Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wycofać się z zaproszenia znajomej na parapetówkę

Polecane posty

Gość gość

kupiłam mieszkanie i wstępnie dałam znać znajomym że bede robic parapetówkę i są zaproszeni, niestety powiedziałam tez o tym znajomej którą słabo znałam a jest tez w gronie wspólnych znajomych, z czasem przekonałam sie ze ta osoba ma rózne dziwne humory i potrafi być uszczypliwa, to sprawiło że trochę się zniechęciłam do niej i nasze relacje przynjamniej z mojej strony sie troche ochłodziły, chciałabym w koncu zrobic tą parapetówkę ze znajomymi ale bez tej osoby bo póki co nie chce jej u siebie w domu bo jej nie ufam poprostu, a z kolei jak zrobie bez niej to nasza relacja jeszcze bardziej sie pogorszy bo póki co może to jest jeszcze do uratowania, wiem ze jak zrobie paraptówke bez niej to ona się o tym dowie bedzie głupia sytuacja bo oficjalnie nie mam jej nic do zarzucenia ale czuje nie chęc do tej osoby, póki co odwleka to ile sie da ale inni sie juz dopytują co z parapetówką a mi głupio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory ze tak bez ładu i składu ale jestem chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja proponuję odwlec w czasie jeszcze te parapetówkę, a z tą znajomą chłodzić stosunki coraz bardziej aż w koncu nie będzie miały ze sobą kontaktu i ani ty nie będziesz się czuła w obowiązku ją zaprosić, a ni ona nie będzie tego od ciebie oczekiwać. Tylko, że wycofywanie się z tej znajomości musi przebiec naturalnie, tak żeby ona się nie zorientowała, że intencjonalnie ją olewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie tak jest wycofuje sie ze znajomości unikam znajomej jak sie da chociasz mamy czasem kontakt służbowy ale rzadko raczej częsciej konczy się na powiedzeniu sobie czesc i tyle nie wdaje się z nią w jakies rozmowy, raczej jest to na zasadzie pogadanki o pogodzie, od mojego zakupu mija rok wiec chyba tez bedzie dobrze jak zaproszę znajomoych i nie nazwę tego parapetówką a imprezą w małym gronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ ludzie mają problemy. nie lubisz tej osoby, unikasz jej, czujesz niechęć, jesteście w zasadzie na "cześć" i tyle. zrób imprezę, już nie parapetówkę, bo to się robi, jak mieszkanie jest jeszcze w nieładzie po remoncie czy przeprowadzce, i nie zapraszaj tamtej osoby. po prostu. a że kontakty w pracy? hm, to chyba nie jest jakaś ciężka psycholka, która będzie ci robiła pod górę, bo nie zaprosiłaś jej na wino do swojego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×