W życiu nie uwierzę, że zrobienie obiadu to chwila

Ja polecam kombiwar halogenowy - koszt jakies 100 zł a wygoda spora. Porcja mięsa przyprawiona (gotowe mieszanki tylko patrze żeby glutaminianu nie zawierały) i wrzucona do rękawa foliowego - I do halogenu na dół, dalej robi się samo a ja albo na góre wrzucam ziemniaki bez zobierania, tlyko umyte, podgotowane 10 minut i przekrojone na pól. Z halogenu sa bardzo smaczne. Mieso w rękawie - wiec sie nie brudzi za bardzo piekarnik. Nie musze pamietać bo sie sam wyłacza. surówke wtedy daje gotową albo poprostu warzywa typu ogórek, pomidor czy papryka - pokrojone tylko. Czasem jak mieso jest w halogenie to tylko nastawiam makaron lub ryż w wysokim garnku, na góre nakładam zwykły durszlak i gotowa mieszankę warzyw mrozonych. w meidzy czasie mieszam jogurt w przyprawami i tym potem polewam warzywa i ryż/makaron. Jest zdrowo, beztłuszczowo i smacznie. a do tego wszystko sie robi samo.

Jak tak Was czytam, to przychodzi mi do glowy mysl, ze jednak wiekszosc ludzi syf je....

jasne, nagle się okazuje że wszystkie gotujecie ekstra zdrowo,

wszystkie ziemniaki tylko w mundurkach albo pieczone,

a warzywka to wszystkie z ekologicznych upraw, oczywiście kurczaka na rosól same skubiecie:P kasze są niezdrowe a fasola z puszki to syf:P jak potrzebujecie każda na 100% sama gotuje tą garść fasoli... oczywiście wszystkie pracujecie i macie czas na robienie czasochłonnych obiadków:) wszystkie ekstra zdrowe.... jak ja wam zazdroszczę że tak nie umiem:(

Obiady zdrowe lub wyszukane wcale nie musza byc czasochlonne!

ty wyzej------ ale ja tak wlasnie jem, obieram ziemniaki tylko do zupy, a tak normalnie to pieke je w skorce, albo gotuje w mundurkach, bo-poniewaz, leniwa jestem i oszczedzam czas:P

a kto napisał, że kasze są niezdrowe? kasze z glutenem np. nie każdemu dobrze robią, poza tym ktoś napisał, że są zdrowsze niż ziemniaki i o tym była dyskusja - ja twierdzę, że niekoniecznie, kwestia tego z czym się te ziemniaki je, ale one również mają w sobie dużo dobrego i nie ma co demonizować

Ale ziemniaki pieczone w mundurkach nawet szybciej się przyrządza, co za filozofia? Ja tak robię jak piekę rybę, rybę nacieram oliwą z przyprawami, zawijam w folię, ziemniaki kroję tylko i też nacieram, wszystko razem do piekarnika i dochodzi razem, 10 min. roboty, chyba że czekanie też mam liczyć do przygotowania obiadu? Ewentualnie surówkę do tego, najprostsza z kiszonej kapusty albo marchewka z jabłkiem to 5 min. dosłownie. Tak, można robić skomplikowane dania, ale jak ktoś nie lubi gotować i wystarczy żeby było prosto a smacznie to przepisów od groma i trochę. U nas też nie każdy wszystko lubi, mąż nie chce mięsa- to sobie zje kaszę/ryż/ziemniaki z warzywami, mały surówki z kolei nie tknie surówki- nie to nie, zje to co mu pasuje, albo mu jajecznicę usmażę. Nie wyobrażam sobie żebym do jednego obiadu robiła kaszę, bo mąż nie lubi ziemniaków i ziemniaki, bo dziecko kaszy nie lubi. Obiady które wymagają dłuższego przygotowania robię na dwa dni co najmniej albo mrożę, u nas w domu nikt za gotowaniem nie przepada.

ex debil gratuluję nie wybrednej rodziny:P haggis???? u mnie nikt by tego nie tknął:P tylko pozazdrościć:P

a co ta uwaga wnosi do dyskusji?

a nic:P poza tym że skoro tak zdrowiuśko się odżywiacie to pewnie wiesz że podroby tak całkiem zdrowe nie są....

moja rodzina je to, co ja gotuje maz sie nawrocil na dobra droge ;) i jest jeszcze wiekszym fanatykiem zdrowego zywienia niz ja :P corka zre orkisze, jaglanki, dzikie ryze i nie marudzi, warzywa i owoce dostaje na sniadanie do przedszkola i jest dobrze nawet pasierbice nie marudza, mimo, ze jedza nieco inaczej niz w domu (bo np u nas nie ma slodyczy, napojow gazowanych, wody gazowanej i sokow z kartonow) to jest niewybrednosc :P

Nie wiem co tu dziwi, ze niektorzy ziemniakow nie obieraja. Ja sie tak nauczylam na studiach, Z LENISTWA :-) i tak mi zostalo do dzis. Tez obieram tylko do zupy albo na salatke.

gdzie napisałam, że zdrowiuśko jem? temat jest o obiedzie? a dyskusja o przewadze kaszy nad ziemniakami, które nagle musza zejść do podziemia, bo wszyscy uznali, że kasze zdrowsze, a właśnie, że niekoniecznie:) poza tym wszystko w nadmiernej ilości jest niezdrowe, ale odrobina podrobów jak najbardziej nie szkodzi, wręcz przeciwnie:) cieszę się, że mam mało wybredną rodzinę, bo nie czuję na tyle powołania do gotowania, żeby żywic pieski francuskie:) a teraz wróc do swoich wypowiedzi i napisz o co ci chodzi, bo nie rozumiem?

A czy ja gdzies napisalam, ze kazdemu gotuje, co lubi? Jak mam fantazje kasze zjesc, to jem, a maz chlebem zagryza, jak mu nie pasuje. Najczesciej jemy makaron, bo najszybciej I wszystkim smakuje.

Blog, na którym znajdziecie wiele przydatnych informacji na temat ciąży i wychowania maluszka, w tym listę z wyprawką dla niemowlaczka, porównanie wózków, opinie na temat kosmetyków dla mam oraz suplementów diety. Dowiecie się także jak ciąża potrafi dziewiętnastolatce wywrócić życie do góry nogami. Nastolatka, też może mieć ogromne problemy z zajściem w ciąże ... Do porozmawiania w komentarzach!!! Po wpisaniu w wyszukiwarkę "stormofhormones" na pewno mnie odnajdziecie:)

Aż z ciekawości spojrzałam na zegar dzisiaj, robiłam mizerię - wyszło niecałe 3 minuty, z obieraniem ogórków, tarcien na tarce, doprawianiem, sprzątaniem :D

Ziemniaki gotują się jakiś kwadrans, obieranie ich to jakieś trzy-cztery minuty, szybkie mięsko z patelni w panierce, też daję max kwadrans z krojeniem i obtaczaniem w panierce.

dzisiaj będzie błyskawicznie - ugotuję tylko kaszę, zrobię sos, surówkę i odgrzeję zrazy, które wczoraj przygotowałam;)