Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

która zyje w konkubinacie

Polecane posty

Gość drapaczka
2014-03-04 14:24:10 [zgłoś do usunięcia] gość haha ale mnie ubawilia panienka z poprzedniej strony haha takmto my mezatki jestesmy wstretne,jadowite wstretne i ogolnie nieszczesliwe bo ...ha co mamy mezow?konkubent to kto po prostu no kto?zwykly ****arz bez zobowiazan.niejedna tu zaklamana pisze,ze z******te zycie na kocia lape a w duchu marzy o slubie i mezu i jakby dostala taka mozliwosc i przyzwolenie od chlopa na subtompo golej d***e calowala;D no ale oczywiscie wszystkie konkubiny sa piekne madre i wogole cacy hehe jakie jaja no ciekawe spostrzezenia, a przyszlo ci do glowy ze to moze kobieta powiedziala " nie , nie chce slubu nie potrzebuje go aby wierzyc w to co czujesz do mnie". mamy dzieci i co? nie zamierzalam, nawet do glowy mi nie przyszlo aby hajtac sie bo ciaza, bo dzieci ochrzcic czy cos w tym rodzaju. zyjemy, mamy dwojke dzieci bez chrztu, slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes tepa,skoro twoj jedyny sukces to zlapac trzy jelenie i dawac d**y im w luznym zwiazku to faktycznie nie zakladaj rodziny a boerz za to pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu dajel wrze Ja bym nazwiska konkubenta nie chciała. Jestę jedynaczką i poprzez pamięc do mojego ojca , nazwiska nie zmienię, moja córka zresztą też ma moje nazwisko. A mój partner powiedział mi wprost , jezeli ja nie "wyrzeknę" się swego poprzez slub, on przyjmie moje .. Ale na jasny gwint mi ślub, skoro nic nie wniesie, katolikiem nie jestem, więc biała sukienka odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No śmiech mnie ogarnia jak czytam wypowiedzi mężatek. xxx A nie ogarnia cię śmiech jak czytasz brednie przygłupiej konkubiny, że podpisała PRAWOMOCNICTWO konkubenckie? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ty jestes tepa,skoro twoj jedyny sukces to zlapac trzy jelenie i dawac d**y im w luznym zwiazku to faktycznie nie zakladaj rodziny a boerz za to pieniadze x W jakim środowisku żyjesz, że widzisz takie "czworokąty"? Współczuję, trochę daleko macie do cywilzacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Też bym nie chciała zmieniać nazwiska, ślub czy jego brak. Przywykłam do mojego, więc po co mi jakiekolwiek zmiany. Zdania nie zmienię. Większość mężatek to nie są osoby wierzące i praktykujące i dla większości małżeństwo to może i zabezpieczenie, ale wyłącznie materialne. Wychodzą za mąż z kilku powodów: - bo koleżanki wyszły - żeby mieć spadek/alimenty w razie czego - bo wstyd przed rodziną Ja takich powodów nie mam, więc i ślub mi niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drapaczka-szczelasz sobie w kolano tymi wymadrzeniami,jeste conajmnie 15kontrargumentow tylko szkoda jadki.jestes konkub.to sobie badz,ale nie wypowiadaj sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość No śmiech mnie ogarnia jak czytam wypowiedzi mężatek. xxx A nie ogarnia cię śmiech jak czytasz brednie przygłupiej konkubiny, że podpisała PRAWOMOCNICTWO konkubenckie? smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif x Prosiłaś męża o wytłumaczenie jak działa tablet? Co odpowiedział? Też nie wierzy, że możesz te zasady zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość drapaczka-szczelasz sobie w kolano tymi wymadrzeniami,jeste conajmnie 15kontrargumentow tylko szkoda jadki.jestes konkub.to sobie badz,ale nie wypowiadaj sie na forum. x Proponuję sprawdzić czy Twoje małżeństwo jest ważne. Z taką ortografią istnieje uzasadnione przypuszczenie, że mogłaś zrobić błąd we własnym nazwisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jest problem.napisalas -zlapalas jednego jelenia.no to rozumiem,ze ty jednego nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
04.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość drapaczka-szczelasz sobie w kolano tymi wymadrzeniami,jeste conajmnie 15kontrargumentow tylko szkoda jadki.jestes konkub.to sobie badz,ale nie wypowiadaj sie na forum. podaj te kontrargumenty, juz wczesniej pisalam ze nie rozumiem co jest takiego bulwersujacego w konkubinacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczelasz?? :) Takie pytanko mam, skąd w Was ta pewność, ze musimy naszych facetów po piętach całować, zeby sie z nami ożenili? Strasznie musicie być zalezne od decyzji mężów- rozumiem, że oni, jako żywiciele rodziny o wszystkim decydują? A wiecie, ze mineły juz te czasy kiedy kobita była jedynie "przy mężu"? Poziom waszej agresji mnie momentami przeraża. Nie rozumiem jak można być takim prymitywem, zeby obrażać tylko za sam fakt posiadania lub nie męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'drapaczka-szczelasz sobie w kolano tymi wymadrzeniami,jeste conajmnie 15kontrargumentow tylko szkoda jadki.jestes konkub.to sobie badz,ale nie wypowiadaj sie na forum.' SZCZELASZ! hahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość i to jest problem.napisalas -zlapalas jednego jelenia.no to rozumiem,ze ty jednego nie masz x Proponuję powrót do szkoły na naukę czytania. Była mowa o jakimś jeleniu, a nie jednym jeleniu. No chyba, że masz kilku mężów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
