Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bede okropna tesciowa

Zabronilam dziewczynie syna, ktora spodziewa sie dziecka mieszkac u nas

Polecane posty

Gość gość
To nie gosc na weekend tylko domownik od 4 miesięcy . Widzisz różnice ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowe to bardzo często osoby które całe życie pracowały i dbały o swoje dzieci i mając "synową" w ciąży muszą też myśleć o stronie finansowej. Autorka utrzymywała u siebie darmozjada, wracała zmęczona z pracy i jeszcze musiała po nich sprzątac. Ogarnijcie się niektóre pannice. Może by tak coś z siebie dać a nie tylko oczekiwać, bo mi się należy. Jestem w ciązy, noszę wnuka. Przede wszystkim noszę swoje dziecko i dla niego powinnam zrobić wszystko, a nie zwalać odpowiedzialność na innych. Będziecie niegrzeczni - nie pokażę wnuka! Brak słów na komentarz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest za pierd....e że została inaczej wychowana dlatego syfi i nie szanuje porządku u innych ! ile ona ma lat 5 czy 19 ? jest ułomna że nie potrafi sprzątać ? jakie wy głupie pokroju tego pasozyta który zwalił się na głowe autorki , wygoń pogoń i zapomnij o szmacie z tego wnuków nie bedzie ta szmata juz cie uświadomiła że bedzie szantazowała na bachora , niech sobie go wsadzi w .... przede wszystkim nich syn zrobi badania nigdy nie wiadomo co patolom do głowy przyjdzie aby żyrować na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadajecie na tą dziewczyne a prawda jest taka, że syn autorki sam sobie taką wybrał. Brudaska sama sobie dziecka nie zrobiła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoktosia z kozieglowek
Sulimira i inne broniace - mialam w domu prawie 2letnia corke kiedy bylam w ciazy. Bylam z nia sama caly dzień, bo wiadomo maz w pracy. Opiekowałam sie nia, karmilam, przewijalam, sprzatalam, prasowalam, nastawialam pranie, a takze zmywarke. I dzidkowalam Bogu ze mam zmywarke, a nie musze z tym brzuchem stac przy zlewie, bo to byloby gorsze z wyprostowanymi maksymalnie rekami :/ wiec ja wiem co to znaczy z wielkim brzuchem nastawiac naczynia i to jest pikus. Mozna sobie kucnac, przykleknac, cokolwiek. Jesli nie potrafila wlozyc kubka do zmywarki to majtek sobie w takim razie tez nie umiala zalozyc? Chodzila gola? A onz caly dzien sie wylegiwala kiedy ja zajmowalam sie dzieckim. Dla ktorego musialam ugotowac obiad. Sprzatalam, bo chcialam zeby w domu bylo czysto i ladnie. Byly dni kiedy sie zle czulam, to wtedy odpuszczalam sprzątanie czy prasowanie. A jej po calym dniu lenistwa nie chcialo sie wlozyc talerza. No sorry, ale po prostu len smierdzacy. I moja ciaza nie byla idealna, zyganie na potege przez 4mce, potem skracajaca szyjka, bole krzyza, ale jakos sie dalo. Ale nie najlepiej siedziec na tylku i udawac obrazona. A wszyscy kolo mnie skaczcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ona nogi rozlozyla, po czym zgwlacila niewinne chlopie. On nie chcial, ale musial. Chyba slepy nie jest, widzialy galy co braly. Na przyszlosc niech sie nauczy zabezpieczac, albo trzymac ptaszka w portkach. Skoro te, co daja, to nie sa kandydatki na zone, to ci, co biora, to nie sa kandydaci na meza, proste. Jeden moj znajomy tez sie kiedys bardzo pogardliwie wyrazal o jakiejs dziewczynie, z ktora sam spal, ze kazdemu daje i zwykla z niej k.... Powiedzialam mu, ze skoro z k.....ami spi, to z niego taka sama k...., wiec nie wiem czym sie tak chwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety w Polsce kobieta w ciąży to święta krowa, której powinno się usługiwać. Laska jest młoda, na pewno dobrze się czuje, nie rozumiem, nie potrafić sprzątnąć po sobie? Spuścić wody? Może jeszcze niech jej teściowa plecki myje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoktosia z kozieglowek
