Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

naczyniak podskorny

Polecane posty

Gość gość
podnosze bo nadal nic sie nie dowiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dermatologa-chirurga, ale usuwanie jest bardzo bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego bolesne?laserowo?chirurgicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córcia też ma naczyniaka w okolicy łokcia i myślałam wcześniej żeby go usuwać. Ale jak dowiedziałam się o istniejących metodach (propanolol lub chirurgicznie) to zdecydowałam się dać sobie na luz. Po pierwsze po co faszerować malucha lekiem nasercowym gdy ma zdrowe serduszko. Po drugie cięcie nie jest 100% "lekarstwem"gdyż naczyniak może się odbudować. Dziś moja córa ma 2 lata i od pół roku widać zmiany w naczyniaku. Jest miękki i blaknie,tzn.ma więcej cielistego koloru niż czerwonego. Radzę,Ci autorko-odpuść. To jeszcze noworodek. Poczekaj cierpliwie na rozwój wydarzeń. Cierpliwość-to jedna z najważniejszych cech rodzica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Autorko, serio się niczego nie dowiedziałaś, że tak podnosisz temat? Rąbnięta jesteś i tyle. Ile razy mamy Ci to pisać? Moja córka ma naczyniaka, zdecydowanie większego, na głowie. I widać go. Ale czekam, bo ciągle się zmniejsza, więc jest nadzieja, że się wchłonie. W życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby takie maleństwo faszerować lekami, albo wysyłać na zabieg z tak błahego powodu. A co do kompleksów, to z Twoim podejściem szybko się dziecko ich nabawi. Bo przecież nikt nie jest idealny. A co jak córka będzie miała np. rzadkie włosy, albo będzie niewysoka, albo ciut pulchna, albo za chuda, albo z małym biustem? Zafundujesz chirurga plastycznego na 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justan-Super ripsota! Podpisuje się obiema rękami! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justan--sory ale sama rabnieta jestes,nie pytalam tu o ocene mnie tylko o pomoc dla dzieciatka,juz pisalam,ze naczytalam sie wiele o naczyniakach i nie chce by miala problem w przyszlosci,nie tylko kosmetyczny,wszyscy mowia poczekac,ale czytalam na innychforach ze kobiety czekaly a potem zalowaly ze wczesniej nie usunely naczyniaka,bo byly jakies powiklania,to normalne ze boje sie o dziecko,naczyniak to nie otylosc,a jak ci moj topik nie odpowiada to nie wypowiadaj sie,ja zrobie i tak po swojemu tylko musze dowiedziec sie gdzie udac sie z moim problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze cos-moze dla ciebie jest to blahy powod by szukac lekarza ale dla mnie nie jest jeszcze laser,kobiety pisaly na forach ze nie zaluja swej decyzji ze dziecko wczesnie poddaly jemu i po naczyniaku nie ma sladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Wybacz ale w takim razie to ja nie wiem skąd Ty tą wiedzę czerpiesz, że to takie wielkie zagrożenie. Znamiona naczyniowe u niemowląt czyli naczyniaki: naczyniak płaski, naczyniak jamisty, naczyniak zwykły budzą niepokój rodziców, którym niejednokrotnie wydaje się, że jedyną droga leczenia jest operacja naczyniaka. Tymczasem najczęściej naczyniaki nie stanowią żadnego zagrożenia i nie wymagają leczenia, bo są jedynie defektem kosmetycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanianka112233
Moja córka ma 18 miesięcy i naczyniaka od 2 tygodnia życia. Ogladal go dermatolog i stwierdzili, ze się nie usuwa do 4 roku życia. A moja córka ma na czole. I nawet nie myslalam żeby go ruszać, bo raz, zostalaby blizna, a dwa dodaje uroku, bo wygląda jak tilaka u hinduski. Zresztą blednie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jedno, co jej napiszecie, autorka i tak jest walnięta. Wątpię jednak, żeby znalazła tak szalonego lekarza, który by się podjął operowania noworodka z tak błahego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ty jesteś psychiczna!!!!!!!! chcesz męczyć takie małe dziecko bo kompleksy bo pewnie wstyd, że córka nie jest idealna. Potem może mieć odstające uszy, za duży nos i znowu ja wyślesz pod nóż?! Lecz się!!!!!! :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka--i tak zrobie po swojemu ,jak juz pisalam chcialam tylko dowiedziec sie o konkretnego lekarza,a nie sluchac opinii na swoj temat,naczyniak to nie tylko defekt kosmetyczny,w mniejszym lub wiekszym stopniu moze kiedys szpecic,dziecko moze z tego powodu czuc sie gorsze,pol biedy jak naczyniaczek jest malutki,taka kropka,to jeszcze ujdzie,ale jak jest duzy,rozrasta sie i jest w widocznym miwjscu to juz nioe jest tak wesolo,wczoraj dowiedzialam sie juz gdzie mozna usunac takie naczyniaczki i zamierzam z tego skorzystac,takze wasze 'rady" nie przydaly sie ,idzcie swoja zolc wylewac na inne fora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×