Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Jak wyjeżdżaliśmy całą rodzinką, to z nastolatką, jej bagażami, psem, psa bagażami i naszymi, było naprawdę ciasno :) z wózkiem i fotelikiem nie dałoby już rady. Z tym moczeniem muszę spróbować, na razie trzymam w górze i okładam zimnymi kompresami. Siacha, moncia, trochę Wam zazdroszczę, że jesteście już tak bliziutko. Ja z jednej strony cieszę się każdym dniem ciąży, brzuszkiem, tym, że mamy jeszcze spokojny czas tylko dla siebie itp. ale z drugiej nie mogę się już doczekać Tymka. No i cały czas się martwię o bezpieczny poród i chciałabym już odetchnąć z ulgą i po prostu go przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz to tak jak u mnie ,moja urządza sobie dyskotekę w brzuchu bardzo często .Ale zmieniła sobie pory z nocy na dzień .Teraz w dzień jest bardzo aktywna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedobrzyzna to ci zleci zobaczysz .Myślałyście już nad porodem u mnie będzie cesarka mam wskazania więc będę ją miała .Myślę ,że najpóźniej około 23 sierpnia jeżeli do niej dotrwamy w co wątpię myślę że około połowy sierpnia się będzie sama kluła ale może się zdziwię i dotrwamy do 23 sierpnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moncia, Siacha - mam pytanie jak Wam się spi??? Bo mi fatalnie...spie na lewym boku ale co 2-3 godz. budze sie bok mnie boli, latam do wc bo mały sie wierci a ja mam chyba wrazliwy pecherz... Rano budzę się obolała, gorzej jak wieczorem... I jeszcze upały mają wrócić :( Monica- dostałaś jakies leki na leukocyty w moczu? jakie masz wskazania do wc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodziło mi o wskazania do cc ( a nie do wc ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia, ja chcę rodzić naturalnie, bez znieczulenia (ale z opcją, że jak będę chciała to mi dadzą). Jestem raczej wytrzymała na ból i jeśli akcja porodowa wystąpi naturalnie to nie chcę nic brać. Ale nie zamierzam też cierpieć za miliony i jeśli będzie źle albo będę miała wywoływany poród, to pewnie się zdecyduję. Na razie mały jest ułożony główką w dół a ja żadnych wskazań do cc nie mam. Muszę tylko zaliczyć okulistę aby i on dał błogosławieństwo na naturalny poród, chociaż z moją wadą wzroku raczej nie powinno być z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedobrzyzna - a jaka masz wade wzroku? Ja mam minus 4 na obu oczach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam astygmatyzm: +1,25 i cylinder -3,5. nie spodziewam się wskazania do cesarki, ale mój gin chce aby okulista zbadał mi oczy pod kątem jakiś odklejeń, zakrzywień, ciśnienia i innych dupereli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Gościa Pisałam już kiedys o spaniu ale dla przypomnienia to śpię na prawym boku bo tak jestem przyzwyczajona ale w dzień staram sie leżeć na lewym. Do wc wstaję 2-3 razy w nocy. Po przebudzeniu raczej nie mam żadnych dolegliwości. Dziewczyny polecają poduszke w kształcie rogala do spania. Wypróbuj może coś ci pomoże, akurat ja nie stosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwara
Dziewczyny z góry przepraszam, jeżeli ktoś poczuje się urażony. Otóż piszę artykuł na temat in vitro, ideą jest m.in. nagłaśnianie, że jest potrzeba dofinansowywania. W związku z powyższym szukam bohaterek do artykułu. Jeżeli którakolwiek z Was zgodziłaby się opowiedzieć swoją historię, proszę o kontakt: esliga@wp.pl Jeżeli naruszyłam regulamin forum, to proszę administratora o usuniecie tego postu. Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpka N