I ktos tam pisal, ze biedna dziewczyne rodzice z domu wyrzucili. Moze czegos nie zauwazylam, ale autorka chyba pisala, ze dziewczyna nie utrzymuje z rodzicami kontaktu. A to nie jest to samo. I nie generujce blednych informacji. Moze sie z nimi poklocila, wyprowadzila sama, bo przeciez teraz bedzie siedziec na tylku a facet bedzie spelnial jej zachcianki?. A rodzice od niej wymagali jednak zeby kolo siebie zrobila? Nie wiadomo. Ale czytając to co autorkz pisala raczej jestm blizsza scenariuszowi ze sama ma rodzicow swoich gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowo ręce mi opadają... to, że ona z nimi nie chce utrzymywac kontaktu -jej sprawa, ale Ty się z nimi jeszcze nie skontaktowałaś, nie spotkałaś to sama jesteś leń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi ludzie, wszystkich oceniacie swoją miarą: ja robię to tamto, jestem taka sprytna, obyta, porządna, dobra gospodyni, pracowita. Nie wiecie jednak co moze się dziać w głowie innych osób, moze dziewczyna jest załamana tym wszystkim, tym, że nie ma kontaktu z rodzicami, mieszka nie u siebie, teściowa na nią nadaje. Może ta wpadka to dla niej koniec świata i dlatego tak się zachowuje, jest bardzo młoda, moze jest zagubiona,a le wy dalej bedziecie ganić na nią. Nie każdy sobie tak świetnie radzi z problemami i w życiu codziennym jak wy. Jesteście takie idealne to super, wy byście sobie poradziły ok, ale niech dotrze do waszych ograniczonych umysłów, że człowiek takim wydarzeniem może sie podłamać i nie funkcjonowac tak jak dawniej, tak jak wy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umyłaś kubka po sobie, game over, wypier/dalaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast wyrzucać, można też by zrobić tak. Raz zabrudzi kuchnię, nie umyje po sobie talerzy - rozmowa. Drugi raz - stanowcza rozmowa z określeniem warunków i zasad. Trzeci raz - kuchnia na klucz. To samo z wodą w kiblu - nie umie korzystać ze spłuczki, po 1 lekcji nadal tego nie robi - kibel na klucz i jej nie dac klucza - widać przyzwyczajona do odlewania się do studzienki kanalizacyjnej albo na łonie natury. Zostawi brudne majtki - wyrzucać bieliznę. Myślę że tak drastyczne kroki mogłyby być wychowawcze. Wiem że ostro, ale tak się wychowuje niereformowalną młodzież. Można też postawić warunek: raz w tygodniu sprzątasz kuchnię, jesli nie - nie ma obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z tej rozpaczy biedna dziewczę zrobiło sobie dzieciaka.Głupia szceniara i tyle. Rodzice dobrze zrobili że wdoope kopnęli. Święte krowy w ciąży dziękują Bogu za zmywarki bo rąk prostować nie mogą.ale doope do ******** to mogą prostować :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawiłaś skarpetki w salonie, game over, wypier/dalaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, biedne dziewcze samo poszlo i se zrobilo. Dzieworodztwo. Partenogeneza. Normalnie sama, samiusienka w ciaze zaszla. Cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważcie że nikt jej nie stawia twardych wymagań. Z tego co czytałam ona nie musi nawet sprzątać, pomagać, gotować, poza tym NIE PRACUJE (19 latka rzuciła szkołę i jeszcze nie pracuje), więc ja nie wiem co robi całymi dniami. Chodzi tylko o to by włączyła pralkę, zmywarkę, wyniosła talerz, itp. Może jest więc upośledzona umysłowo, skoro nie robi tak naturalnych czynności. poza tym jak autorka miała ją zostawić w domu? przecież wstyd takiego lenia, przyjdą znajomi, zobaczą ten syf, ktoś pójdzie do wc a tam syf w muszli, ja bym się wstydziła przed normalnymi ludźmi domu gdyby syfiara u mnie mieszkała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, rodzice pasożyta w domu