Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bede okropna tesciowa

Zabronilam dziewczynie syna, ktora spodziewa sie dziecka mieszkac u nas

Polecane posty

Gość gość
dobrze ze matki tak strzegą, bronia i odciażaja z wszelkiej odpowiedzialności swoich synusiów, mamy pozniej z nich pocieche :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
like dla postu z 14:10:25 :D autorko, uaktywnij sie na moment prosze i napisz nam, czy temat wklejony w 12:58:32 to ta sama historia? jestem na 90% pewna ze tak:) snuje nawet dalej idace wnioski, ale w sumie nie jestem wrozka, wiec ich tu nie bede wypisywac:D w kazdym razie wątek brudu i nie umytej toalety łżczy oba temety w tak logiczna calosc, ze ciekawosc mnie po prostu zżera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś! Jak ona takie podstawowe rzeczy miała w d***e to co bedzie jak to dziecko pojawi się na świecie już współczuje dziecku~ już teraz ! Nie uszanowała Twojej gościny.., nie szanowała Ciebie ani Twojego domu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, jej dom, ale albo sie wyrzuca cala rodzinke - synusia z dziewczyna ciezarna, albo czeka sie az synus dojrzeje i sam znajdzie mieszkanie dla nich z dzieckiem. troche ironizuje, bo jakbym miala tak niedoleznego syna, to i tak byloby mi zal jego dziecka, wiec nie wiem czy potrafilabym mimo wszystko wyrzucic dziewczyne w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy syn ją odwiedza czy mu zabronilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super, niech sie dziewczyna stresuje i szuka kąta dla siebie i dziecka, zajebiscie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam czy same chcialybyscie mieszkac z brudasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jej rodzice, Ty autorko chyba jesteś na tyle dorosła i poważna, że powinnaś się z nimi skontaktować!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale zaprosiłaś ciężarną do domu, żeby Ci sprzątała, gotowała i słuchała się Ciebie jak pies, bo łaske jej robisz, że przyjmujesz ją i swojego wnuka pod dach. Nienormalna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice się cieszą, bo pozbyli się problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaprosiła jej żeby po nich sprzątać ale żeby za swoja doopa sprzatała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, ale zaprosiłaś ciężarną do domu, żeby Ci sprzątała, gotowała i słuchała się Ciebie jak pies, bo łaske jej robisz, że przyjmujesz ją i swojego wnuka pod dach. Nienormalna jesteś. ----------------------------------------------- No skąd, zaprosiła,aby jej syf robiła, a skoro to ciężarna to przecież nic się nie dzieje.Ciężarna nic nie musi, ma tylko leżeć i syfić, wnuka nie zapraszała, bo go jeszcze nie ma na świecie, nie fantazjujcie.Jednak lobby syfiar na kafe jest silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem tej postawy, to że ta młoda (małolata) jeszcze ma fiu w głowie i zerwała z nimi kontakt to nie znaczy, że autorka (dorosła, matka, przyszła babcia) ma tego kontaktu nie zażądać. Nie ciekawi Cię co na to jej rodzice, jakich Twój wnuk ma dziadków, jak oni sobie wyobrażają nastepne miesią ce? Dla mnie to nie pojęte, od razu bym do nich zdobyła numer, zadzwoniła, zaprosiła do domu, albo pojechała i zbadała sytuację. A tu widać jak Ci zależy, bo nie Twoje dziecko ma dziecko pod sercem, Twój syn jak coś moze ją zostawić i problem z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiala sprzatac. Miala nie robic balaganu tylko. Czyli umyc po sobie kubek i nie rozrzucac bielizny po salonie. Ciezko? A no dla brudasa to pewnie porzadki przedswiateczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A gdzie jej rodzice, Ty autorko chyba jesteś na tyle dorosła i poważna, że powinnaś się z nimi skontaktować!!!!!!!!!!!!!!" - ja bym raczej spytala, czemu synus sie z nimi nie kontaktowal, ale jak sie ma niedoleznego synusia, to ok, mamunia powinna zalatwic te sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiała sprzątać, ale autorka chwaliła w którymś poscie inną synową, która sprzątała, gotowała, wszystko robiła, moze na to też autorka liczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiała sprzątać, ale autorka chwaliła w którymś poscie inną synową, która sprzątała, gotowała, wszystko robiła, moze na to też autorka liczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święte krowy ręce je bolą od mycia naczyń w ciązy..wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzmy sobie szczerze, 19 lat, wiek pełnoletni, ale to jeszcze młoda dziewczyna, ma naście lat, jak dla mnie wkracza dopiero w dorosłe życie. Może być jeszcze zbuntowana a na chwilę obecną zagubiona w tej całej sytucji. To przyszła teściowa powinna wyciągnąć do niej rękę, jako osoba dojrzała i mądrzejsza. A nie po 4 miesiącach wyrzucić za drzwi, bo się nie spisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszła teściowa przez 4 miesiące wyciągała ręce do mruka i syfiary .