ja mam 10kg na plusie. nie wiem co się dzieje. Jem 5 posiłków dziennie, stosunkowo zdrowo, a i tak tyję z tygodnia na tydzień i to całkiem sporo. Już widzę za tydzień lekarza, który będzie mnie znowu wyzywał. ;))) A w weekend mąż zabiera mnie nad morze;))) Jutro idę zrobić ten test obciążenia glukozą. Już się boję, bo tyle osób mnie nastraszyło;(( Całusy mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpko nie ma się czego bać wcale nie jest taki straszny tylko weź sobie wodę żeby popić jak by cię robiło nie dobrze my jesteśmy po wizycie u mnie dalej 3kg. na plusie, nasz cud waży 1230g w 28tyd+5d według wagi, przepisałam się do mojego poprzedniego lekarza bo ostatnio co wizyta to inny lekarz ,a to mało komfortowe Niedobrzyzna można smarować maścią chłodzącą taką jak na żylaki, mnie jak bardzo puchły to miałam w pokoju miskę z wodą z solą do kąpieli i jak siadałam to trochę popluskałam się ,śmiałam się do M ,że cały dzień spędziłam nad wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asinska, dzięki. Gratuluję tak pięknej wagi zarówno Twojej jak i córeczki! My mamy badanie za 2 tygodnie, wypadnie w 28+3 czyli mniej więcej jak u Ciebie, zobaczymy jak tam nasze małe rośnie :) czy lekarz skierował Cie na to trzecie usg ok 30 tygodnia? Ja przybieram cały czas, niestety przy glukozie znowu wyszła mi wystrzelona insulina wiec wróciłam do diety :/ a jest ciężko, bo w ciąży strasznie mnie ciągnie do słodyczy... Małpko, może to kwestia zatrzymanej w organizmie wody. Poza tym szczupłe kobietki przybierają inaczej, jeśli byłaś szczupła przed ciążą to nie masz się czym przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedobrzyzna nie było mojego dotychczasowego lekarza i dopiero za 3 tyg. będę coś wiedziała , wróciłam do mojego starego , a to jest bardzo konkretny człowiek to będzie 32tyd, a on robi wszystkie badania i usg 3D też także jak będzie trzeba to załatwię przy jednej wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
Niedobrzyzna mi na szczęście jeszcze nie puchną nogi. W pracy jak czuję, że się gotuję:), bo mamy pokój z oknem na południowy wschód, trzymam nogi przez chwilę pod zimną wodą. Gość mając na myśli, że się nie mieszczę w combi, to z racji wożenia szafy w samochodzie :) przecież wszystko się przyda. Po drugie patrząc na długąąąą listę wyprawki może być ciężko ze spakowaniem się haha Moncia ja bym chciała rodzić naturalnie. Na razie moja gin nie widzi wskazań do cc U mnie dziś upały, ciężko było w pracy. Teraz leżę w domu i podjadam czereśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
gość ze spaniem mam różnie. Czasem budzę się obolała jakbym tyrała w polu poprzedniego dnia czasem wypoczęta. W nocy wstaje ze 2 razy do łazienki. Śpię w różnych pozycjach na plecach, na prawym lub lewym boku. Często ciężko jest mi się ułożyć do snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papugu
dziewczyny po tym wszystkim co napisalyscie nie wiem co mam myslec o samochodziie.... combi za male to nie mam pomyslu jakie auto bedzie dobre dla kobitki :-) xo do nog to mi tez pomagaly mascie chlodzace, choc moczenie w letniej wodzie bylo lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie ,ja miałam leukocyty 3 wpw w osadzie moczu i 25 w ogólnym badaniu moczu .Nic nie dostałam na to bo i lekarz i położna powiedzieli mi że to są dobre wyniki .Małpko co do glukozy to nie jest źle weź ze sobą cytrynę .Niedobrzyzna mi po obciążeniu też wyszła podwyższona glukoza ,po godzinie wyszła mi dobra ale po 2 wyszła za wysoka .Ale ja mierzyłam sobie cały miesiąc cukier glukometrem bo sobie zakupiłam i miałam dobry ,nawet bardzo dobry i lekarz kazał mi teraz mierzyć raz w tygodniu .Dietę trzymam tak jak ty słodyczy nie jem ,ale słodkiego nie jadłam praktycznie wcale bo mam problemy z wypróżnieniem .Ale czekoladę zjadłabym