Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

GRUDNIÓWKI 2014

Polecane posty

Gość Kaska_81
Wczoraj na sutkach mialam jakby delikatna skorupke od siary, mocno jakby szczypaly,wiec licze ze kp sie uda:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewema
Dziewczyny pierwszy raz mnie obudził nie mały tylko k***wski ból zęba au au :( a jakoś dwa miechy temu siedzialam na fotelu u stomatologa bez znieczulenia :/ chyba z 6 razy tak mi zeby w tej ciazy poleciały zeby uniknac takiej sytuacji jak dzisiaj :/ z rana jade wyrwac bo to jest taki zab co juz mi mowila ze raczej ni sie nie da zrobic moze kanalowo ale no kanalowo to ja se bez znieczulenia nie dam :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewema współczuję - w pierwszej ciąży straciłam jednego zęba i kanałowo chyba miałam ze dwa robione. Ciąża i karmienie pewnie się do tego przyczyniły. Jakiś czas temu zrobiłam analizę kropli krwi i wyszło, że wapnia mam znikome ilości - może to też dlatego tak długo moje karmienia trwały. Od jakiegoś czasu biorę wapń, bo wyszło też, że za bardzo go nie przyswajam a ja jak głupia piłam mleko i jak niedawno wyszło niepotrzebnie, bo to i tak nie działa. Kasia u mnie siary ani kropli, ale w pierwszej ciąży też tak miałam - samo z siebie mleko też nigdy nie leciało, więc ja jestem dziwny przypadek, bo w moim otoczeniu nie było kobiety karmiącej nie używającej wkładek laktacyjnych. Właśnie wczoraj patrzyłam na popularność Hani i rzeczywiście jest gdzieś przy początku listy a ja nie znam żadnej oprócz kuzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewama- czemu bez znieczulenia leczysz zeby?? gdzie ty mieszkasz i do jakiego stomatologa chodzisz... jakis zacofatny!! teraz sa spcjalne znieczulenia dla ciezarowek- bardzo fajne i zupelnie nie grozne dla dziecka, nie rozumiem po co sie tak katowac malo tego leczenie kanalowe dla ciezarnych jest w naszym kraju darmowe zupelnie - calkowita refundacja z nfzu wraz ze znieczuleniem moja bratowa jest dentystka i mam wiadomosci z pierwszej reki podobno znieczulenia do zeba sa totalnie bezpieczne no i nie dostaja sie do krwioobiegu - zawsze mozna zapytac o sklad a rwanie zeba w ciazy -- maskara i zupelnie niepotrzebna procedura prl'owska eh dziewczyny zzo podczas porodu jest silniejsze niz domiejscowe w dziaslo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah i jeszcze jedno Wbrew powszechnemu poglądowi, ciąża wcale nie demineralizuje, czyli nie odwapnia, zębów. Tak samo zresztą, jak nie odwapnia innych kości w organizmie kobiety. Czy piszac ze masz odwapnione zeby tak samo odwapnione masz piszczele??? wiec pewnie kosci masz lamliwe i gips co pol roku - osteoporoza zaawansowana?? jajaaj dziewczyny nie dajcie sobie kitu wciskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewema zapomnialam dopisac ze jesli zdecydujesz sie na wyrwanie zeba to KONIECZNE jest podanie antybiotyku chyba, że mamy do czynienia z ostrym stanem zapalnym. Wtedy stosuje się antybiotyk z grupy penicylin lub ich pochodnych, dozwolony w ciąży. Musisz to koniecznie wiedziec bo przy rwaniu zeba bez antybiotyka moze ci sie zrobic przetoka... dziewczyny zawsze proscie znieczulenie domiejscowe bez lekow obkurczajacych naczynia krwionosne (co to za dentysci ktorzy nie znaja takich podstaw)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
