Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co i rusz widzę walnięte mamuśki jak dziecku np. w sklepie

Polecane posty

Gość gość

...czy na chodniku a nawet w przychodni gdy dziecku wypadnie smoczek na ziemię to go oblizują i dają dziecku. Jaką ciemnotą trzeba być żeby tak robić, ślina człowieka to nie spirytus!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
m.in. dlatego moje dzieci są bezsmoczkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ble, co za ohydna mamuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiam. Raz, że sobie syfią w ustach, dwa, że potem dziecku. Ciekawe, czy jedna z drugą zeżarłaby jedzenie, które spadło na chodnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O fuj, szkoda dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę już myślałam,że w Polsce to taka praktyka bo bardzo często widzę takie sceny ,myśłałam też że zaraz mnie tu zbluzgają heh, no ale swoją drogą nie kumam tego ,tak jak znajomy któremu gdy siedzieliśmy w ogródku na grillu zjadł kawałek jedzenia,które mu upadło na chodnik,a potem się ludzie dziwią,że chorują i nie wiedzą od czego (np. pasożyty którymi tak łatwo się zarazić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie histeryzujcie, dawniej ludzie się chowali w mniej sterylnych warunkach i żyją, nie mają alergii ani tak beznadziejnej odporności jak dzisiejsze wychuchane i wyjałowione dzieci. Moja koleżanka codziennie po kilka razy wyparza butelkę 1,5 rocznemu dziecku, a dzieciak co tydzień chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty kurna spirytusem smoczek polewasz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że Wasi męzowie tez musza sobie sterylizowac jamę ustną zanim mogą Was łaskawie pocałowac z języczkiem??? ja na ogół myje smoczek zwyczajnie pod kranem jak spadnie, ale jeśli akurat nie mam dostepu do wody to mi sie (O MATKO BOSKA!!!!!) zdarzyło oblizać, a wychowałam 2 dzieci i jakoś nie chorują, nie mają problemów z zebami, jamą ustną itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego moja siostra i kuzynki nosily dwa smoczki, nigdy nie lizaly ich. moja kumpela jest jeszcze lepsza, jak jej dzieci byly male i mialy brudne buzie czu tez paluszki, po jedzenie to ona zamiast wziasc jakas chusteczke mokra czy tez myjke to nie, ona brala do buzi te brudne paluszki lub lizala po buzi, obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat z duupy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno dziecię lepiej po tym śpi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Led:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mnie to przeraża dwoje dzieci miałam smoczkowych, i nigdy nie lizałam ich. zresztą smoczka nigdy na spacer nie zabierałam, służył on w domu głównie do usypiania. jak widzę dzieci biegające po placu zabaw czy huśtające się ze smoczkiem w ustach to od razu sobie myślę jaka głupia mamuśka. chyba plac zabaw i czas z mamą jest wystarczającym zapychaczem czasu w tym momencie, po co jeszcze ten smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuuu, to obrzydliwe, tez widzialam cos takiego, od razu mnie zemdlilo, na ziemi albo podlodze jest tyle roznych bakterii, przeciez to miejsce mogl deptac ktos, kto wczesniej wlazl w psia kupe, bleeeee :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie histeryzujcie, dawniej ludzie się chowali w mniej sterylnych warunkach i żyją, nie mają alergii ani tak beznadziejnej odporności jak dzisiejsze wychuchane i wyjałowione dzieci. Moja koleżanka codziennie po kilka razy wyparza butelkę 1,5 rocznemu dziecku, a dzieciak co tydzień chory." alergie są spowodowane w głównej mierze nadmiarem chemii w pożywieniu i nadużywaniu typowo chemicznych środków czystości, nie mówiąc o zanieczyszczeniu środowiska, a dawniej dzieci były zdrowsze ? no nie wiem,być może te które przeżyły były zdrowsze w większości bo medycyna nie była tak rozwinięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale nie trzeba przesadzac w żadną strone. Mi sie smoczka nie zdarzyło oblizac, pomijam to, ze sie brzydze zlizywac syf z chodnika ale tez nie oblizuje czegos co potem bierze do ust moje dziecko. Dzieci np rodząć się nie mają bakterii które powodują próchnice - te niemal zawsze sa przekazywane przez rodziców - bo próchnica to nie tylko kwestia mycia zębów, słodkiego itp. I co, ze dziecko mi od próchnicy nie umrze i że ostatecznie każdy ją ma w jakimś tam stopniu czy okresie życia. Ale po co moje dziecko ma mieć ją wcześniej i to przezemnie. A inne bakterie, wirusy czy pasozyty tez jej moge tak przekazać nieświadomie... bedzie żyła zapewne .. tylko po co mi problem z chorym dzieckiem? Tak naprawde wiecej można zaszkodzic dziecku przekazując drobnoustroje z własna sliną niz podając smoczka prosto z ziemi. Choc na oko ziemia czystsza to jednak złudzenie. Tak jak gąbka do mycia naczyń ma zwykle wiecej bakterii niz szczotka od wc. Ja się starałam wybrać środek - odkąd dziecko skończyło pół roku nie wyparzałam niczego tylko myłam w zwykłych płynach i ciepłej wodze. Smoczek zgodnie z instrukcja myłam mydłem i dobrze płukałam. A na spacerze opłukiwałam poprostu wodą którą dziecko miało do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co dziecku siedzącemu w wózku smoczek w buzi podczas spaceru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre dzieci tylko w wózku śpią a bez smoczka nie zasną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak bierzecie brudnego, śmierdzącego c***a do gęby to nie przeraża was to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty bierzesz brudnego i śmierdzącego? :P Nie sądź innych wg siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oblizywanie smoczka jest obrzydliwe, ale dzieci i tak biorą wszystko do buzi, różne syfy, nie da się upilnować także mimo wszystko tych bakterii zjada multum. Już nie przesadzajcie z tą sterylnoscia, jak to mówią, jak coś spadnie na podłogę np. do jedzenia "długo nie leżało" otrzepać i dalej jeśc, wyluzujcie trochę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otrzepac to co innego niz oblizac! jak ktos wyzej napisał -slina moze bardziej zaszkodzic niz ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm ja juz mam dzieci duze,ale jak syn byl maly to nosilam sloiczek z woda i przeplukiwalam,to bylo ponad 20 lat temu..wzbudzalam niemala sensancje,uchodzilam za dziwaczke....niestety nasze spoleczenstwo jest nieuswiadomione,z corcia nie mialam tego problemu po prostu nie miala smoczka,nigdy nic po dzieciach nie jadlam i one po mnie tez,wole wyrzucic lub nalozyc mniej,to obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×