szybko oglądajcie na info, kobiety niepełnosprawnych atakują Tuska

Tutaj też siedzą klakiery Tuska tak samo i przy manifestujących kobietach są wtyki. Macą im w głowach ustępują za szybko nic nie zdziałają bo są za miękkie.

nie miałam na mysli różnonarodowości kto sie konkretnie specjalizuje w takiej zawisci ? mali ludzie

tu nie ma zawiści.

10.39. Jak się nie znasz, to się nieudzielaj. Młody niejestem, w różnych społecznościach żyłem i mieszkałem,więc trochę mogłem poobserwować jacy to ludzie są.

Rząd się znęca nad rodzinami z dziećmi niepełnosprawnymi za to opiekunowie niepełnosprawnych posłów dostają miesięcznie 6.000zł ale rodzicom się dziwią, no jak to przecież było 200zł podwyżki w poprzednim roku

ja mam 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego plus 80 zł dodatku zna kształcenie i rechabilitację to233zł na miesiąc mam cała 4 chorych aniołków a 2 mają orzeczenia i na 6 osób z rodzinnym itd mam 1300zł ma miesiąc ma starczyć na leki życie rachunki bilety ubrania książki itd a gdzie pomoce do pracy pójdę tylko dorywczo i to nie zawsze bo trzeba ćwiczyć jeździć po lekarzach

dostałam podwyżki renty w poprzednim roku 16 zł. chciałabym dostać 200.

rozdzwiek niestety nie musi być duzy tu ludzie kłócą się ,bo np: maja niższa rente niz zasiłek na osobe niepełnosprawną. Ja bardzo takiej osobie współczuję nie mniej jednak to jest takie "wpychanie do kotła" Nie masz prawa mieć lepiej ode mnie i nie masz prawa o to walczyć

rząd znęca się nad rencistami a zajmuje się innymi i innym obiecuje podwyżki. a co z nami?

nie masz prawa mieć lepiej odemnie bo jesteśmy takimi samymi Polakami. w niczym nie jesteś lepsza czy lepszy, żeby dostać więcej.

"nie masz prawa mieć lepiej odemnie bo jesteśmy takimi samymi Polakami.w niczym nie jesteś lepsza czy lepszy, żeby dostać więcej." Sory,ale ja nie rozumiem co ty do mnie mówisz. Jak ty to porównujesz ?

jestem ciężko chorą rencistką i renty mam 816 zł. rodzice dzieci niepełnosprawnych dostali 200 zło podwyżki w zeszłym roku a ja dostałam 16. tak to porównuje.

A ja uważam , że to co zapronował premier to bardzo korzystne rozwiązanie i ja nie wiem czego te matki oczekują? Zastanawiam się, gdyby nie miały niepełnosprawnego dziecko to co one by w życiu robiły? Mają jakieś wykształcenie dobre, które by im pozwoliło dobrze żyć i zarobić około 2500-4000zl? Jeśli tak to niech idą do pracy a dziecku wynajmą opiekunkę i co za problem? Ano problem w tym, że one pewnie nawet wykształcenia nie mają, a jak już to robiłyby może za 800zł gdzieś na kasie w warzywniaku. Tylko dla mnie taka praca to też praca i będę każdą taką osobę szanować, a nie takie co tylko pyskiem kłapią a do roboty się nie garną. Bo przecież państwo da a ona sobie w domu posiedzi

a dalczego odmawiasz im prawa o godniejsze zycie ,a sobie przy okazji tez ???

matki oczekują, że będzie duża podwyżka do najniższej krajowej (1700zł) już natychmiast.

bo nie ma pieniędzy w budżecie, żeby wszystkim rencistom i emerytom podnieść do najniższej krajowej.

jestem ciężko chorą rencistką i renty mam 816 zł. x ile zarabiałas przed rentą pewnie nie 5000

nie. ok 2tys.

jest.

bo nie ma pieniędzy w budżecie, żeby wszystkim rencistom i emerytom podnieść do najniższej krajowej. ano nie ma, jak miło ,że sie z tym tak grzecznie godzisz jestes idealnym obywatelem po prostu :P :P :P

jestem po prostu realistką. można się nie zgadzać że pada deszcz ale nic z tego nie wynika.

same ministerstwa zatrudniają 450tys urzędasów gdzie średnia pensja wynosi ponad 6tys/mc a do tego trzeba doliczyć 1.5mln armie urzędasów w całej polsce, warto tylko dodać ze za rządów tuska urzędasów zrobiło się 2 razy więcej. Stwarzają specjalnie byle jakie nowe stanowiska i wciągają na nie znajomków i rodzine

a jest w budżecie kasa by ją przeznaczać na ogromne uposażenia posłów, senatorów, ochronę BORu, masę urzędasów i milionów na jakąś świątynię??? x rencistów i warzyw jest więcej, jak porównasz koszty zrozumiesz

Polska jest biednym krajem. Takie mamy realia.

nie jestes realistką jestes lemingiem tyle,ze biednym

i pisałem założcie własną partie pewnie znajdziecie dużo chętnych bo oszczędzicie kasę i dacie biednym

z urzedasami mam mały styk ale zmieniałem dowód rejestracyjny. kiedyś to trwało cały dzień (kolejka), teraz załatwiłem w ciągu niecałej godziny. czy to nadmiar urzedników? nie sądze.

jestem realistką a nie żadnym lemingiem. z realiami trzeba się liczyć bo niezauważanie ich nie zmienia nic oprócz narastającej frustracji

mały budżet to nie jest realizm. to jest milczaca zgoda. może przestałbyś robić ludziom wodę z mózgów?

podałem przykład. jak kiedyś będziesz miała samochód to tez zauwazysz, że więcej urzędników to lepsza obsługa klienta.