pojebani sąsiedzi zatruwają mi życie

[ taa uroki mieszkania w bloku ty co taka bojowa? Sexu nie miala czy na domek nie stac ? Przyjdz na rosol z koguta jutro.

Nazywam rzeczy po imieniu: gdy ktos jest akurat niewychowanym, uciazliwym bachorem to nie waham sie nazwac go bachorem (stac mnie na szczerosc)...a co do patologii...ty zapewne podobna jestes do czlonka sportretowanej w moim poście rodzinki tak???Oczywiście, ze tak -uderz w stół a nożyce się odezwa!!!

Jakby sie nad Wami zaległa wielodzietna rodzinka z marginesu to tez byście byli bojowi i nie umieli wrzucić na luz i zdobyc sie na wyrozumialosc

Napisz,co oni ci robia. Patologii nnikt nie bedzie tolerowal,zrozumiale. Ale co to za patologia ??

No włąsnie nie akurat sie mylisz z tym wsadzeniem do jednego worka .Poprostu jesteś zgorzkniała staruszką która przestała sie cieszyć życiem .I teraz sie na starośc czepiasz wszystkiego nie długo to może na baką co sasiad pusci policje bedziesz wzywać .Strasznie w******jace sa takie osoby jak Ty , bo własnie zatruwacie zycie innym nie masz swoich celów i pasji to sie zaczynasz interesowac zyciem innych i wytykasz im błedy i wyzywasz .Słuchaj człowieku rozumiem tez bym sie wkurzyła jakby ktos mi zalewał chałupę co chwila ale cos z tym zrobiłas bo dowód przeciez nie raz był , byłas kulturalnie pogadać o tym co sie dzieje u ciebie ze powódz masz czy tylko tu sie zalisz i sie boisz podskoczyc ?

Słuchaj dziecko to nie maszyna że usadzisz i bedzie siedziało , dzieci sa *****iwe zalezy jaki to jest wiek .Starsze potrafia sie juz wyspokoić i mniej biegać itp .No powiedz co zrobiłas by pozbyc sie problemu ?

Co mi robili (w trakicie kilkuletniej (dys)harmonijnej koegzystencji)? ano wlasnie -ciągle zalewali mi sufit -w zwiazku z czym 5 razy do roku musialam go odmalowywać (wlasciwie powinnam byla mieszkanie ubezpieczyć, wtedy ubezpieczyciel pociągnąłby ic do odpowiedzialności finansowej i moze przestaliby wlaczac pralke gdy rura odpływowa nie jest odpowiednio umieszczona) -ciagle mialam powodzie z toalety bo niedopilnowane bachorki wrzucaly do niej zabawki, ktore nastepnie utykaly w rurach pionu komunikacyjnego powowdujac zator i wylew u mnie _nieustanne wrzaski, skoki z pietrowych lóżek, gra w pilke dzikie harce _ wrzaski i awantury, przeklenstwa i dzikie wyzwiska na porzadkiu dziennym No ale dla was najwyraźniej jest to standard

Pewnie patologia bo tyle dzieci i na zawołanie jak w wojsku nie są cicho bo babcia pewnie serial oglada brazylijski i sie wczuwa i ryczy i dlatego kazdy tupot i hałas ja do rzeczywistego swiata na ziemie sprowadzaja i taki efekt :P

To rusz d**ę do rodziców i pogadaj co sie dzieje u Ciebie , jak matka z ojcem nie zrozumieją okaż dowody w administracji czy wspólnocie nie wiem co Ty tam masz .Ubezpiecz mieszkanie i walcz

Albo kup paczkę słodycz idz grzecznie i pogadaj miło z rodzicami daj dzieciakom słodycze i powiedz ze babcie boli głowka jak one tak skaczą .Cos kulturalnego uwierz nawet patologie to w osłupienie postawisz ale jaki efekt bedzie hmm zobaczysz a nie ze zaraz wyzywasz od bachorów dzieci itp

Najpierw miło zacznij , jak zero efektów wtedy złóz skarbę obarcz ich kosztem remontu

