jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Witam. Dzisiaj zrobilam test. Okazalo sie ze jestem w ciazy. Miesiaczke powinnam dostac 26.02.2014 r. Zastanawiam sie kiedy moge juz isc do ginekologa. Czy ktoras z was moglaby mi pomoc??

http://www.ankietka.pl/ankieta/137591/wiedza-przyszlych-rodzicow-na-temat-inwazyjnej-inieinwazyjnej-diagnostyki-prenatalnej.html Baaardzo prosze o wypełnienie ankiety do mojej pracy magisterskiej. Z góry dziekuje za pomoc

Ja czytalam na roznych forach ze za wczesnie i takie tam. A chcialabym wiedziec czy wszystko ok... bardzo chce tego dziecka... praktycznie spoznia mi sir 6 dni ( bd jutro). Ale test wyszedl pozytywny nie z porannego moczu. Czy gdybym chciala isc jutro, bedzie cokolwiek widac? Wystarczyloby mi chociaz potwierdzenie ze to ciaza bo ja cala w nerwach jestem :)

idź i się nie przejmuj gadaniem tych bab

Jeju... nie moge uwierzyc ze na moim tescie sa dwie kreski :) a wy kobietki kiedy bylyscie u gonekologa? Bo ja sie boje ze to troche za wczesnie ale z drugiej strony nie wytrzymam do nastepnego tygodnia

mi tak ok. 5 tygodnia lekarz potwierdził ciążę; tzn. jajo płodowe było, tyle, że jeszcze nie było wiadomo, czy rozwija się w nim zarodek... no i się nie rozwinął :( potem żałowałam, że byłam tak wcześnie, bo zobaczenie tej malutkiej kropeczki na USG bardzo mnie wzruszyło...a potem się niedługo okazało, że nie ma się czym cieszyć; no i pozostało takie dziwne poczucie, czy ja w tej ciąży byłam... dziwne takie :( no i postanowiłam sobie, że następnym razem pójdę już trochę później, kiedy można już stwierdzić z całą pewnością, że to nowe życie się rozwija

A mi szkoda Boze kochany. Az mi sie goraco zrobilo... bedzie ciezko ale poczekam boje sie !!!

spokojnie, to jest historia z happy endem;) miałam łyżeczkowanie, kazali poczekać ze trzy miesiące z ewentualną kolejną ciążą; poczekałam 4 :) i teraz jestem w 22 tygodniu, wszystko ok... no i teraz miałam plan nie iść w ogóle do lekarza przed jakimś 8 tygodniem - no, ale musiałam pójść w 7, bo mi się wydawało, że mam jakąś infekcję; no, ale serduszko już biło, więc miałam świadomość, że było warto pójść i się o tym przekonać :)

to ja juz nie wiem czy jutro isc czy nie.... teraz to sie nie na zarty przeraziłam :(:(

Potwierdzam co napisała przedmówczyni o niku a mi szkoda.Na początki to jest zarodek który może obumrzeć i po radości.

ale i tak sie boje :):) miałaś łyżeczkowanie.... a ja chciałabym teraz donosic szczęśliwie ciąże:) to isć czy nie??? sama juz nie wiem :(

Ja poszlam w 10 t.c. do lekarza (wczesniej nie bylo terminow, a ja test robilam w 2 tygodniu juz, tzn. 4 testy zrobilam, wiec to, ze jestem w ciazy bylo pewne ) i przynajmniej juz bylo wszystko widac na usg. A z ciaza tak naprawde zaczelam sie utozsamiac, gdy zaczal mi sie powiekszac brzuch a tak juz na serio, gdy kolo 20 tygodnia poczulam ruchy dziecka. wczesniej podchodzilam sceptycznie, bo mozna bylo poronic samoistnie, wiec po co sie nakrecac.

ja bym poczekała co najmniej do 2 tygodni od terminu okresu. Wcześniej i tak nie dowiedz się,c zy wszystko ok i bedziesz się martwić niepotrzebnie

