Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chrzestna nie chrzestna

MATKA CHRZESTNA mojego dziecka wstydziłaby się

Polecane posty

Gość chrzestna nie chrzestna

Rozmawiam juz o niej z moimi rodzicami nawet i twierdzą to samo co ja. Chciałam na chrzestna wziąć swoją siostrę, ale nie...mąż się uparł, że ma być jego siostra, więcej rodzeństwa mąż nie ma. No i dobra zgodziłam się. Ona ma swoją rodzinę, mieszka niedaleko.W tym momencie nie pracuje, bo jest na wychowawczym. Odwiedza nas czasami, częściej jak mąż jest sam z dzieckiem w domu, a ja w pracy. Moja starsza córka chodzi do zerówki, Mój syn ma 6 miesięcy. Jak pisałam wyżej odwiedza nie za często, wtedy przynosi dla dzieci jakieś tam łakocie, dla młodszego na mikołaja ubranko, na święta fotelik do auta itd. Ale jak zajdzie tak w zwykły dzień to da małemu soczek, do tego obiadek w słoiczku i deserek i husteczki nawilżające. I tyle. Głupio mi za nią, bo mój mąż nie widzi niczego złego, wręcz mowi jej, że po co, że nie musiała, że dziękujemy...ale kto dziękuje? Po co mówi za mnie? soczki, słoiczki i husteczki sama kupuje. Mój kuzyn który jest chrzesntym założył specjalną skarbonkę dla małego i już uzbierał chyba z 1000 zł przez 6 mcy.....Najbardziej mi głupio przed moimi rodzicami, bo pytają jak tam chrzestna się poczuwa..a ja mówie i patrzą na mnie jak na debila, mówiąc że miałam wybór. No dobrze miałam wybór, ale co teraz moge zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba to z Tobą jest coś nie tak, że się czepiasz dziewczyny, która dba o chrześniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes debilką i wstydź się Ty a nie chrzestna twego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ogłaszam wszem i wobec ze jesteś p.i.e.r.D.o.l.n.i.e.t.a !!! W mozgownicy coś ci sie p********ilo. Ty dla swojego chrzesniaka co weekend przynosisz tablety i na roczek samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Nie to nie jest żaden żart. Naprawdę mam taki problem i nie wiem jak go rozwiązać, ja jestem takim typem człowieka taki z zasadami itd, a mój mąż to taki typ który wszystkich lubi i wszyscy go lubią. I nie możemy w tej sprawie dojść do jakiegos kompromisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
durna prowokacja wez sie dziewczynko wez za odrabianie lekcji. No chyba, że piszesz prawde i tylko na kasie ci zalezy idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka chrzestna nie jest od dawania pieniędzy, tylko do wychowywania dziecka w wierze. Jebnij się w łeb idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie chrzestną nie polega chyba na dawaniu drogich prezentów albo kasy. Nie każdego na to stać. Ważniejsze jest chyba to, że się dzieckiem interesuje, odwiedza je i dba o nie prawda? Lepsza by była taka, która da 1000 zł i zjawi się raz w roku, a dziecko nawet nie będzie wiedzieć kim ona jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stań sobie pod latarnią wystaw DUP.SKO i se zarób a nie wymagasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
Moi chrzestni pomogli mi gdy poszłam na studia, razem z moimi rodzicami opłacali mi je, bo czuli się zobowiazani do tego bedąc moimi chrzestnymi. Od dawien dawna tak było w mojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udało ci się ,rozdrażniłaś mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popros maza niech cie zapladnia a ty bedziesz szukac odpowiedniej matki chrzesnej ktora bedzie utrzymywala twoje dzieci bo ty przeciez masz zazasady ale jakie? bo ja oprocz chciwosci nie widze nic.!!! bycie matka chrzestna nie zobowiazuje materialnie to twoj zasrannny obowiazek utrzymac dziecko a nie obcych ludzi. idiotka a ze takie kutwy chodza po tym swiecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
