miłość zabija

ja dalej tęsknię za poprzednim poprzednim :( śni mi sie po nocach

moja miłosc jest blisko, ale daleko ode mnie

chyba trzeba odezwac sie do tego poprzedniego

ja bede w pon. albo niedziele wieczorem, poczekajcie na mnie, nie konczcie tematu

nie skonczymy, ja go cały czas podtrzymuje :) bede wchodzic 2 razy dziennie

myslicie,ze sny mają jakies odzwierciedlenie w rzeczywistosci? takie, ze rzeczywistosc czegos od nas oczekuje daje nam sygnały? np. ktos mi sie śni- na dobrą sprawę, większosc wytlumaczen mowi ze po prostu za nim tęsknie, mysle o nim to i mi się śni... ale mi chodzi o to, ze -śni mi się, w tym śnie panują też za tą osobą tęsknię, patrzę na nią, ona przechodzi, albo rozmawiamy typu "co tam u ciebie"-"dobrze" i tyle, jakbyśmy się bali siebie...- czy może ona za mną tęskni, mamy niedokończone rachunki, których żadne z nas nie ruszy, sen -mózg podpowiada mi może że nie ma się czego bac

ja tez podtrzymuje temat

maja odzwierciedlenie, ja czasem mam jakis sen i np w tym dniu potem jest cos zwiazane z tym snem, nie zawsze ale tak jest, np snilo mi sie ze moj facet wrocil z zagranicy do domu ale naprawde mial wrocic za tydzien lub dwa, no i jak sie obudzilam po tym snie to on zadzwonil ze jest w trasie do domu

to wtedy miałaś prawie proroczy sen :) mi się ktoś sni.. ale nawet w tym śnie oboje boimy się szczerosci.. następnym razem powiem mu cos.. moze jemu sni sie to samo

Ooo. A ja mialam tak, że jak zaczelo mi sie juz nie ukladac z chlopakiem to snilo mi, że z nim szlam i on powiedzial mi, że ze mną zrywa. Po pol miesiacu ja z nim zakonczylam zwiazek. I mysle, że ten sen dal mi jakis znak, bo bal sie mi to powiedziec i to zadanie do mnie nalezlo. Wczesniej przed tym snem też mnie unikal i po :) Najgorszy był to sen, po ktorym mialam wiele przemyslen.....

mnie sny drecza jak mara paskudna, mam takich kilka co mnie przesladuja a jak sni mi sie zab to zawsze zachoruje na cos

mi się ostatnimi czasy często śni, że wyciskam liczby na urządzeniach , np. wybieram numer żeby zadzwonic (po straz pozarną), cos na kalkulatorze.... Mam to w 90% snach i nigdy nie udaje mi się wykręcic prawidłowego numeru pomimo tego że zawsze wybieram odpowiednie liczby, po kilka razy wciskam wlasciwe i dalej na ekranie pokazuje sie nie ten numer ktory wyciskalam.. i nie moge nigdzie zadzwonic.. DZIWNE dzis snilo mi sie, ze chcialam posprzątac w szafie i na gornej polce pod stertą ubran leżały dwie głowy ludzkie.. sic! nie widzialam co mam z tym zrobic, ktos mi podrzucił i wrabial w morderstwo...

życie bez milosci nie ma sensu, bo nie ma dla kogo zyc... moje zycie jest bez sensu ;/

Czy jesteś uzależniona od seksu? Sprawdz się; http://a.martino.pl/test_na_sexoholizm

yolaisaia w*********j spamerze

po co żyjemy? ja mysle ze dla innych ludzi... ale jak nie ma dla kogo?

Przyznajcie się.. czekacie na cos co nigdy sie nie wydarzy? :)

tak , czekamy :D ale tymczasem coś co niedługo się wydarzy: nasz temacik będzie świętował 30 stronę ;D jakis szampanik z tej okazji

kurde dwie glowy w szafie szok, takiego snu to ja nie mialam nigdy potwornego, zaraz wypije wodke z mezem z okazji 30 strony

wcale nie musimy zyc dla kogos, zyjcie dziewczyny dla siebie, ja mezowi i synowi podkladalam pod nos wszystko cale zycie i teraz koniec, teraz jest moj czas, bo oni nawet herbaty mi od siebie nie zrobia gdy zle sie czuje albo jestem chora

Właśnie co do osoby, której pisała wyzej to masz racje zrób teraz coś dla siebie, a nie innych :)

Ja piwko owocowe z okazji 30 strony naszego temaciku wypije hihi :P

zdrowie Wasze :)

ja nic nie pije bo mnie nie stac, ale zjem serek wiejski z ketchupem

75 zł do 4 kwietnia mam na przezycie nie wiem jak ja to zrobie ;/-studentkaaa :((((

U mnie teraz też nie za fajnie z kasa :/

mam nadzieje ze wystarczy mi chociaz na chleb z pasztetem

paskudna pogoda, a tu trzeba wyjsc po chleb i do kosciola

studentko masz tylko 75 zl do 4 kwietnia? szok wspolczuje ci, 4 kwietnia mam urodziny, chcialabym zebys do tego dnia zdobyla pieniadze, dziewczyny znacie sposoby jak studentka mogla by zdobyc kase? gdyby mieszkala w zachodniopomorskim moglaby nawet kilka godzin tygodniowo popracowac sobie u moich znajomych ktorzy chetnie by pomogli jej, zbyt daleko jest ode mnie

mam tak dziwny grafik zajec,ze nie moge znalesc pracy.. mam jedne zajecia 2h przerwy znowu zajecia 3h przerwy i zajecia... porozwlekane od 8 do 21 ;/ teraz to nawet inwentaryzacja jednonocna by mi nie pomogła bo kase daliby po 10,15 kwietnia.. pojade w piątek do domu, moze rodzice się zlitują nade mną :(( :((