Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla niedoswiadczona mama

jestem w ciazy kiedy moge pojsc do lekarza

Polecane posty

Spokojnie przyszłamamo, najwyżej urodzisz wcześniej. Przecież masz ciążę donoszoną a Twój synuś dużo waży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z mężem w trzecim miesiacu ciąży ja potwierdzic i mąż zawsze jest przy kazdym badaniu pochwy u ginekologa i wspierał porody.Podczas badań u ginekologa nawet pochwy i porodów zawsze powinien być mąż.Dlaczego zawsze podczas Każdej wizyty bada się pochwę tego sie unika w UK by nie wprowadzać syfu do pochwy.A mamy Prawo Pacjent ust 2008 r art 21 do obecnosci osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów!!Przy badaniu pochwy za każdym razem w ciaży zwiąksza ryzyko Poronien.A przy poronienu wsparcie męża do którego obecności mamy przawo przy zabiegu jest bezcenne bo nie ma depresji.Najblizsza osoba nas wspiera nie czesto chamski personel medyczny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu zaś nam na forum szaleje. Ja to bym chciała by się w końcu coś ruszyło z tym porodem, a tutaj nic........... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z mężem w trzecim miesiacu ciąży ja potwierdzic i mąż zawsze jest przy kazdym badaniu pochwy u ginekologa i wspierał porody.Podczas badań u ginekologa nawet pochwy i porodów zawsze powinien być mąż.Dlaczego zawsze podczas Każdej wizyty bada się pochwę tego sie unika w UK by nie wprowadzać syfu do pochwy.A mamy Prawo Pacjent ust 2008 r art 21 do obecnosci osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów!!Przy badaniu pochwy za każdym razem w ciaży zwiąksza ryzyko Poronien.A przy poronienu wsparcie męża do którego obecności mamy przawo przy zabiegu jest bezcenne bo nie ma depresji.Najblizsza osoba nas wspiera nie czesto chamski personel medyczny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaOna
Przyszla mamo ,milo ze o mnie pomyslalas. Co jakis czas tu zagladam i wyobrazam sobie jakby to bylo gdyby wszystko inaczej sie potoczylo. Widocznie jeszcze nie pora na mnie. Sprawilismy sobie nowego pieska. Mam teraz dwa;) moj maz sie smieje ze i corusie i synka;). Trzymam za Was wszystkie kciuki,zycze spokojnego i szybkiego rozwiazania. Ciesze sie razem z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłamamo, musimy się uzbroić w cierpliwość. Ja 24h obserwuje siebie (no-gdy śpię to gdzieś podświadomie też) czy coś się zaczyna dziać. Już bym chciała aby się rozpoczął poród!!! ja wiem, że to już końcówka, ale ileż można czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalutkaOna jak ja sie ciesze ze sie odezwalas!! Nawet sobie nie wyobrazasz.Ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze!! Maszka ja sie wystraszylam bo te skurcze byly bolesne, i to tak wiesz... ale juz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wzięłam wczoraj taka dobrze ciepła kąpiel, początkowo zasnęłam jak zabita ale po 2 godzinach takie mnie twardnienue brzucha obudziło, cala noc nie spałam.. Dziwne to było bo to nie skurcze typowe.. Myślałam że coś się rozkręci ale niestety.. Juz mam dosyć czekania bo tak mi ciężko, Brzuch tak nisko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś mam taki galaretowaty śluz. Dlaczego taki? Może mi ten czop dopiero Odchodzi bo wcześniej nie odszedł chyba ze nie zauważyłam albo po kawałku Odchodził.. No ale teraz to ewidentnie taka bezbarwna galaretka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huanamaria. Ja dzisiaj wstalam do wc. Przy podtarciu tez zauwazylam galaretowaty sluz. A bylam przygotowana na to ze znowu zobacze hektolitry bialej wydzieliny. A tu taki suprise. Moze faktycznie to czop. W nocy powyglupialismy sie z mezem i moze.... do tego bol w pachwinach i podbrzuszu.... obserwuj sie teraz. Oby to bylo to !