Moje małżeństwo przeżywa kryzys

OMG, nie wierze, kryzys bo maz spi pozniej wychodzi i pozniej wraca, ale tak naprawde dba o nia i dzieci, kocha. Z******te laskki robia teraz problemy z niczego.

no szkoda, facet się ozapieprza w pracy i jeszcze ma orać w domu, chciałyście rodzinę, nie pracujecie, siedzicie na faceta utrzymaniu i jeszcze wam źle

mąż usypia dziecko,kupiłam wino na rozlużnienie atmosfery:) abstrahując od innych rzeczy , w ogóle od tego całego tematu chciałam napisac ze większość ludzi lubi sobie pospać z rana, zamiast sie zwrywac z jakis powodów. Ja tez lubie pospac Ale według niektórych matka "tylko" siedzaca w domu nie moze spac dluzej a mezczyzna pracujacy moze ? Naprawde nie rozumiem tego toku rozumowania. Ale to tak poza tematem