straciłem dziecko, chce je odzsyskac

Uważam, że okolicznością łagodzącą dla mnie będzie m.in fakt, że jestem jej ojcem, dobrze zarabiam, mam dobre warunki etc.

skoro dobrze zarabiasz to idź do dobrego psychiatry! to prowo już staje się nudne - wymyśl coś lepszego np, córka jest chora i będzie miała przeszczep a ty możesz być jedynym dawcą - lub coś w ten deseń - będzie ciekawiej

-2/10 prowo idioty

Ok chcesz odzyskać córkę, mówisz że masz spore szanse niech będzie. Ale powiedz jak to widzisz tak fizycznie. Z tego co piszesz dziewczynka ma ok 5 lat. Jedziesz do Londynu mówisz: "Hej Zuzia, jestem twoim tatusiem ten pan który z wami mieszka jest beee, zabieram cię i będziemy teraz razem" Czy jak to widzisz???? Dziecko w ogóle wie, że istniejesz? Masz z nim jakiś kontakt?

Oczywiście, że nie chce zabrać jej od razu. Najpierw chcę ją odwiedzać jak najczęściej i stopniowo dawkować informację. Dziecko musi znać prawdziwego ojca. Moja żona na szczęście mi nie utrudnia tego i powiedziała, że mogę przyjeżdżać do mojej córki tylko pod pewnymi warunkami. Córeczka ma już skończone 5 lat.

Pod pewnymi warunkami. Twoja zona nie jest glupia. Zobaczysz jak spotkacie sie w sadzie. Kozwa ty jestes psychiczny! Myslisz ze ktos da dziewczynke takuemu degeneratowi jak ty. Wiesz nadepnales mi na odcisk i dowiem sie czy twoja historia to bujda a jesli to prawda to z najwieksza przyjemnoscia porozmawiam z ex zona i zniszcze twe chore mysli. Bez odbioru.

Nie rozśmieszaj mnie. Życzę powodzenia w szukaniu mojej ex żony.

Tiaaa. Jestes tak glupi , ze swoimi planami ,ze az milo.Dziecko juz nigdy nie bedzie twoje.Zrozum.

Jestem facetem i nie jestem w stanie zrozumieć twojego postępowania. Przeczytałem cały wątek i z tego co tam napisałeś wynika, że miałeś piękną, wykształconą, mądrą kobietę z klasą za żonę. Wiesz jak trudno jest taką znaleźć? Jesteś skończonym idiota i przykro mi to mówić. Chce zabrać dziecko bo kobieta która kiedyś była twoja teraz jest szczęśliwa z facetem który zasłużył na to, żeby nim być, w porównaniu do ciebie. Mam nadzieję, że to ci się nie uda. Jak mogłeś zostawiać kobietę w ciąży na całe noce, perfidnie zdradzając z panienkami???!!!!

Boże co za idiota. Nie dziwie się, że Twoja żona Cię zostawiła. Jesteś ostatnim kretynem na tej planecie. Zrozum w końcu, że Twoja córeczka ma już tatę.

Kefefacet- uważam na słowa. Wydaje mi się, że to ty nie zasługujesz na miano mężczyzny. Z twojej wypowiedzi wynika, że jestem jednym z tych którzy po prostu uważają kobietę, miłość, dom i ciążę za 8 cod świata. Zachjowywałem się okropnie, to prawda, ale dziecko jest również moje.