiu w depresji, braku podstawowych witamin, które rownież mogą do niej prowadzić. Jak ja sobie poradziłam z tą chorobą poprzez nauczenie się samodyscypliny a przede wszystkim poprzez zrozumienie co się ze mną dzieje i dlaczego jestem inna. Oczywiście mój blog nie zastąpi fachowej pomocy lekarza psychiatry i terapeutów. Ale da Ci zarys jak nasze myśli oddziałują na nasz stan i jak zmienia się praca naszego mózgu. Jak ważny jest *****aby poprawić pracę neuroprzekażnikow w mózgu np. Serotoniny, hormonu zadowolenia. W wielu antydepresantach są składniki poprawiające jej działanie. Im wiesz wiecej to mniej się obawiasz. Mnie bardzo pomógł i mój lekarz i moja pani psycholog. To co wiem to opisuję. Nic nie sprzedaję i nikogo nie reklamuję. Może komuś też pomogę. Życzę wszystkim optymizmu, depresję można wyleczyć. http://depresja-inaczej.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.... " ruch " wygwizdywany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co tam u autorki tematu, jak potoczyły się jej losy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietom po 30 ciężko jest. Młoda to chociaż może bogatego faceta sobie znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty tak o tych pieniądzach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arleta13
Depresji nie można ignorować, ponieważ może prowadzić to bardzo negatywnych skutków a nawet do samobójstwa. Wiem co mówię bo moja koleżanka wielokrotnie miała myśli samobójcze po tym jak poroniła przy pierwszej ciąży. Bardzo się tym przejęła i przestała chodzić do pracy Jej mąż też nie wiedział co robić i postanowiliśmy wspólnie ją zapisać do gabinetu u Pani Anny Górskiej . Mam na myśli to centrum terapii http://www.ctpsyche-medical.pl/ i rzeczywiście po kilku spotkaniach polepszyło się. Zaczęła znowu przychodzić do pracy no i przede wszystkim powrócił jej humor. Pewnie uświadomiła sobie że nie miałą na to wpływu i pogodziła się z losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po reklamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta89pl
Ktokolwiek ma depresję lub chociażby objawy, od razu zalecam udać się do psychologa, po co czekać i popadać w jeszcze większe dno, może osoba bliska także pomóc, nie zawsze osoba z depresją sama chce coś zmienić, polecam poczytać http://shzmykwa.pl/czy-psycholog-pomoze-w-leczeniu-depresji/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypietalajacie z tymi reklamami! koorfa ile mozna! WON!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko lekarz moz pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się tylko lekarz może pomóc. Ja też długo się nosiłam z tym, żeby wybrać się do specjalisty, ale w końcu poszłam na spotkanie do Ośrodka Harmonia w Krakowie, takie spotkania dużo dają i myślę, że naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba masz rację że tylko lekarz może pomóc . Ja jestem zdołowany po śmierci mojej przyjaciółki . Była dla mnie ważna ale jak bardzo to dopiero widzę teraz kiedy już jej nie ma . Minęły 2 miesiące to nie wiele ale nie było dnia żeby łezki nie poleciały jeszcze się łudzę i mam nadzieje że sam sobie z tym poradzę ale to raczej się nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djuda45
To, że odważyłaś się wyjechać za granicę i zapracować, zmienić coś, to bardzo dobrze o Tobie świadczy, to znaczy, że masz w sobie siłę:) może pomyśl o psychologu, czasem warto zainwestować, poszukać pomocy u kogoś obiektywnego,szczególnie taka osoba jak Ty, która jest dorosła i samotna.jesteś z wrocławia? to polecam poradnię http://psycholog-ms.pl/poradnia/ - tam mogą pomóc. a ja tylko dobrym słowem poratuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22;56 Dawno juz tu nie bylam, dziekuje wam za slowa no zbieram sily w sobie jak moge, no ale co z tego, do tego doszly bole glowy i zawroty glowy.Stracilam w domu rownowage, mroczki przed oczami.Bylam u specjalisty laryngolog, neurolog, chodze rowniez do psychologa, psychiatry a po lekach na depresje jest jeszcze gorzej bole glowy, kolatanie serca,omdlenia, wypadanie wlosow.Leki otepaiaja, oglupiaja ,dodatkowo stwierdzono u mnie zab osobowosci i zab adaptacyjne, kontynuuje leczenie. Wylądowałam na rencie z ogólnego stanu zdrowia a ostatnio w szpitalu ,czuje sie wykończona fizycznie i psychicznie.Czesto mam mysli rezygnacje i samobójcze .Czasem juz mysle ze to koniec, koniec konca.Pozdrawiam was i autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. Ach jestem zrezygnowana, zniechecona, brakuje mi ciagle sily i motywacji do wszystkiego. mam trudnosci z koncentracja i skupieniem sie.Czuje leki, obawy, przed pojsciem do pracy.teraz to chyba moze byc coraz gorzej, nie widze dla siebie lepszej przyszlosci nie umiem pozytywnie myslec czuje sie oslabiona, zmeczona najchetniej to juz bym sie ze wszystkim poddala i dalej juz nie walczyla.W szpitalu bylam swa razy raz na oddziale zamknietym z myslami samobojczymi, w szpitalu dostawalam leki po ktorych bym tylko spala i spala i zaszczyki nie mialam ochoty w ogole z tego szpitala wychodzic do ludzi ,bylo mi tam dobrze i bezpiecznie. Po powrocie ze szpitala depresja wraca bezpowrotnie, jestem na rencie nie wiem co dalej i jak to bedzie ,nawet ledwo jedna skibke chleba przez gardlo przelykam i najchetniej to bym nic nie jadla a wtedy strace sily jeszcze bardziej ,no i nadal nie spie po nocach, ciezko z depresji wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja to ciezka choroba, tylko lekarz moze pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 18 lat, kiedy przeżyłam straszną tragedię, potem był zespół stresu pourazowego i nerwica. Dwa lata pózniej wpadłam w łapy prawdziwego psychopaty...cztery lata gehenny...jakimś cudem przeżyłam, ale potem było tylko gorzej, napaś, pobicie itp. ( nawet anonimowo nie potrafię o tym pisać, a mam już 46 lat...) W końcu dopadła mnie depresja, minęło tyle lat, a ja ciągle szukam drogi wyjścia, jestem pokiereszowana już chyba na stale, tracę siły do dalszej walki...Jeżeli chcesz mnie zdołować, czy kopnąć, to daruj sobie, rad w stylu będzie dobrze, też nie potrzebuję. Potrzebuję życzliwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko lekarz moze ci pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz uzależnił mnie od tabletek, a teraz rozkłada ręce... myślę, że źle trafiłam, taki lekarz, to porażka. Dobrze, że wszystko ma swój koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violka221a
Z depresją nie ma żartów. To problem z którym niestety nie jesteśmy w stanie poradzić sobie samemu. Najlepiej od razu zgłosić się do specjalisty czy zapisać się na terapię http://gabinetmyslipozytywnej.pl/terapie-view/depresja/ . Trzeba dać sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to prawda. Wszyscy, którzy borykacie się z tą podstępną, paskudną chorobą, pozwólcie sobie pomóc, nie zamykajcie się w czterech ścianach...szkoda, że dla mnie już za pózno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×