jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Nie zrobili mi ktg bo maja tylko 1 na 3 oddzialy bo reszta w naprawie czy cos... a smnie lapia co raz mocniejsze skurcze.... cos czuje ze w nocy pognam z powrotem

przyszlamama na twoim miejscu bym nie odpuscila i zrobila awanture ze mi nei zrobia ale to z moim temperamentem to nic trudnego. no a masz regularne skurcze? co ile?

Trzebabylo powiedziec ze nie czujesz ruchow wtedy by ci napewno zrobili

Przyszłamamo mam nadzieję, że faktycznie Ciebie coś ruszyło i już niedługo zobaczysz synka. Daj nam znać co z Tobą? Ja niedawno wróciłam z dłuuugiego spaceru. 2 godziny chodzenia, nogi mi wchodzą do du.......... ale jestem pozytywnie zmęczona :)

Jakie chamstwo. I co z tego że jedno ktg dobre. To w ich interesie jest zapewnić badania!!!

zbadali mi tylko tetno płodu. i jest w normie. Nie wiem... zobacze co z tego wyniknie.... dam znac potem

Ze tez ci nie mogli tego powiedzieć jak dzwonilas,, ale cha#stwo.. Dziewczyny a ja od 17 mam regularne skurcze co 10 min.. Boże jak bym chciała żeby się rozkręcilo a nie znów fałszywy alarm..

trzymie kciuki huanamaria aby sie rozkręciło!

huanamaria to juz twoj czas wiec moze to juz :) jestem dobrej mysli daj znac pozniej co wynikło przyszła mamo ty tez napisz jak u ciebie sytuacja maszka to tylko nas nic nei rusza :D chyba ze wlasnie cos sie zaczyna dziac u ciebie u mnei cisza i spokoj

ale mi sie marzą dzisiaj skurcze. Specjalnie poszłam na długi spacer. A nic nie czuje by miało sie coś zacząć:( z córcią już dzisiaj przeprowadziłam rozmowę na ten temat. Mamusia prosiła by już wyszła w końcu z tego brzuszka:)

Huanamaria trzymam kciuki!! A mi jak na razie troche przeszlo.... juz po prostu przez te falszywe alarmy nerwicy dostaje. Bo powaznie te skurcze nie sa takie bezbolesne. Z dnia na dzien co raz gorzej. Coz... teraz postanowioam sie wyluzowac. Co ma byc to bedzie.

Powiem Wam kochane ze jak nadejdzie ten moment to naprawde go nie poznam... :( moj synus stroi sobie zarty.. mala wredota

a ja tak z innej beczki musze sie troche pozalic bo nawet nie mam komu. mam problem z tesciowa po mimo ze jest za granica to strasznie miesza nastawia przeciwko nam tescia on sie zlosci ze nie przychodzimy czesto i dzis sie calkeim obrazil chyba ze to nie po niego zadzwonilismy jak musialam do szpitala jechac. a to po prostu wynika z troski o nasze zdrowie i zycie w sumie bo jego jazda pozostawia bardz duzo do zyczenia a w nerwach to moglibysmy nei dojechac :/ maz teraz poszedl do niego pogadac. a wracajac do tesciowej eh juz zapowiedziala ze jak wroci tj za jakies 2 tyg to bedzie codziennie przychodzic bo musi sprawdzic czy na pewno daje rade normalnei doprowadza mnei do szalu. po prostu juz mam jej dosc cos czuje ze jak wroci to bedzie jedna wielka klotnia i ogolna masakra. czy wy tez maice problemy tesciowymi czy tylko ja na taki specyficzny okaz trafilam?

