Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakbezseksu

Kobietki jak sobie radzicie z brakiem seksu po 30

Polecane posty

Gość jakbezseksu

Chodzi mi o sytuację, gdy kobieta nie ma stałego partnera, albo jakaś dłuższa rozłąka z partnerem...no wiem że jest coś takiego, jak masturbacja ;). Ale czy popęd seksualny się jakoś wycisza, jak nie ma przez dłuższy czas współżycia? Jak to jest? :) Urodziłam dziecko i mocno skoczyło mi libido, mam 32 lata..niedawno wyjechałam na 2 tygodnie i mało się nie skręciłam bez seksu...no masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamycycek
Pozazdrościć. Też bym chciał mieć taką babkę na stałe. :) Ponieważ jestem facetem to nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaSporoWarta
wycisza to się po 60 tce, tak sądzę, a więcej w temacie nie mogę pomóc, bo akurat mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopi12
ja bez seksu juz 16 mscy i co daje rade:) jakas masturbacja i leci dzien za dniem -nie potrafie i sie boje z nowo napotkanym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbezseksu
dopiero po 60 się wycisza ;)...no tak z nowo napotkanym, to nie każda potrafi ;). teraz mi się już dni płodne zaczęły i już totalne masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbezseksu
Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych...wtedy wiadomo nie ma owulacji i czy to jakoś wpływa na popęd seksualny? chodzi mi o sytuację, że np. miałyście tak, że jak nie brałyście tabletek to w te dni płodne bardzo wam się chciało współżyć, a jak zaczęłyście brać, to już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bym jakiejś podał swoją dużą maczugę :) Jest chętna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak barałam tabletki to faktycznie libido bliskie zeru. Teraz nie biorę i coś w tym jest że jak są dni płodne to mam większą ochotę, a przed samym okresem to z f... mogłabym nie schodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbezseksu
Ja akurat to przed okresem mam spadem libido, ale tylko chwilowy ;). Oj działa instynkt prokreacyjny, że w dni płodne tak ciągnie do faceta ;). W sumie to nawet jak miałam mniejsze libido przed urodzeniem dziecka, to potrafiłam się w środku nocy obudzić, w szczyt płodności i mieć taką ochotę na seks że hej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×