Nie jestem żadna 20paroletnia, młoda kobieta babcia ale w czasie gdy pisywane wydarzenia miały miejsce byłam zaledwie nastolatką (ktora generalnie sasiadow ma w glebokim powazaniu) ale stopien uciążliwości "tych z gory" byl naprawdę wysoki. Ciekawam bardzo czy wam byloby do smiechu i czy przymykalibyscie oko na to jak wam sie woda leje na glowe, albo z toalety nie mozna skorzystac bo "wywalilo"; czy milo uczuloby sie wam w akompaniamencie zaaamknij sie, k... ; zaj***e cie ty suko...aaaghh, lup, lup lup lup dobiegajacym z sufitu

nie jestem żadna przewrażliwiona, zfrustrowana, zgorzkniala babcia (mialo byc) P.S chociaz na serio nie rozumiem dlaczego osobie posunietej w latach musicie od razu przypisywac takie atrybuty

Myslalam ze oni sraja ci na wycieraczke,bija dzieci i glodza kota.On pali maryske a ona wali bimber. Wychodzi na to ze to zwykla rodzina z kilkoma "Bachorami" Klocki w srocu sa nie do upilnowania.Ale za zalany sufit powinni zaplacic,bo to niedopilnowanie starych.

na takich młotów wieża zawsze działa , kolumny pod sufit i cały dzień.Ciszy nocnej nie zakłócasz, mogą cię cmoknąć w zadek.A do tych freestylowych co to darcie japy i skoki dzień w dzień im nie przeszkadzają, wasza wina ,że takie zastraszone p/i/z/d/y jesteście ,że nawet sranie na balkon zaakceptujecie ze strachu

Bekarty ,bachory a co to takiego ????! Ludziki troszkę zastanawiajcie Cie sie co tu bazgrzecie . Własne tez bd bachorami ,bekartami !!! A fe !

już przypuściły szturm ;) Wiadomo, że jak się ma podobnego trepa w domu (zwanego dzieckiem), nad którym się kompletnie nie panuje, to trzeba zjechać ludzi, którym to przeszkadza (na zasadzie: ze mną i moim pomiotem jest wszystko w porządku, to inni są pomyleni) :O Były kiedyś badania nad wpływem notorycznych i nagłych hałasów na psychikę człowieka, doprowadzają ostatecznie do nerwic, depresji i stanów lękowych. Ale oczywiście bachor swoje prawa ma. Tyle, że dorosły człowiek też. Autorko, polecam opcję z wieżą na full, czy czyms podobnym. Administrację osiedla to możesz sobie podarować, nic nie zdziałasz, w tym kraju dziecior i jego mamuśka to rzecz święta i nietykalna, wolno im wszystko :O

Odnośnie bachorów - są dzieci i są bachory, tak samo jak są mamy i mamusie oraz są pie/rdo/lnięte mamuśki, różnice każdy zna :) Rzeczy należy nazywać po imieniu :)

Jak nasza "babcia sasiadka "umarla wprowadzil sie tam student historii sztuki.Odprawiali balangi,grali w butelke,smiali sie do rana.Ja wtedy mialam mature.Poszlam na gore i poprosialam o spokoj. Po egzaminach maturalnch przyszedl do mnie ow studencik i zaprosil na imprezke,zeby swietowac moje zdane/oblane egzaminy.( nie wiedzial czy zdalam czy oblalam) Potem zostal moim korepetytorem z historii co bylo mi potrzebne na egzaminy na studia. Czasem oceniamy ludzi pochopnie.

Orzesz ku...a kim Ty jesteś ? Ta co nie ma z kim mieć ???

Wiesz akurat jak dzieci sa w róznym wieku to muzyka i kolumny nic nie dadzą .Oleją sprawę jak to dzieci .Sa rózne sposoby rozwiazania problemów napewno idzie sie dogadać mnie hałasy nie denerwuja bo od tego jest noc by było cicho ustawowo od 6- 22 mozna sie drzec , walic wiertarka napieprzac itp i nie nie poradzisz ale zalewanie naprawdę to jest przesrane i wcale sie nie dziwie .Jestem mama 2- dzieci i wiem co hałas ale ja mieszkam na 2- gim pietrze i mam samych prawie staruszków koło siebie na szczescie głuchych i jednej sasiadce cos sie nie podobało i Policje mi wzywała na okragło nawet dzielnicowy przychodził i sie moja rodzina interesował finał był taki ze Pani kolegium dostała za bezpodstawne wzywanie Policji , najsmieszniejsze było to ze babcia mieszkała na parterze w innym pionie niz ja , wiec znam złosliwosc starszych ludzi .Przyczepiła sie do mnie bo wózek stał koło jej drzwi we wnece ona wychodziła swobodnie z domu i od tego sie zaczeło ze jak mam wózek wciagac na góre ha ha .Ot taka historia :)

