Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie rozmawiam z nikim o problemach bo sie wstydze ze je mam i ze jesli ktos mi

Polecane posty

Gość gość

cos powie to bedzie to sprzeczne w to co wierze. rzadko prosze o rade, rzadko nowie co mnie dreczy w zwiazku bo sie boje ze w.koncu ktos powie: on Cie nie kocha... jak to zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet na kafe boje sie poruszac jakies moje zgrzytliwe tematy bo boje sie ze cos peknie, o facecie nie wspominajac. nigdy nie narzekam na zwiazek, a jest bardzo nieidealnie... wcziraj cos przeczytalam i siezaczelam zastanawiac jak to jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec pisze boje. sie ze moj facet mnie nie kocha jest ze mna z braku laku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tak jak nie jestes pustakiem ktory pierdzieli od rzeczy to bankowo nikogo nie zainteresuja twoje problemy ludzie sluchaja tylko tych co pieprza bez opamietania nie oszczedzajac pikantnych szczegolow moga sie potem posmiac z takich za ich plecami choc chetnie wysluc***a takich przyglupow :) jak masz problemy a jestes normalnym fajnym empatycznym czlowiekiem to 100% daje ze nikomu sluchac sie nie bedzie chcialo twoich zalow :) dlatego zacisnij zebiska i nie placz nikomu w mankiet bo to i tak nic nie da a tutaj ,jak chcesz ...mozesz sie wygadac jestes anonimowa :) i albo odpisza albo zignoruja niczego nie tracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz powody tak sądzić to go zostaw. Nie warto marnować czasu dla kogoś, kto nie jest z Tobą z miłości. Życie jest i tak wystarczająco skomplikowane, żeby dodatkowo być czyjąś namiastką. Ale może być też tak, że sama się nakręcasz... Jeśli masz problemy w związku, porozmawiaj o tym otwarcie. Przeczekiwanie rzadko zdaje egzamin. Usiądź z nim w cztery oczy i powiedz o swoich odczuciach. Może to będzie stawianie sprawy na ostrzu noża, ale przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz. Fikcyjne związki nie mają sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie ze jemu juz na mnie nie zalezy, wiem ze wraam pozno wychodze rano wracam o po polnocy, nie kochalismy sie ponad dwa tyg., ja wiem ze on nie bedzie spejalnie dla mnie wstawal ale gdyby za mna tesknil to chcialoby mu sje ze mna kochac, nie brakuje mu mnie, tesknie za kochaniem sie z nim... a on wiem ze jest w tym moja wina ale on ogolnie jesttaki ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do milosci nikogo nie zmusisz ale mozesz zapobiec temu w jaki sposob cie traktuje musisz byc bardziej asertywna i konsekwentna w swej asertywnosci im bardziej bedziesz zebrac o jego uwage tym bardziej on nie bedzie cie zauwazal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ale jak bede zbyt obijetna to on zupelnie mnie zleje,mam dosc nie wiem, jak mu mowie ze sie wyprowadze to on ok., nie wiem. moze przesadzam, a moze mam racje. bo jak sie zachowuje facet kiry kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, tak sie nie zachowuje facet ktory kocha i ktoremu zalezy na Tobie musisz cos postanowic bo takie tkwienie w zwiazku w ktorym tylko jednej osobie zalezy jest strata czasu i zupelnie bez sensu moze on kogos poznal ? stad ta zmiana w zachowaniu ? moze z kims pisuje dlatego ty jestes mu nie potrzebna bo juz ma z kim pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mówię ludziom o swoich problemach. Bo jaki jest sens gadać o tym, że nie mam koleżanek, że nie mam umiejętności podobania się ludziom, że jestem samotna. Wtedy to dopiero straciłabym na wartości w oczach tych do których zaczęłabym wylewać swoje żale. Możliwe, że nie 1 osoba nie chciałaby z tego powodu w ogóle ze mną rozmawiać, myśląc: "Jeżeli cię inni nie chcieli, to ja też cię nie chcę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nihdy tak naprade o mnie nie dbal, nie dzwonil nie pisal,to ja go zawsze tak bardzo kochalam i kocham... moze mnie kocha tylko inaczej, jak go pytam. to odpowiada ze mnie kicha a sam nigdy tego nieemowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie wiem ,moze taki jego urok ? nie ktorzy faceci tak maja probowalas z nim o tym rozmawiac ? co do goscia powyzej zeby z kims rozmawiac trzeba miec wspolne problemy tematy podobne upodobania :) dlatego ja tez, dopoki kogos nie poznam podobnego do mnie nie zawiazuje znajomosci a juz o jakis wynurzeniach wcale nie ma mowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale ja sie nie opowiadam z niczego nawet przyjaciolce. Co do mojevo faceta, jer skryty ale moglby bycbardziej zaangazowany w bycie ze mna... nie wiem co o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myslec bo na domyslach daleko nie ujedziecie :) porozmawiac ! stanowczo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawialam, mowi ze mnie kocha ale nie potrafi sie dostosowac do wymogow. a ajakito jest wymog byc bardziej uwaznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to dziwne to jego kochanie jesli byloby cos innego na rzeczy chyba bys to zauwazyla ? a skoro zdrada czy inna Kobieta nie wchodzi w gre to ...masz bardzo powsciagliwego faceta i albo to zaakceptujesz albo sie rozstaniecie bo nie wytrzymasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba inna kobieta nie. Fakt jest bardzo powsciagpiwy w uczucicach,,a moze sciemnia ze mnie kocha? to po co ze mna jest ? po co sie meczy? chyba ma mnie faktycznie gdzies. nigdy mi nie mowi ze jetem piekna i cudowna nigdy nie powiedzial, nie przytula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes z nim zyjesz z nim przebywasz to i doskonale wiesz na czym opieraja sie wasze relacje wspomagasz go finansowo ? to tez moze byc przyczyna jego ewentualnego trzymania sie Ciebie pozwalasz mu na wszystko czego chce ? nie jestes wymagajaca spokojnie spelniasz jego zachcianki jestes cicha nie domagasz sie niczego nie wymagasz od niego niczego ...zobacz,to sa jedne z wielu powodow dla ktorych jemu wygodnie byc z Toba a moze tylko jeden powod kocha cie a taka forma zwiazku mu odpowiada :) musisz sobie sama odpowiedziec, bo ja z wami na co dzien nie przebywam wiec i za wiele powiedziec nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miezkamy razem, nie utrzymuje go co to tonie, nie jestem.cicha i spokojna wrecz przeciwnie nie ma ze mna lekko, ale jestem zorganizowana, robie zakupy a jak on jak on ma robic to mu tak pisze kartke zeby nic nie zapomnial i wszystkie produkty maja byc obok siebie.. ogolnie bywa spoko, ale ostatnio jest wycofany i w ogole nigdy nie mowi mi nic milego... dobry jest, odkurzy, posprzata umyje okna, ale jest taki troche malo czuly. z seksem jest dziwnie ostatnio bo w oole, ja wiem ze to moja wina nie mam czasu ale tak by s. Zainucjowal cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze deprecha ? moze jakies przezycia z przeszlosci? a moze zwyczajnie male potrzeby seksualne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u kogo u niego? nie wiem, moze mnie nie potrzebuje... moze ma mnie dosc a moze juz mu sie ,nudzilam.. nie wiem, on i tak wine pewnie zrzuci na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×