nie chcą a teściowa ma sobie na głowę takie coś brać.. a w życiu. Sama dzieciaka nie zrobiła ale tez się nie broniła. Mądra by się zabezpieczałą a ta wymaga służków koło siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie taka syfiara ma taki sam status jak np. śmierdzący,wiecznie pijany żul. Skoro nie umie posługiwać się nawet toaletą, to bardzo prawdopodobne, że jest ogólnie niehigieniczna, nie myje się, nie myje rak po skorzystaniu. Dla mnie taka osoba nie ma wstępu do normalnego domu, bo roznosi bród. bo nie wierzę że dziewczyna tak się zachowująca jednocześnie jest wymyta, wymuskana, wypielęgnowana, czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej to pokrzywdzone będzie to dziecko małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakże wielką dorosłością wykazała się synowa wyprowadzając się do koleżanki. Idiotka! Gdyby pracowała, miała mieszkanie, gdyby... Ciekawe jak długo u niej pomieszka. Jak by mnie w takiej sytuacji teściowie przygarnęli to mieli by ugotowane, posprzątane i uprasowane. Współczuję synowi zaślepienia. Autorko nie daj się, bo będzie was szantażować całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy nie spuszczają wody z oszczędności , kilka razy się wysikają i dopiero po kupie spuszczają wodę. Te rewelacje wyczytałam na kafeterii , wiec może i ona tak robiła. Bardzo podoba mi się wypowiedź osoby z godz. 11:32:27 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można w sumie wystąpić o odebranie jej praw rodzicielskich i postaranie się o adopcję? bo szkoda tego dziecka. w sądzie można orzec że dziewczyna jest zupełnie nieprzystosowana do życia w społeczeństwie, nie ma dochód i żadnego wyksztalcenia, pracy, nie umie żyć wśród ludzi. chyba lepiej łożyć na to dziecko niż na alimenty dla niej, bo małe się zmarnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak własnie rozwala sie rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka rodzina, obca dziewucha zabezpieczać się nie umie i wymaga żeby wszystko za nią robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A facet nie wie, jak sie prezerwatywe zaklada? Dopiero teraz sie dowiedzial, co mozna pyrtkiem zmajstrowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kobieta nie wie co to prezerwatywa? wstyd jej kupić i poprosić o założenie albo nici z sexu?nieświadoma dziewica czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka rodzina, zapłodniony gnój i pasożyt, syn autorki też jeleń, ale to w końcu syn. Szkoda dziecka, faktycznie syn może zechcieć sam wychowywać, ale to też trudna sytuacja, jednak jeśli zechcecie, to mozecie ubiegać się o przyznanie dziecka wam, bo matka jest niewydolna. To jest do przejścia, ale to chyba nie do końca trafiony jednak pomysł. Tylko co za życie będzie miała to dziecko z taką matką? Każde rozwiązanie jest nietrafione, jak zawsze w przypadku zwiazków z patologią, nie ma dobrego wyjścia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego wynika, ze ani on, ani ona pojecia o bezpiecznym seksie nie maja. Ale tendencja na forum jest taka, ze ten obowiazek, z jakichs tajemniczych przyczyn, nalezy wylacznie do dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to zawsze dziewczyna biedna,,, dałą wsadzić sobie bez szemrania? to ma. Jakby facet miał w ciążę zajść to bez gumy nie byłoby tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój synek jest cacy, porządny, studiuje, pracuje a inne dziecko z innego domu to leń i syfiarz, skad ja to znam. Jak się niekiedy słucha tych matek, jakich to one porządnych ludzi nie wychowały, jakie to jej dzieci nie cudowne skarby to się śmiać chce w twarz takiej bajkopisarki. Bo zna się prawde :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×