całą zapewne jak bym mogła he he .Ja mam 12 kg na plusie dużo przytyłam na początku ,ale to rozeszło się wszędzie bo brzuch mam mały .Idę dzisiaj do położnej na kolejne spotkanie mamy fajną grupę więc fajnie się siedzi i gada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moncia, mi glukoza wyszła w normie, ale robiłam dodatkowo insulinę, bo miałam z tym problem przed ciążą i jest za wysoka po obciążeniu. Ja nie mogę jeść węglowodanów prostych, czyli mogę tylko to co razowe: pieczywo i mączne rzeczy tylko z mąki razowej, do tego muszę wykluczyć owoce , słodycze itp. Posiłki małe, ale co 2 godziny a ostatni bezpośrednio przed snem aby unikać skoków. Inaczej będę miała wysoką insulinę a jak jest jej za dużo to ona przestaje pracować czyli rozkładać cukier i grozi mi cukrzyca II stopnia. To jest takie podstępne świństwo, które w poziomie cukru nie wychodzi, bo ten mam zawsze dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmilutka1
Do goscia po cholere wchodzisz na to forum i obrazasz?!! Jestes ograniczony intelektualnie nie znasz naszych historii wiec nie osadzaj. In vitro to ostatni etap walki o dziecko i jakbys zauwazyl i czytal dokladnie to zobaczylbys ze takie leczenie trwa niekiedy dlugie lata wiec jakim prawem wiek nam wypominasz. I jeszcze jedno my od poczatku jestesmy pod opieka specjalistow i w naszym gronie wcale nie rodzi sie wiecej chorych dzieci niz u mlodszych kobiet ktore zachodza w naturalna ciaze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki szkoda czasu i nerwów na takie pustaki zaczyna robić się gorąco , po wczorajszej wizycie mam jakiś taki niedosyt, denerwujące jest to ,że ostatnio co wizyta to inny lekarz , a przecież żaden z nich mnie nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
Cześć dziewczynki! Asinska nie denerwuj się niepotrzebnie tymi lekarzami, czasami inne oko dobrze jak spojrzy :), a ja dziś skończyłam 8 tydzień, byłam dziś zrobić pierwszą morfologię mocz, glukozę i w czwartek mam wizytę :). Dzis mam lepszy dzień, bo wczoraj leżałam plackiem,po niedzielnym pikniku ( mieliśmy zjazd rodziny męża ) ledwo żyłam, mimo że się oszczędzałam :). Ale dziś siły wróciły więc trochę za porządki się wzięłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprasowałam bo ostatnio zbieram się do tego jak sójka za morze, ale jest duchota i znowu grzmi jakaś burza idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bratek77
asinska o prasowaniu to mi nie wspominaj hihihi kosz pełen i wygrzebuje tylko co potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi___
prasowanie - to ostatnia rzecz, którą robię w domu. Na łózku czeka piękna kupka a reszta schnie na balkonie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Dziewczyny to ja jestem dziwny przypadek wśród was bo ja lubię prasować. czekam aż mąż podłączy mi automat na naszej górce i biorę się za pranie ciuszków małego. Potem prasowanie. Już nie mogę się doczekać;))))Ja przed chwilą skończyłam prasowanie. Mąż wrócił z trasy i miałam 3 automaty prania. Ale już się ze wszystkim ogarnęłam. Byłam dziś u dentysty. N szczęście była to szybciutka i bezbolesna wizyta;) Ja słynną glukozę mam za 2 tyg dopiero.Reszte wyników mam ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny glukoza nie jest taka straszna tylko okropnie mdla ale spokojnie da się wytrzymać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patuśka1987
cześć dziewczynki :) byłam wczoraj u lekarza z małym wszystko ok :) waży już 856g :) na moją anemię przepisał mi żelazo, ale nie wiem czy kupić pije sok z buraków i natki pietruszki. Dziewczyny kiedy się robi ten test z glukozą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×