uh temat zębów mnie przeraża nie cierpię dentystów wolę już iść do ginekologa niż dentysty:0 a ja dzisiaj mam dzień sprzątania najpierw 8 okien kurze podłogi teraz czekam na firanki żeby się wyprały to je wyprasuję i powieszę i spokój na jakiś czas nie miałam w planie takich porządków ale jak zaczęłam robić jedno to już poszło jak lawina pewnie po południu będę narzekać na nogi i kręgosłup ale cóż samo się nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Co do tego wapna to tez tak slyszalam. Z dentysta gadalam jeszcze po poronieniu i mowil mi, ze skoro faceci nie chodza w ciazy to mieliby zdrowe zeby. Mi po ciazy nic sie dzialo specjalnego z zebami. Teraz jeden mnie pobolewa ale pojde po porodzie, bo jak mam sie meczyc na fotelu to juz mi sie odechciewa. Od tej pogody, cisnienia, bez przerwy glowa mnie boli:/ Dzisiaj biodra lepiej:-) dzis koncze 37tc, w srode jade na ktg, jak sobie pomysle o tej jezdzie autem do Poznania to juz mi sie odechciewa. Dzisiaj mamy wybrac lozko dla Hani, wezme chyba 70/80 x 160. Nie wiem tylko jaki rozmiar poscieli do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
Hej laski:) U mnie już 39 leci tydzień od Soboty także to jest już poważna sprawa...a ja znowu w nocy prawie nie spałam..zasnęłam coś koło 4 za to teraz pospałam do 13:00;/ tylko tego mi brakowało do szczęścia żebym przeszła na tryb zombie...Znowu mnie przed chwilą tak dziwnie brzuch bolał i już się chciałam przestraszyć, ze to już a mój luby dziś pierwszy dzień w woju dopiero...ale jakoś się rozeszło...Staram się o tym nie myśleć za dużo ale siedzi mi to z tyłu głowy więc już sama nie wiem, czy podświadomie sobie nie wmawiam...a z zębami odpukać jakoś mi się też na razie nic nie porobiło..ale od początku ciąży nakupowałam płynów do płukania ust i nici dentystycznych i aż do przesady szoruje je i płukam, bo się naczytałam i nasłuchałam właśnie, że się w ciąży sypią zęby a ja za dentystami tez nie przepadam, żeby nie powiedzieć, ze boję się ich jak ognia:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piszę ze swojego doświadczenia, bo właśnie po ciąży i w czasie karmienia zaczęły mi się problemy z zębami a wcześniej u stomatologa byłam sporadycznie a po ciąży praktycznie jednego wyleczyłam a musiałam iść z drugim, więc może dziwny zbieg okoliczności - zresztą nie ważne, bo nawet gdyby ciąża czy karmienie miały wpływ na te częste wizyty to zdecydowałam się na drugie dziecko, więc co ma być to będzie. Jeszcze nie dawno czytałam, że w którymś miesiącu ciąży zapotrzebowanie dziecka na wapń jest bardzo duże, więc nie wiem czy nie ma wpływu a porównywać kości do zębów to chyba lekka przesada - ile razy w życiu jesteśmy u stomatologa a ile łamiemy kości nie chodząc nawet w ciąży czy karmiąc piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Mikołajkowa mama, ja mimo że dopiero jest w 36/37 tc. to tez nie mogę spać. Dzisiaj się tak kręciłam i wierciłam, że uniemożliwiłam mojemu mężowi spanie. A szkoda mi go jak nie wiem, bo teraz w tym warsztacie jest straszny młyn, bo wszyscy przyjeżdżają na wymianę opon, więc nie to że musi zawsze zostawać po godzinach, przychodzi zmęczony to i tak zawsze potem leci do garażu coś tam działać... A ja miałam dzisiaj poprasować te ubranka co je myślałam, że tak nieszczęśnie w pralce porozciągałam, ale cały dzień w łóżku leżę, bo oczywiście znowu jestem przeziębiona. (i przez to tez nie mogłam spać). Polecicie coś na przeziębienie, ból gardła ? W środę muszę jechać na uczelnie, a nie chce się załatwić i wylądować z jakimś zapaleniem płuc w szpitalu czy coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
Ja myślę, ze z zębami to jak ze wszystkim w ciąży jest indywidualna sprawa...ja nie wymiotowałam ani razu a nie posunęłabym się do stwierdzenia, że to są bzdury, ze się rzyga w ciąży...jedne rzygają, inne tyją dużo, innym włosy wypadają a jeszcze innym sypią się zęby..zależy od ciąży i od organizmu pewnie...Jakoś nawet na ulotkach ciążowych zalecają udać się w ciąży do stomatologa przynajmniej dwa razy...więc coś w tym musi być acz, jak wszystko w ciąży, nie jest regułą... Mamo Mika ja się kurowałam herbatą z lipy z miodem i cytryną...ważne, żeby herbata trochę przestygła przed dodaniem miodu i cytryny, bo inaczej ponoć wrzątek zabije wszystkie ich cudowne właściwości..z czystym sumieniem mogę tez polecić mleko z miodem i czosnkiem...albo jakieś masło czosnkowe jak tego nie przełkniesz (ja jestem dziwna i nawet to lubię...) albo sam czosnek na kanapkę..ogólnie czosnek to taki naturalny antybiotyk;) a na gardło to raz kupiłam tabletki prenalen dla ciężarnych i uratowały mi życie bo już było bardzo źle. Syrop też raz kupiłam, ale nie polecam..obrzydliwy w smaku,ma chyba tylko tydzień ważności a w składzie też chyba czosnek, malina i miód..czyli wszystko to co w domowych warunkach można sobie na świeżo przygotować...no i grzać się w wyrze ile wlezie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