"Wiesz akurat jak dzieci sa w róznym wieku to muzyka i kolumny nic nie dadzą .Oleją sprawę jak to dzieci" . Dzieci oleją na pewno, ale ich rodzice już niekoniecznie oleją muzę na full :D Oczywiście, że policja i skargi nie dadzą nic, takie państwo (na przykład w Niemczech taka rodzinka, razem z bachorem wyleciałaby na kopach z mieszkania i każdy miałby w życi, że to dzieci, bo obowiązują pewne standardy). U nas mamuśki permamentnie nie rozumieją, że ich dzieciaki nie obchodzą nikogo, prócz nich samych i mają nie uprzykrzać swoimi dziećmi życia innym. WIęc czasem trzeba "siłowo" wytłumaczyć, czyli odwdzięczyć się pięknym za nadobne (w końcu o co chodzi, ciszy nocnej nie ma?) :P

ty od kolumn,jestes monotonny a twoj pomysl durny.Rozumiem cie tak,ze przez 3 strony chcesz sie pochwalic naglosnieniem,co w tych czasach nie jest wielkim haloo. Settings na minutke sa znane od przynajmniej 20 lat. Rozwalasz mi miesnie czola glupota.

Radze tym co mieszkaja w publice ,pod jednym dachem z innymi na zakasanie rekawow zeby zarobic na domek ,albo stulic szy i zyc z innymi w zgodzie.W bloku nigdy nbie bedzie cicho,nigdy nie bylo i nie bedzie.

Moze i by wyleciała ale nie bruk , musza dać lokal takiej rodzinie :)u nas w Polsce tak nie jest , ale zalezy od ludzi co pracuja w Adm czy wspólnocie juz kilka skarg wystarczy zeby pozbyc sie delikwenta z dzieciakami troche gorzej jest .WsPólczuje Tej Pani co ma hałas od rana do wieczora .Ale ja dzieci swoje upominam w dzień by nie skakały i sie darły bo wiem ze inni tez mieszkaja oprócz mnie , ale nie zawsze da sie upilnowac i wiem ze niektórzy sa bardzo przewrazliwieni i byle stukot im przeszkadza .Bo tak naprawdę nie znamy tej rodziny ani tej Pani co opisuje co ma z nimi z ta rodzinką .Tak naprawdę jej problem i sama musi go rozwiązać

Jest cisza od 22 do 6 i wtedy mozna wiecej zdziałać niz w dzien bo dzieci latają itp W dzien Policja cie wysmieje jak podasz im taki powód bo hałas dzieci jaki hałas bije ktos dziecko czy co .Ile razy wezwiesz ta Policje najwyzej 3 potem beda patrzec jak na przygłupa na Ciebie

Moja kolezanka piankowy podkład połyzła i 2 dywany a i tak babince przeszkadzało .Przejechała sie kiedys babina Policja przyszła a akurat Pani z kuratorium była i koleznke obroniła że zadnych hałasów nie ma .Moja kolezanka naprawdę tez babci dała popalic po tym wszystkim bo babcia przekombinowała

Gosćiu ta od bachorów , przeczytałaś siebie ? Słuchaj nie każdy ma rozwydrzonego dzieciaka , a hałasy sa zawsze i bedą tam gdzie są dzieci .Rozumiesz czy ci napisać to w innym języku , dzieci sie bawią i zawsze jest hałas .Rozróżniasz takie słowo jak przewrażliwienie bo są takie osoby .Które z nudów czekają jak zatruć zycie matkom

do kochanka franka. Powiedz mi czy nie zastanawia Cie ze sa takie przyglupy na kafe co mysla ze pod nikiem gosc jest jedna i ta sama osoba?

Kochanka franka bardzo fajnie pisze .Bardzo ma podobne poglady do moich :-D Pozdrawiam kochanko nie kochanko :-D