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam nadzieje kochana ze nas coś rusza! Bardzo bym chciała, no ja wczoraj wzięłam ta gorąca kąpiel, rano mąż mi brodawki podrażnil trochę, jem ananasa, pije ta herbatkę i mam nadzieje ze mnie coś weźmie ;) jak nie to jutro albo we wtorek próbuje ten koktajl położnej: 3 łyżki olejku rycynowego, sok pomarańczowy i banan. Sama moja położna tego próbowała i ja wzięło po 4 Godzinach, od razu miała lewatywke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wole nie ryzykowac, nic nie pije :D moze skurcze takie nawet bolesne mam od kilku dni. A dzisiaj o dziwo od rana. Moze w koncu cos wyjdzie bardzo bym tego chciala :D i moze huanamaria nasze dzieci przyjda mniej wiecej w tym samym czasie na swiat :D bo ten galaretowaty sluz dzisiaj... az bylam w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bylam na ktg i wychodza skurcze polozna kazala jechac do szpitala zobaczymy moze akurat cos ruszylo dam znac jak bede miala mozliwosc chyba ze szybko wrocimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewzyny.pierwsza noc w domu za nami,mala w nocy byla troche marudna bo bylo za cicho i bala sie spac sama w lozeczku,ale juz od 4 rano sie uspokoila.ja troche zle sie czuje,strasznie oslabiona jestem i anemia mi sie nasilila,jutro przyjezdza moja mam to sie wyspie chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. W nocy myślałam, że i u mnie coś się zaczęło. Twardnienie brzucha w każdej pozycji, ból podbrzusza co jakiś czas. I co? I nad ranem jak ręką odjął, cisza :( Ja też mam galaretowaty śluz trochę żółty codziennie, zazwyczaj rano po nocy, potem to jest biały wodnisty. Dziwne z tym śluzem. Może u Was odpadł czop. Ale bym już chciała by zaczął się poród! Tak bardzo :o Olejku rycynowego pić nie zamierzam, boję się. Barszczzuszkami informuj nas jak u Ciebie, jak dasz radę oczywiście :) A natalcia milczy :( Jestem ciekawa jak młoda mamusia i jej córcia. Idę się ogarnąć, bo obudziłam się o 11!! Zjadłam właśnie śniadanko. Ostatnimi czasy śpię jak suseł. Póki co trzeba korzystać, tak dobrze potem nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalcia ja tu o Tobie piszę, a w między czasie dodałaś post :) Fajnie, że już jesteście w domku. Wierzę, że jesteś osłabiona, bo przeszłaś poważny zabieg. Odpoczywaj ile możesz. Dobrze, że już wkrótce będziesz miała wsparcie. A mężuś pomaga? Dużo zdrówka życzę Tobie i małej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz staje na wysokosci zadania,cala noc nie spal i uspokajal mala jak marudzila,w tym czasie moglam sie zdrzemna na 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalcia z czasem wrócisz do lepszej kondycji i będziesz miała więcej energii. Dobrze, że mężuś jest wspierający. Dziewczyny ja mam wrażenie, że ta ciąża nigdy się nie skończy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maszka ja też mam takie wrażenie :( ehhh Barszczyk z uszkami i Przesła mama coś milczą.. Czyżby coś u nich się zaczęło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maszka ja też mam takie wrażenie :( ehhh Barszczyk z uszkami i Przesła mama coś milczą.. Czyżby coś u nich się zaczęło?? Informujcie dziewczyny co tam u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barszczyk pojechała zapewne do szpitala. A przyszłamama... hmmm, nic nie pisała. Robię teraz obiadek i zwijam się na dłuuuugi spacer!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana cos sie u mnie dzieje ale czy to to??? Okaze sie. Bo juz dosyc mam. Te bole cale. Jak znowu sie okaze ze to falszywy alarm to ja chyba sobie wlosy z nerwow wyrwe. Ilez mozna !! Brzuch tak nisko ze poezja, mam skurcze, dzisiaj ta wydzielina.....i ogolnie to wszystko. Dosyc mam :( :( :( jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wrocilam dalej w dwupaku ;) z mala wszystko ok i przy okazji dowiedzialam sie ze w dzien tez mam skurcze dochodzily nawet do 40 w tym wykresie tylko ze widac jestem bardziej odporna na bol bo w gole ich nei czuje tylko takie twardnienie brzucha wiec lekarz wywnioskowal ze w nocy musza byc mocniejsze skoro zaczynam je czuc ale na razie jestem w domu ogolnie trzeba czekac a jutro mam wizyte u gina wiec moze dowiem sie cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się wyjaśniło u ciebie barszczyk ;) Przyszła mamo Ty to może jedz na IP, lepiej to skontrolować kochana, jak się nie będzie nic Działo to wrócisz;) Ja też mam dziwne twardnienia brzucha ale czekam co dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszka18
Barszczzuszkami bynajmniej wiesz jak Twój organizm reaguje na skurcze. Może Twój poród nie będzie tak Ciebie bolał skoro teraz nie czułaś bólu przy skurczach:) wiem że czekasz aż dziecko sie obróci. Przyszłamamo huanamaria dobrze mówi. Może jedź na IP. Zła jestem na siebie. Po raz drugi w ciąży oparzyłam brzuch, tym razem pokrywką od garnka i mam mały pasek na brzuchu. Dodam że w żadne przesądy nie wierzę. Tylko mnie lekko szczypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×