Kochana. Masz nienormalna tesciowa. Powaznie. Ja bym ja ubila. Ja ze swoja tez mam problem ale od czasu wielkiej klotni jest jako taki spokoj. Chyba zrozumiala ze nic nie zdziala. Nie wiem. Ale jak bedzie cos ten teges to postaw sie powiedz co myslisz

Termin porodu można przyspieszyć stosując domowe metody, niekoniecznie medyczne. Możesz je zacząć stosować, jeśli jesteś w 40. tygodniu ciąży. Naturalne metody wywołania porodu zadziałają tylko wtedy, gdy twoje dziecko jest gotowe do porodu. XxXxXx Kochane to wyczytalam na internecie. Wiec same widzicie- dzieci same musza zechciec wyjsc ze swojej kryjowki :D

Barszczyk ja też mam taką teściową ehhh. Ostatnio do mnie ze jak urodze to zaraz do pracy pójdę, ale co to to nie! Ja bym się bała z nią dziecko zostawić. Ona wychodzi po chleb do sklepu a jest od domu 100m i czasem jej ponad godzinę nie ma. Co to by było jak bym ją po mleko wysłała. Albo by się z kimś zagadala i o małej zapomniała. A ona tak potrafi.. Wzięłam Prysznic ucichly mi te bóle ale znów wróciły tylko słabsze trochę.

Huanamaria i jak tam??

Dziewczyny ale mam spuchniete stopy,masakra normalnie.a co do tesciowen to ja mam akurat normalna i fajna.huanamaria olej ja i powiedz ze ona juz miala szanse swoje dzieci wychowac a ty bedziesz wychowywla jak bediesz chciala i nie zyczysz sobie wtracania

huanamaria sluchaj wyczytalam kiedys zeby jak sie nei wie czy to te skurcze cyz nei zeby wziac nospe jak sa przepowiadajace to przejda a jak porodowe to jeszcze sie wzmoga wiec mozesz smialo sobie wziac jedna. kurde czytajac to co napisaas przypomnialo mi sie jak moja powiedziala ze ja szybko pojde do pracy bo ona sie bedzie zajmowac mala i na koniec miesiaca cos bedziemy jej odpalac kasy. a jak jej pwoeidzialam ile ja dostawalam za opieke jak chodzilam dorabiac to stwierdzila ze za malo :D:D wiecie ja sie postawie to jest pewne z moim charakterem tylko ze to bedzie wojna straszna :D

Barszczzuszkami, ja mam szczęście, że moja teściowa jest fajna i wyrozumiała. Nie wtrąca się, pomoże jak poproszę, nie narzucająca się. Szanuje nasze życie, że dobry gość to rzadki gość i tak mogłabym wymieniać. Mimo, że mieszkamy zaledwie ok. 200 m od siebie. Na jednym osiedlu, ale w różnych blokach. Pogadaj z teściową jak zacznie się wtrącać czy często przychodzić, a Tobie to nie będzie pasowało. Zwróć jej uwagę, że szanujesz jej zdanie, ale poradzisz sobie jako mama, aby się nie martwiła. Że w razie czego poprosisz ją o radę itd. Możesz dodać, że w Twoim domu panują Twoje i męża zasady/normy. Jak będzie przychodziła codziennie możesz jej zwrócić uwagę, że naprawdę nie ma takiej potrzeby. Skoro nie było jej tak długo niech czas spędzi z mężem. A dzieckiem syna zdąży się jeszcze nacieszyć. Nie wiem co jeszcze. Czasami trzeba jasno postawić granicę. Huanamaria mnie teściowa namawiała na roczny urlop macierzyński/rodzicielski a ja uparłam się, że pójdę na pół roku. Ale kilka osób mi wyperswadowało, w tym współpracownicy żebym skorzystała z rocznego, więc skorzystam. Teściowa i tak będzie pomagała w miarę możliwości. Mam kochaną teściową i wszystkim takiej życzę.

