Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Cześć :) Widzę że remonty w pełni u co niektórych, mnie to czeka w sierpniu jak wymienimy okna. Fryzjer i reszta super pomysł, należy nam się trochę rozpieszczania oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa dla maleństw(a) Moncia, też trzymam żebyś dotrwała "zapakowana" Gabi, Ja obecnie też pracuje i wracam do domu strasznie zmęczona chyba jednak spasuje choć może od II trymestru będzie lepiej... Z tą wątróbką to nie wiem, mój gin mi zabronił, może raz na jakiś czas to ok ale nie jadła bym jej za często. Ja na razie nie jem. A z drugiej strony nie można się dać zwariować, bo tak to by niczego nie było można jeść jak by tych wszystkich zakazów przestrzegać. Dziewczyny dzięki za wsparcie :) Ja dziś zrobiłam zakupy i gołąbki :) więc jutro odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem i umiarem. Ja akurat wątróbki do ust bym nie wzięła, zawsze robię mężowi na wyczucie, nawet nie smakuję jej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska, w II trymestrze na pewno będzie lepiej, ale zmęczenie od czasu do czasu nadal jest. Ja mam dzisiaj mega słaby dzień, klasycznie się turlam i to w żółwim tempie. No i zobaczycie jak Wam czas przyspieszy, jeszcze nie tak dawno z Moncią próbowałyśmy rozpocząć to forum a tu proszę - ona już się szykuje do rozpakowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
Witam wszystkich! Kochane czy w I trymestrze miałyście czasami bóle podbrzusza, albo takie ciągnięcie pachwin. Jedni piszą że to normalne inni straszą :( a wizytę mam dopiero w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratek, Ja miała do 11 tygodnia takie słabe bóle jak na okres ( ale podkreślam nie mocne) i ból,/ciągnięcie w pachwinach i czasem jeszcze takie ostre kłucie gdzieś w środku. Teraz się to już uspokoiło. Macica się rozciąga więc w pewnym zakresie jest to norma/fizjologia, tak mi to lekarz tłumaczył i mnie uspokajał. Kazał brać magnez 2 x dziennie i raczej nie forsować się i dawać znać gdyby ból był bardzo silny. Normalnie miałam bardzo bolesne miesiączki a te bóle były o wiele słabsze. Wiem że to jest stresujące ale jak maluszek rośnie to w końcu w macicy musi się robić miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
hej dziewczynki ja juz u lekarza czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratek, przyzwyczajaj się :) najpierw bóle będa tępe, potem klujace, ciągnące, jakieś twardzieli, napinania, skurcze - jak nie macica Ci się będzie rozciągala, to dzidzia na coś uciśnie i tak w kółko. Rozmawiałam na ten temat ostatnio z lekarzem i powiedział aby w takiej sytuacji odpoczywać, i inaczej planować to co będziemy robić - z częstszymi przerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
Dzięki Kochane! Zauważyłam, że właśnie jak trochę więcej pochodzę, albo pojeżdżę autem to potem mnie pobolewa, już się śmiałam do m, że musimy zmienić auto na automat :) więcej muszę odpoczywać :) to nie są mocne bóle raczej takie ćmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bratek, nie śmiej się, bo my kupiliśmy niedawno nowe, większe auto (na potrzeby rodzinnych wypraw) i mój M. powiedział lekarzowi, że specjalnie automat wybrał żebym nie przemęczała prawej nogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
:) czyli z tym automatem to wcale nie głupi pomysł :) no ale my raczej nie będziemy zmieniać, auto duże jest nawet pięcioraczki by mogły być hihihi a tak całkiem serio niech będzie to jedno tylko niech zdrowo mi rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
hej dziewczyny ja juz po wizycie. z malym wszystko w porzadku wzy juz 730gram. lekarz mowi ze mamy sie szykowac na 4 kg malucha. i ja musze sie pilnowac bo mam problemy z infekcjami i to moze spowodowac przed wszesny porod. a po za tym jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik bardzo się cieszę ,moja mała w 24 tygodniu i 5 dniu też ważyła 735 gram więc chyba podobnie jak twój mały .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
Andzik super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Moncia trzymam kciuki żebyś wytrwała jak najdłużej. W II trymestrze nabrałam ponownie energii. Czasami czuję się zmęczona, np w taki dzień jak dziś. Pada od rana. Więcej energii mam w słoneczny dzień, Kaska jak to moja gin mi mówi, można wiele rzeczy ale z umiarem i rozsądkiem. Bratek w I trymestrze czułam lekko brzuch jak przed miesiączką i takie 1-2 sek klucie w pochwie. Powiedziała mi, że to macica się rozciąga. Tez miałam jak Kaśka bardzo bolesne miesiączki. Ja też mam combi w automacie. Terenówką teraz nie jeżdżę, bo jest dla mnie za toporna, męczę się szybko, zwłaszcza w korkach. Niektórzy mieją się ze mnie, że niedługo będę potrzebowała busa, bo combi robi się dla mnie za małe :) W sumie wszystko jest potrzebne i wożę pół szafy w autku :)) Przecież nie dźwigam :) Andzik super, że wszystko w porzadku z maluszkiem Wczoraj byliśmy na weselu i jestem w szoku bo wytrzymałam do 5 rano. Niestety nie szalałam tak na parkiecie jak zwykle. Dziś dzień leniuszkowania. W sumie pogoda nie nastraja do spacerów, pada id samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papugu