Ups... 2 miesiące temu byłam chora i maż mi kupił pastylki do ssania i syrop prenalen i jak dzisiaj się obudziłam to skończyłam te tabletki od gardła co mi zostały i pół tej miarki tego syropu( niesmacznego jak nie wiem). Myślisz, że nic dzieciątku po tym nie będzie? Bo w sumie faktycznie na nowym opakowaniu co mi teraz mąż znowu przywiózł jest napisane, że ma 7 dni ważności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikołajkowaMama
myślę, że nic mu nie będzie...:) najwyżej Ciebie trochę przeczyści...:P:P w zasadzie tam nic takiego nie ma...może po tygodniu traci swoją moc urzędową i już tak nie działa- stąd te siedem dni...;) w końcu co tam jest takiego szczególnego w składzie co mogłoby zaszkodzić..ale podziwiam Cię, ze dajesz radę się tego napić..ja wypiłam dwa razy i stwierdziłam, ze już wolę surowy czosnek zjeść niż to to pić...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewema
Już jestem po. Na szczęście mi nie wyrwała tylko jeszcze raz zrobiła ale tym razem ze znieczuleniem bo z takim bólem bym chyba na tym fotelu jej urodziła. Co do tego znieczulenia to zdania sa podzielone ja slyszalam i dzisiaj czytalam a miałam czas bo nocka nie przespana ;) ze ważne żeby do 12 tygodnia nie syosowac znieczulenia a pozniej mozna ale jest to indywidualna sprawa . Tak jak z lekami jak mozna to i ich unokasz przez ciążę ale jak juz musisz cos wziąść np . Antybiotyk to bierze się przecież zawsze wybiera sie mniejsze zło:) a co do psucia zębów to dziwna sprawa bo jak pisałam prędzej w 6 miesiącu robilam na cacy nawet maniunie dziurki a po dwóch miechach szlak trafil znowu dwa. Natomiast przed ciążą mialam zabki jak tra lala i tu wcale nie chodzi o wapno tylko poprostu kobieta w ciąży ma wiekrza ilosc sliny i co za tym idzie wiecej bakterii, je się czesto a mało a nie zawsze idzie po każdym posiłku umyc ząbki i jak ktos ma taki sliniotok jak ja to ma z zabkami problem. Na szczescie teraz już nie boli :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia grudniowa mamusia
Kurcze dziewczyny ale się nam rozpisało :D strona za stroną leci,ja też nie spie po nocy,ale to standard już się przyzwyczaiłam ;) Ja jestem w UK i byłam 3tyg temu wyrywać bo mi się zęby strasznie osłabiły więc ciąża na pewno ma na to wpływ,normalnie miałam znieczulenie bez to bym nie poszła i dentystka pow,że żadnego wpływu na maleństwo to nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to inne dziewczyny też potwierdzają, że jakaś zależność jest -teoria teorią a doświadczenie swoją drogą. Też uważam, że to indywidualna sprawa, bo jak ktoś ma mocne zęby to przez ciążę, karmienie wytrzymają a jak ktoś ma słabsze to od razu lecą jeden za drugim. Ja mam potwierdzoną (przez analizę żywej kropli krwi) niską zawartość wapnia, małą przyswajalność mleka i babka która mi robiła o moich problemach z zębami czy karmieniem piersią nie wiedziała a od razu pytała czy nie mam z tym problemu. Na przeziębienie w pierwszej ciąży używałam osccilococcinum i po pierwszej dawce niby nie pomogło, ale po użyciu 6 (bierze się chyba 2 dziennie) już było ok, więc jak najbardziej polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGNIESZKALBN