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przez cztery miesiące nie dowiedziała się jaka jest sytuacja w domu rodiznnym tej dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko jaki przykłada dajesz synowi? Że kobiete w ciąży można wyrzucić z domu, bo 'robi syf'? A jak dziecko będzie na świecie i nie będzie brudziło to też je wyrzuci z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gooffno wyciągniesz z mruka , nawet za rok nie będziesz wiedziała o co biega :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie ty od bronienia biednej dziewczyny... może jeszcze prawdziwy facet ma zabronić kobiecie w ciąży nie tylko sprzątania w domu własnej matki (!) ale i pójścia do pracy czy chodzenia do szkoły, bo to takie męskie! Czyli taka dzuewczyna nic nie musi robić a wszyscy wokół mają jej służyć łącznie z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadna z was nie chcialaby mieszkac z brudasem. I autorka tez nie chce. I nie dziwie sie. Byla prosba nie poskutkowalo to laleczka focha rzucila i poszla do kolezanki. No to czesc. A najbardziej mi sie chcialo smiac z tekstu ze ktoras tam jest kobieta i bedzie kobiety bronic. A autorka to kto ? Facet jest? A bronisz kobiety brudasa. No ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie laleczka poszla do kolezanki a tesciowa ja wywalila z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze może wrócić, przeprosić, i poprawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam 4 miesiące i 3 dni u niedoszłej teściowej , chciałam pozmywać naczynia to mówiła: - "zostaw w zlewie te naczynia potem włożę do zmywarki " Tekst do mojego faceta a jej syna - "tylko żeby mi ona nie zmywała , pilnuj bo nie dałabym rady potem pić z tego kubka co ona go myła " Po wizycie u lekarza wróciłam do domu( do jej domu ) usiadłam na kanapie w salonie sapałam jak pies tak mi było duszno i dlatego usiadłam w salonie musiałam odpocząć by wejść do pokoju na piętrze w którym pozwoliła nam zamieszkać. Siedząc na kanapie zdjęłam skarpetki, sweter , czapkę szalik , kurtke. OK ! wizualnie był syf ale chwile później zabrałam te rzeczy na góre , pech chciał że jedna skarpetka została w salonie no i zaczęła się jazda ,że mam nie zostawiać w jej salonie śmierdzących skarpetek a jak mi się nie podoba to mogę spier.... Siedziałam na kibelku, nagle słyszę łomot do drzwi i krzyki " otwieraj , co się tak guzdrzesz krowo, ja chcę wejść do swojego domu ale NIE paniusia syfiara panoszy się środku. Wstałam pośpiesznie z kibelka , jako tako umyłam ręce aby jej otworzyć. Otwarłam a ta jak mnie nie popchnie i zamiast do kuchni biegnie na góre i gada sama do siebie , na pewno masz tam jakiegoś gacha , zaraz się przekonamy , wylecisz dziewczyno wylecisz ! Zagląda do pokoju, niema nikogo, wchodzi do łazienki nie ma nikogo ale zaraz wrzawa co tu tak śmierdzi nawet spłukać nie potrafisz , czego cie ta matka nauczyła , co za patologia itp. Biedna chora kobieto, ty chcesz za wszelką cenę być jedyną kobietą w życiu twojego syna. Robisz z niego kalekę. No trudno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do tego pocałowac w d**e pania tesciowa. sorry, ale babsko ewidentnie wykorzystuje fakt, ze syn jest niedolezny i to ona ma wladze. jej mieszkanie i jej zasady. czuje sie pewnie przez to dowartosciowana, a ja uwazam, ze powinna czuc sie podle ze wyrzucila swoja synowa i matkie jej wnuka na bruk w ciazy. tak ubolewa, ze synowa jej powiedziala, ze dziecka nigdy nie zobaczy, ale po co niby miala je widziec? przeciez wywalila je jak jeszcze bylo w lonie matki? ja bym na jej miejscu w oczy temu dziecku nie umiala spojrzec, jak sie urodzi. ciekawe autorko, czy jak sobie tak juz bedziesz gugac z wnusiem, to czy wygugasz i wyciuciasz mu jak to w******as jego matke z domu, kiedy byl jeszcze u niej w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieźle synka wychowałaś, że nie dba o swoją kobietę i potomstwo, że ho ho :D z tym, że ktoś w tych czasach nie spuszcza wody w toalecie po sobie to niechce mi się wierzyć, pewnie to prowokacja. Z drugiej strony, są tacy oszczędzacze na wodzie, może dlatego dziewczyna nie może się dogadać z rodzicami, nawet się nie zapytaliście o to a ona waszego potomka pod sercem nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×