no szczelam i szczelam i menza nie moge uszczelic bueheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu dajel wrze Ja bym nazwiska konkubenta nie chciała. Jestę jedynaczką i poprzez pamięc do mojego ojca , nazwiska nie zmienię, moja córka zresztą też ma moje nazwisko. A mój partner powiedział mi wprost , jezeli ja nie "wyrzeknę" się swego poprzez slub, on przyjmie moje .. Ale na jasny gwint mi ślub, skoro nic nie wniesie, katolikiem nie jestem, więc biała sukienka odpada. *** Bucha ha ha ha ha ha ha ha ha normalnie oplułam monitor każda kolejna konkubina głupsza od poprzedniej ha ha ha ha ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelka89
Wiecie co mnie bawi? Nazywanie konkubinatu patologią... A wyzywanie kogoś, obrażanie już patologią nie jest? Przecież to słowna agresja tylko dlatego, że ktoś wybrał inną drogę życiową. Nie krzywdząc przy okazji innych. Byłam konkubiną kilka lat - nie dochodziło między nami do kłótni, nie wyzywaliśmy siebie ani innych, nie byliśmy agresywni ani wobec siebie ani wobec kogokolwiek innego, zarabialiśmy i płaciliśmy rachunki w terminie, nie mieliśmy w domu meliny, nie byliśmy alkoholikami, nie narkotyzowaliśmy się. Gdzie tu patologia? Bo mieszkaliśmy razem bez ślubu? Teraz jesteśmy po ślubie ale nic się nie zmieniło. Sam fakt bycia po ślubie nie sprawia, że ktoś przestaje być patologią... Tak samo często słyszy się o przemocy domowej w małżeństwach jak konkubinacie. Także pomyślcie może zanim zaczniecie kogoś obrażać, to nie boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelka89
No i zdrady, porzucenia, wykorzystania finansowe jest równie częste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
zony poszly gotowac obiadki mezusiom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelka89
zony poszly gotowac obiadki mezusiomusmiech.gif *** A co w tym złego? :) Jako konkubina też często gotowałam bo idzie mi to szybciej i smaczniej :) On miał i ma inne obowiązki niezależnie od tego czy był konkubentem czy jest mężem ;) I zarówno jako konkubina jak i żona jestem samodzielna, pracuję, zarabiam praktycznie tyle samo :) A obiad gotuję bez patrzenia na gender srender.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
:) ja zaraz tez bede gotowac obiad dla rodzinki: ) widzicie konkubiny i mezatki sie nie roznia bardzo od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja obiadu dzisiaj nie gotuję :) Korzystając z okazji, ze konkubent w delegacji zjem coś z "pudelka" a synek je w przedszkolu. I słusznie zauważyła Morelka, ze sam fakt życia bez ślubu z nikogo patologi nie czyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Jasne, że masz rację. Ale panie mężatki zaraz powiedzą, że wszystko co paskudne to w konkubinacie, a małżeństwo to tylko rzeczy święte. Same nigdy nie były konkubinami tylko od razu mężatkami, od urodzenia pewnie. ;) Często widzę takie "ślubne" co to w sklepie podbite oko chowają, a mężuś pod klatką browara żłopie od 9 rano. Albo ostatnio czytałam artykuł o MĘŻU, który za plecami ŻONY zrobił córkę ich dziecku. Niemożliwe! W świętym małżeństwie?!? A jednak... Zachowania patologiczne to nie jest kwestia stanu cywilnego tylko tego czy ma się popieprzone w głowie czy nie. Żadna obrączka tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie już sie judzić i kłócić jak jakieś idiotki, niech każdy żyje jak chce konie tematu! I małżeństwo i konkubinat dobry jeśli każdej z osobna to pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
zabawne jest to, ze wiele kobiet w konkubinacie nie uwaza, ja tez nie ze slub jest zly, mi to rybka, ale nie moge zniesc jesli ktos mnie obraza bo mam inne zdanie, mezatka czy konkubina- kobieta w zwiazku, jesli odpowiedzialna to tak samo dba o rodzine, dom, dzieci. tylko niewiele osob moze to pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
04.03.14 [zgłoś do usunięcia] zwolenniczka konkubinatu a ja obiadu dzisiaj nie gotuję Korzystając z okazji, ze konkubent w delegacji zjem coś z "pudelka" a synek je w przedszkolu. I słusznie zauważyła Morelka, ze sam fakt życia bez ślubu z nikogo patologi nie czyni. -------- no patologia, sama bedzie jesc, dziecku nie ugotuje, no tak- umowy nie podpisala ze bedzie codziennie gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drapaczka zony poszly gotowac obiadki mezusiomusmiech.gif xxx A konkubiny czekają z niecierpliwością na podpisanie PRAWOMOCNICTA konkubenckiego :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i w porządku, ale po co te durne sprzeczki? Zarówno pośród osób o Twoich poglądach jak i przeciwnych znajdą się zawsze tacy którzy będą się uważali za najmądrzejszych i zwyzywają albo będą namawiać do swoich racji. Ale to bez sensowne i bezcelowe. Odpuście sobie kobietki, niepotrzebny stres ;) I nie pisze to ani mężatka ani konkubina hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapaczka
04.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość drapaczka zony poszly gotowac obiadki mezusiomusmiech.gif xxx A konkubiny czekają z niecierpliwością na podpisanie PRAWOMOCNICTA konkubenckiego -------- popros meza aby wyslal cie do szkoly, masz widoczne braki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba przed czydziechą
mnie zastanawia, co właściwie obchodzi szczęśliwą mężatkę fakt, że jakaś obca kobieta nie jest mężatką tylko mieszka bez ślubu z facetem? co kogo obchodzi co robią obcy ludzie? tak wam zależy na szczęściu innych? (można odwrócić sytuację - co szczęśliwą konkubinę obchodzi fakt, że jakaś obca kobieta jara się tym, że jest żoną i że miała białą kieckę na ślubie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×