witam mam termin na 22 grudnia z ostatniego usg,jest mi ciężko już chodzić i w nocy nie moge spac podobno najlpsza pozycja na lewym boku a jak jest u was dziewczyny ,jest ktoś może z lubelskiego tutaj pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mika
ja jestem z lubelskiego:) termin mamy też podobny widzę, bo ja z OM mam na 24 grudnia, a na ostatnim usg wyszło, że na 15 grudnia, więc nie wiem, wcześniej takich rozbieżności nie było... :) Widzę, że nie tylko ja mam problemy z bezsennością, to dobrze (w sumie nie dobrze, ale dobrze, że nie jestem sama :) ), bo mój mąż zaczął się martwić, że jestem nienormalna ;D Mam jeszcze pytanie odnośnie tych badań ostatnich bakteriologicznych co jest wymagane przy przyjęciu do szpitala. Ile kosztują mniej więcej i ile czeka się średnio na wynik? I jeżeli mam kopie grupy krwi a nie oryginał to to jest nieważne przy przyjęciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama Mika wszędzie piszą, że chcą oryginał, ale jak lekarz wpisał Ci w kartę to może nie będą robić problemu - mój lekarz chciał oryginał i kazał schować do portfela, żeby przez całą ciążę mieć go przy sobie. Właśnie miałam Was pytać o to badanie GBS - jakie macie wyniki? Przy pierwszej ciąży miałam wynik dodatni i musieli mi zrobić zastrzyk przy porodzie, żeby nie zarazić córki a teraz nie mam jeszcze wyniku - będzie w piątek i tak się zastanawiałam czy któraś wcześniej miała dodatni a teraz wyszedł ujemny. Nie wiem ile kosztuje, bo nie chodzę prywatnie, ale z pierwszej ciąży pamiętam, że coś między 20-30zł. ten wynik jest bardzo ważny, bo kiedyś tego nie robili i moja koleżanka zaraziła dziecko i ledwo co wrócili do domu to szybko wracali do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Wam tych nieprzespanych nocek - chociaż może to taki trening jak będzie po porodzie ;) ja śpię bez zmian czyli całą noc a jeszcze w dzień się ostatnio kładę jak zawiozę córkę do przedszkola, więc śpioch jestem na całego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewema
U mnie GBS 16,50 zł prywatnie i wynik ujemny. Co co grupy krwi to tez oryginał kazali ale jak jest kopia to chyba tez nie odesla z kwitkiem. :p A jak chcecie rodzic? Ja sn ale jak bedzie cc to tez git. Syna rodziłam sn i tez mi go nie dali odrazu bo mialam poród z kaplikacjami i obudziłam sie na sali a syn na patologi wiec różnie to bywa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U MNIE GBS 40ZL PRYWATNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
które szpitale w wojewodztwie lubelskim sobie chwalicie do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Ja chodze prywatnie i gbs mialam w cenie wizyty. W srode mi pobral i jakos powinien byc wynik, ale specjalnie nie wydzwaniam. W srode jade, wiec sie dowiem. Gin mi mowil, ze oni raczej w szpitalu sa sklonni zeby profilaktycznie dawac antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga19870210
ja mam dzisiaj wizytę ale tego wyniku nie miałam dotąd robionego co on oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinga to jest wymaz na obecność paciorkowca. Jak gin Ci tego nie zlecił to zrób prywatnie. Mi trochę późno zrobił i zastanawiam się czy doczekam do wizyty - jakby coś wcześniej mnie ruszyło to będę dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewema ja jestem za naturalnym porodem - pierwszy raz tak rodziłam i teraz też mam nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewema
Kinga Mi kazal zrobic w 38 tyg wirc bez paniki moze bedzie ci kazal zrobic teraz a na wynik czekslam dwa dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_81
Mi pobieral na wizycie 36+2tc, gin mi mowil, ze max 4tyg wynik jest wazny. To juz chyba ostatnie badanie. Ja tez jestem za porodem sn, ale jak ktos woli cesarke to jego decyzja. Ja panicznie boje sie znieczulenia i tego calego ciecia, operacji. A porod to cos czego nie da sie powtorzyc. Ciesze sie, ze juz raz to przezylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×