PROSZE O RADE facet nie chce mi oddac

albumu rodzicow, ktory mu pozyczylam gdy bylismy razem. Dodam ze chodzi o bylego kochanka, z ktorym zerwalam. Czy to ma byc zemsta czy jakas gra? Nie moge sie pozegnac z tym albumem tak sobie, bo to wazne. Co mam zrobic?

yyyy? jaki album?

Napisalam do niego nazajutrz po zerwaniu ze prosze o zwrot i odpisal ze cytuje- im szybciej tym lepiej. A teraz minal tydzien i cisza z jego strony. Wiec co innego pisze a co innego robi.Ja juz sie nie chce z nim kontaktowac w ogole, chce o nim zapomniec , ale album MUSZE odzyskac. Co robic?

a kochanek żonaty? to postrasz żoną

ale jak mam postraszyc? Ze zonie powiem o naszej znajomosci jak mi albumu nie odda? A nie jest to nieco smieszne? Ale nie rozumiem w co on gra.

użyj podstępu, bądźprzez dwa dni bardzo mila, poproś o album bo chcesz go pokazać np.kuzynce która przyjechała z daleka a potem baj, baj

no własnie, jakiego albumu?

Wlasnie ze w ogole od tygodnia nie mamy kontaktu, poza kilkoma smsami w tej sprawie zwrotu albumu. Bylam mila jak o tym pisalam:) Myslicie ze on mi go celowo nie oddaje?

powiedz mu że jak on nie odda to poprosisz jego żonę aby poszukała w domu twojego albumu

O matko a jakie to ma znaczenie jakiego albumu? Waznego dla moich rodzicow, ktory niestety miesiac temu mu pozyczylam ... Wazne jak go mam teraz odzyskac i czemu on gada co innego a robi inaczej.

Czy jest jakies inne rozwiazanie niz straszenie zona?

I kolejna sprawa dlaczego napisal mi ze im szybciej tym lepiej a teraz celowo zwleka?

no wazne jaki bo jezeli to album z rodzinnymi zdjeciami to inna sprawa a jezeli album-płyta jakiegos zespołu to inna sprawa

Nie ze zdjeciami na szczescie:) Ale wazny dla rodzicow, a takiego juz nigdzie nie dostane,

To k***a pojedz do niego i odbierz. Myślisz ze przyniesie ci w zębach?

co to znaczy celowo zwleka? wyznaczyłas termin do kiedy ma oddac lub zaproponowąłaś konkretną datę spotkania w celu zwrotu a on odmówił?

No ale jak mam podjechac, do jego zony?;-) To byly kochanek.

Nie, nie wyznaczylam konkretnej daty spotkania. Wolalabym szybko odebrac i bye. A powinnam?

Powinnaś, w końcu to tobie zależy na odzyskaniu. Więc nie pisz bzdur, że on celowo zwleka.

To niech twój brat pojedzie, kolega itp

No ale jakos dziwnie narzucac mu ze musi powiedzmy we wtorek wieczorem? To obcy facet dla mnie w sumie. Nie uwazasz ,ze powinien po prostu jak najszybciej oddac nie swoja rzecz?

Moze i powinien ale musieć nie musi, nie musisz podawać konkretnego dnia ale np. do końca miesiąca chcesz to mieć i tyle, albo niech Ci wyśle, to nawet jeszcze lepiej.

Wiec mu napisalam zeby dal znac wczesniej jak mu bedzie pasowalo i tyle i ze ja mam czas codziennie od ... a tutaj cisza. Przesadzam?

ale to TOBIE zależy na odzyskaniu, a nie jemu. Więc to Ty powinnaś napisać kiedy, co i jak, a nie od razu, że zwleka. Zwlekać to by mógł jakbyś mu wyznaczyła konkretną datę, a on by nie przyszedł, albo się wymigiwał od tego.

a kiedy to było?

frajer zakosił ci album twoich rodziców? co za patologia

Tak, masz racje najlepiej by bylo zeby wyslal , bo wole juz z nim nie miec zadnego kontaktu.

Piąty raz ten temat, do zrzygania.

Nie od razu zakosil, pozyczylam mu. A po zerwaniu z nim, chce go po prostu odzyskac. Poprosilam go o to tydzien temu.

w takim razie nie czytaj, ja szukam rady:) i widze ze dopiero tutaj mi ludzie pomagaja za co im dziekuje!