To żadna prowokacja, nie chodziło mi o to żeby kogos tutaj denerwować, tylko o to żeby ktoś w końcu zrozumiał o co mi chodzi. Bo mąż nie słucha nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem z d**y. Chrzestny mojego dziecka nawet nie zadzwoni zapytać co u Ani, a co dopiero mówić o odwiedzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc Twoja rodzina jest nienormalna. I wy jesteście chrzescijanami? wstydzcie się! byłas na naukach dla rodziców i chrzestnych? i co? ksiądz mówił, że chrzestni sa od dawania kasy czy od wprowadzania dziecka w życie chrześcijańskie? idiotka! żal mi Twpjego męża i tej jego biednej siostry. i Twojego dziecka tez że się z taką duyrną matka będzie musiało wychowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o co Ci chodzi, bo jak widzisz większość nie ogarnia. Czy chrzestna ma juz finansować studia Twojego małego dziecka? Czy za kazdym razem ma przynosić prezent warty więcej niż np. 100 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
ona chce w weekend zabrać moje dzieci do mcdonalda ale ja nie pozwolę na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być kompletną kretynką. To za siebie si wstydź. Chrzestny to nie kopalnia brylantów, chciwa znieczulona idiotko. Mam nadzieję że nie wyrażasz przy swoim mężu tych kretyńskich opinii. Nie ma się co dziwić że bywa u was jak ciebie nie ma. Żałosna jesteś. Bądź dalej taka zołzą, to twój stary poszuka sobie milszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się zastanawiam...Czy Twój mąz wie z jakim pasożytem żyje? My niedawno chrzciliśmy synka- i wiesz co? Powiedziałam, ze nie chcę żadnych prezentów ani kasy! Chcę, zeby byli i kupili pamiątkę chrztu- zebrałam to wszystko w pudełko:)Chrzestna nie wytrzymała i dała kasę- bo u nich takie zwyczaje- więc wzięliśmy cała jej rodzinę na konie i lody:) Zluzuj laska, bo fajnie, ze chrzestna odwiedza Twojego synka- pieniądze to nie wszystko. Masz dwie rączki to je zarób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę w to, co czytam i popieram- jesteś popierdo/lona i to zdrowo, poza tym skoro w twojej rodzinie są takie zasady, to nie znaczy że w innych również, gdybym trafiła na taka roszczeniowa krowę jak ty, to pokazałabym ci od czego są chrzestni- złotówki bys nie zobaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie kobity. Ma racje typiarka w tych czasach godzenie sie na bycie chrzestnym do czegos zobowiazuje, to nie czasy kiedy dalo sie na chrzest obrazek i tyle widzial. Ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja na studia zarobić musiałam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka gość
ważne, że pamięta, co dzieciakowi po kasie? to rodzice się cieszą z drogich prezentów, można kupić fajną zabawkę a niedrogą. Widać jesteś wychowana na materialistkę, a twoje dzieci jak im na 18 nie kupisz mieszkania to cie wyśmieją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, kolejna głupia się pojawiła. Do czego zobowiązuje? Moze ma laska sponsorować rodzinie całej wakacje w tropikach albo moze mieszkanie większe im kupić, by chrześniakowi wygodniej się żyło? Hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem ciekawa, czy ty autorko jesteś matką chrzestną. jeżeli tak, to co dajesz swojemu chrześniakowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka chrzestna ma za zadanie zastąpić ciebie i zaopiekować się chrześniakiem w razie gdy ciebie zabraknie!!!! ma pokazać dobrą drogę i nauczyć chrześniaka żyć po chrześcijańsku- to jest jej obowiązek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzestna nie chrzestna
To o Mcdonaldzie to nie ja pisałam, beznadziejny podszyw. Ja po prostu jestem tak nauczona, wyszłam z takiej rodziny, nie wiem jak może być inaczej. Nie chodzi o to, aby dala teraz pieniądze na studia, ale żeby pomogła w tym jak przyjdzie czas. Mąż i ja bardzo się kochamy, także darujcie sobie wpisy, żeby mnie zostawił. Dlaczego tak mnie potraktowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×