Autorko: ja tez wlasnie dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, wedlug OM jestem w 6 tc i jutro wybieram sie na usg, a Ty kiedy malas ostatnia miesiaczke?

huanamaria ostatnią miesiączkę miałam 31.01.2014 roku :):) a ty?

ja byłam w 10 dniu od terminu mies i zarodek miał 2 mm, lekarz ledwie go znalazł. Wstrzymaj się do 14 dni, nie pożałujesz

tylko problem jest w tym że mój ginekolog właśnie w poniedziałki przyjmuje.... i we wtorek ale nie pamiętam czy rano czy po południu.... huanamaria byłabym ci wdzieczna gdybys napisała mi co widac u cb:)

No jasne ze Ci napisze kochana ;-) Ja juz taka podekscytowana jestem :-)

Jak ja ci kobietko zazdroszcze ze ty juz jutro idziesz... ja sie ciagle boje ze miesiaczka przyjdzie :(

Kochana a masz jakies objawy?? :)

Kochana nie mysl tyle i nie zamartwiaj sie tak, pamietaj: zero stresu teraz :* A @ napewno nie przyjdzie jak testy pozytywne :-). Ja od poczatku czulam ze jestem w ciazy, nie wiem skad ale jakies takie przeczucie. A co do faktycznych objawow to tak: zawsze tak 4 dni przed @ piersi tracily swoja jedrnosc jak by ktos powietrze z nich spuscil a tym razem sie tak nie stalo, byly bardzo nabrzmiale (sa do yeraz ) i obolale tak samo jak i sutki, wrecz wylewal sie ze mnie taki mleczny sluz, pobolewa mnie czasem podbrzusze, jestem bardzo senna i rozdrazniona, wszystko mi przeszkadza, co troche chodze siusiu, mam megaaa apetyt az potrafie w nocy wdtac i isc jesc, i w niedziele mialam pierwsze mdlosci jak poczulam wedzonego kurczaka, potem mnie tak znowu zemdlilo jak poczulam zapach "nowosci" butow.. Aaaa no i mam okropna zgage..

Ja mam wrazliwe sutki, wstaje siusiu w nocy bo do rana nie wytrzymam, moj wech jest baaardzo wyczulony. Dzisiaj bylam w netto. Gdy poczulam zapach proszkow do prania ktore wlasnie wykladali to az mi sie w glowie zakrecilo... ponadto Mam hustawki nastroju. Ale najdziwnuejsze jest to ze moj sluz nie jest bialy ale taki wodnisty... ciagle mi mokro. Temperatura w pochwie ciagle 37. I to by bylo na tyle :)

Huanamaria jak ja sie ciesze ze weszlas na moj topic :):) nawet nie masz pojecia :) nie jestem chocia z tym sama :)

A u mnie z apetytem to roznie. Wczoraj jak slon jadlam a dzisiaj nie mam wogole ochoty :(

Jest tu ktos??

Tez sie bardzo ciesze ze na Ciebie trafilam =) bedziemy razem przechodzic przez to wszysko.. Ja tez mam temp miedzy 37 a 37,2...

zapytaj sie mamy. w dzisiejszym swiecie to ludzie bez internetu chyba by poumierali, nawet czy moga isc dolekarza sie pytaja na forum, czy sa w ciazy, itd

Uwielbiam takie zgryzliwe osoby na forum.. Pozdrawiam Cie uszczypliwy gosciu

dziekuje:) tez cie pozdrawiam

Ja dzisiaj mierzylam temperature - 37.1. Czyli podniosla sie o ta jedna kreske :) Huanamaria dzisiaj do lekarza !!:) bede czekala na jakies wiadomosci od ciebie :) Jak zawsse, na kazdym temacie ba kafeteri znajdzie sie osoba ktora bedzie woecznie krytykowala :):) milo z twpjej strony gosciu ze chcess nas uswiadomic :) Niepokoje sie o moj sluz. Jest go malo i jest wodnisty... to normalne?