ładne dziewczyny, te mające urode, kulture

Radek koniotrzebie facie redtiuba!

Piękniusia juz sie zmyla?

tak już ładna jak......

Prostactwo dalej ujada?

trala sama to napisałaś?

ja jestem łada i mam męża więc...

ładne są często wredne

hahah

trala lala - nie wierze że jestes ladna nie wierze ze jestes fajna nie wierze ze jestes inteligentna

Swoimi wypowiedziam pokazała że nie jest! Znam wiele kobiet powiedzmy - przeciętnych, ale jak się zadbają (przypadki po fakcie) to zayebyste layski z nich są. Do tego skromność i charakter wspaniały. A trala - egoizm i nazcyzm w kobiecym wykonaniu

Polskie laski są właśnie taki myślą ze doooopą obalą neibo

Jest jakaś ładna kobieta Samtona?

:)

chwilowo samotna :D

A znacie jakieś metody na podreperowanie swojej atrakcyjnosci?

A może feromony? Love & Desire mają bardzo ładny zapach i zawierają prawdziwe hormony, które działają na mężczyzn. Zebrałam za nie wiele komplementów a do piękności na pewno nie należe. Zamawiam je w sieci - możesz znaleźć w całkiem dobrych cenach. Moim zdaniem warto jest sobie przetestować.

Chyba dokladnie dzien pozniej bo 3 kwietnia poznalam czlowieka z ktorym jestem juz prawie pol roku. :-)

mam taką dobrą koleżankę, ładną ponadprzeciętnie...i jest sama niestety. Ma takie kobiece rysy twarzy, najbardziej zazdroszczę jej dołeczków na policzkach jak się uśmiecha:) ma śliczne długie, ciemne włosy...jest taka naturalna...moim zdaniem to kwintesencja kobiecości. A dlaczego jest sama? nie mam pojęcia. w naszym babskim skromnym gronie tylko ona jest sama - a chyba z nas wszystkich jest najładniejsza. Ona ma 25 lat a z tego co mówi to nigdy nie była z żadnym facetem w związku. Na pytania dlaczego nie chce się z nikim wiązać odpowiada zawsze 'ja nie nadaję się do związków' zupełnie tego nie rozumiem....nie jest to pusta kobietka dbająca tylko o wygląd. jest bardzo pracowita - mówimy na nią czesto 'pracuś' :) do tego jest bardzo uczynna, skromna, ma niebywałe podejście do dzieciaków, często korzystamy z tej jej dobroci i jak któraś nie ma co z dzieckiem zrobić (sytuacja awaryjna) to 'podrzucamy' jej nasze szkraby :) tej jej 'samotności' zupełnie nie rozumiem...

wiesz co ja też nie mam faceta przez to że "nie nadaję się do związku" - nie jestem gwiazdą, jestem przeciętnie atrakcyjna, mam 23 lata, spotkałam 3 facetów odpowiednich by sie z ni mi związać (normalni faceci z ambicjami - nie typy z imprezy, napici co chcą mnie przelecieć) i się z nikim nie wiąże bo miałam taką a nie inną rodzinne, wspomnienia