dziewczyny ja tez zastanawiqm sie nad zakupem rodzinnego auta. podoba mi sie toyota avensis combi. macie jakies opinie na temat takiego auta? zastanawiam sie combi czy terenowy? podzielcie sie opiniami moje drogie skoro juz zeszlo na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
JA ZA BARDO NIE ZNAM SIĘ NA AUTACH, tym zajmuje się mój M, toyota jest fajna, a terenówka zależy jaka bo w większości to jest mało miejsca w środku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Większe i dużo wygodniejsze jest zdecydowanie combi. Toyota avensis jest fajna, jednakże cena jest nieadekwatna do jakości. Jestem trochę samochodziarą dzięki mężowi ja zaproponowałabym citroena C5 w combi w najnowszej wersji z hydro pneumatycznym zawieszeniem w automacie. Jeśli ktoś się nie boi tego typu innowacji technicznych i nie wieży w głupoty, które wypisują inni internauci o wadliwości takiego zawieszenia to niech spróbuje. Uważam, że ten samochodzik jest fantastyczny z bardo elastycznym i stosunkowo oszczędnym silnikiem diesla o komforcie jazdy zbliżonym do mercedesa klasy S. Bardzo ważnym atutem jest gigantyczny bagażnik gdzie wchodzi cała szafa :) wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papugu
dzieki Gabi za cennne wskazowki!!! mi zalezy na duzym bagazniku. samochodem bede poruszala sie przede wszystkim w miescie. Jestem przyzwyczajona do toyot, ale tez slulysze coraz wiecej gorszych opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Papugu automat po mieście jest idealny, zwłaszcza w korkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asinska
no proszę i forum z ciążowego zrobiło się motoryzacyjne, człowiek cale życie się uczy,ja jeżdżę Yariską i dobrze mi z tym , Seat jest większy ,a jak przyjdzie czas to będziemy myśleć ,jak przestaniemy się mieścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papugu
tez mam teraz yariske ;-) boje sie ze jak bede musiala spakiwac wszystkie rzeczy do srodka to nie dam rady zmiescix ich w yaris...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
Samochody to tez istotna rzecz szczegolnie wtedy jak musisz spakowac wozek itp. My z mezem jezdzimy toyota corolla juz trzeci rok i jestesmy bardzo zadowoleni bo jest bezawaryjna :-)) do bagaznika miesci sie wozek i zakupy wiem bo czasem jezdzimy z malym siostrzencem, wiec smochodu narazie nie zmieniamy beda inne wydatki nowa lazienka zmiana dachu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moja Yariskę na pewno wózek nie wejdzie bo mam gaz i w bagażniku koło zapasowe, na automat to chyba trochę ciężko się przestawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papugu
mi podoba sie jeszcze opel insignia combi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Asinska ja tez balam sie automatu, jak sie okazalo to nie potrzebnie. Jezdzi sie super. Maz mnie przekonal i to byl strzal w dziesiatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O proszę, nie tylko ja nie mieszczę się w kombi ;) ja jednak darzę manualną skrzynię biegów wielkim sentymentem, dobrze mi się jeździ też automatem, no ale to nie to samo... Dziewczyny czy Wam też puchną stopy? Macie jakieś sposoby jak sobie z tym poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow mozna nie zmiescic sie w combi?? to nie wiem w takim razie na co najlepiej zamienic yariske. może zamienie sie z mezem ;-) na stopy mi pomagaja masaze i moczenie w letniej wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siacha1
Hej dziewczyny! ja też jeżdziłam Yariską, bardzo lubiłam ten samochód ale zmieniliśmy na passata combi i jutro bagażnik przejdzie próbę generalną bo jedziemy odebrać wózek ze sklepu. Narazie mała siedzi grzecznie w brzuszku, żadnych symptomów zbliżającego się porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ,ale fajnie się rozpisałyście .My mamy seata i puki co wystarcza nam ,ma dość duży bagażnik .Puki co nam wystarcza ,ale też zapewne za jakiś czas kupimy kombi .Siacha super ,że się trzymacie jeszcze w dwu paku .Jaki wózek kupujecie .Nam zostało jeszcze łóżeczko i wózek do kupienia wybrane są ,tylko zostało zamówić .Ja powoli pakuje torby do szpitala ,żebym nie latała jak będzie trzeba jechać .Choć mam nadzieję ,że jeszcze miesiąc posiedzimy w dwu paku he he .U was też jest tak gorąco ? Mnie na szczęście opuchnięcie nóg puki co omija i nie mam z tym problemu .Waga też już drugi miesiąc nie rusza się .Na początku trochę przytyłam ,ale puki co stoję w miejscu ,brzuch mam nie duży .A u was jak samopoczucie ,siecha twoja mała jest bardzo aktywna na tym etapie czy już rzadziej się rusza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia czuje ruchy prawie cały czas ale częściej takie rozciąganie, wypychanie niż kopniaczki. Czasami mam wrażenie że nóżki chce mi włożyć między żebra :) Wózek kupiliśmy musty evo. Miłego poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×