Barszczzuszkami, ja mam szczęście, że moja teściowa jest fajna i wyrozumiała. Nie wtrąca się, pomoże jak poproszę, nie narzucająca się. Szanuje nasze życie, że dobry gość to rzadki gość i tak mogłabym wymieniać. Mimo, że mieszkamy zaledwie ok. 200 m od siebie. Na jednym osiedlu, ale w różnych blokach. Pogadaj z teściową jak zacznie się wtrącać czy często przychodzić, a Tobie to nie będzie pasowało. Zwróć jej uwagę, że szanujesz jej zdanie, ale poradzisz sobie jako mama, aby się nie martwiła. Że w razie czego poprosisz ją o radę itd. Możesz dodać, że w Twoim domu panują Twoje i męża zasady/normy. Jak będzie przychodziła codziennie możesz jej zwrócić uwagę, że naprawdę nie ma takiej potrzeby. Skoro nie było jej tak długo niech czas spędzi z mężem. A dzieckiem syna zdąży się jeszcze nacieszyć. Nie wiem co jeszcze. Czasami trzeba jasno postawić granicę. Huanamaria mnie teściowa namawiała na roczny urlop macierzyński/rodzicielski a ja uparłam się, że pójdę na pół roku. Ale kilka osób mi wyperswadowało, w tym współpracownicy żebym skorzystała z rocznego, więc skorzystam. Teściowa i tak będzie pomagała w miarę możliwości. Mam kochaną teściową i wszystkim takiej życzę.

Moja tesciowa tez taka. Na poczatku ciazy do mnie ze teraz to sie nic nie poradzi ale jak dziecko sie urodzi troche odchowam, max do roku i mam isc do pracy. Ona mi to wrecz rozkazala. A ze mi wtedy hormony buzowaly bardzo no to... wyszla nie mala klotnia. Owszem, przed zajsciem w ciaze tak sie zlozylo ze nie pracowalam. Ale to nie byl dlugi okres. Ona przez cale swoje zycie doslownie z rok robila i mi miala czelnosc mowic co mam robic jak urodze.

Moja teściowa dobrze radziła bym wieła roczny urlop, bo bede widziała jak mała sie rozwija a to są bezcenne chwile. Po drugie bym sobie odpoczęła od pracy bo się w życiu jeszcze napracuję. :) Dziewczyny już mam schizę. Cały czas doszukuję się oznak porodu!

Maszka ja tez sie doszukuje tych objawow.... jaki czlowiek jest niecierpliwy ! :D jak tam dzisiaj sie czujecie??? Ja nie za bardzo... :( jakas taka zamulona jestem....

hej to chyba wszystkie tak czekamy neicierpliwie i szukamy czy to juz jakis objaw czy nie. ciekawe co u huanamarii

U mnie bez zmian dziewczyny.. Cała no miałam skurcze co 10 minut, teraz przeszło wszystko! Ju mnie cho#lera bierze!! Rozmawiałam z położna, powiedziała żebym wypiła 2 łyżki tego olejku i mleko albo kawę. Mówi ze jak mnie nie weźmie po tym to nic się nie stanie, tylko mnie przeczysci..

Dzień dobry dziewczyny! Myślałam, że wczoraj po tym spacerze coś mnie wzieło. Wieczorem miałam skurcze co kilka minut. Pierwszy raz miałam takie skurcze że cały brzuch mi się stawiał, nie tak jak dotychczas tylko góra. Przy tym czułam ból. Ale do rana wszystko przeszło. A już myślałam... Teraz nie mam żadnych objawów!!! W środę idę do lekarza. Zobaczymy co powie. Barszczzuszkami a Ty na którą idziesz do lekarza?

ja ide na 11 jak wroce to dam wam znac czy cos sie dzieje noi czy sie odwrocila

A ja ledwo chodze tak mnie cisnie na dole :( ktora chce juz urodzic?? :D

melduje sie po wizycie ;) nic u mnei sie nie rusza w kierunku naturalnego porodu ale...mala sie nei odwrocila i mam skierowanie na cc. jutro jedziemy z mezem sie umowic na konkretny dzien.