ktora z was nie ma dzieci i nie pracuje

jest tu taka kobieta ktora nie ma jeszcze dzieci i nie pracuje bo nie musi?

up

ja

ja tez :) i super mi z tym:) zaraz sie pewnie zleca i mnie pojada ze jestem leniem i pasożytem:P no dawać!!!:)

ja co prawda mam dzieci ale w wieku szkolnym, więc raczej zaliczam się do tej grupy niz do mam siedzących w domu i wychowujących dzieci ;) Nie pracuję bo nie musze i nie mam zamiaru :) Kocham swoje życie i cenię swój czas- nie chce go marnować na pracę

Nie pracuję bo nie musze i nie mam zamiaru usmiech.gif Kocham swoje życie i cenię swój czas- nie chce go marnować na pracę x nie wierze! ja tez mam takie zdanie:) tylko dlaczego ludzie nie potrafia tego zrozumieć?;/

no i ja też

ja jeszcze nie mam dzieci ale bardzo bym chciala, nie pracuje bo nie musze i nie chce, dobrze mi w domu.

gość Nie pracuję bo nie musze i nie mam zamiaru usmiech.gif Kocham swoje życie i cenię swój czas- nie chce go marnować na pracę x nie wierze! ja tez mam takie zdanieusmiech.gif tylko dlaczego ludzie nie potrafia tego zrozumieć?;/ x x A po co Ci zrozumienie innych? Masz tak niskie poczucie własnej wartości, że oczekujesz akceptacji innych?

A po co Ci zrozumienie innych? Masz tak niskie poczucie własnej wartości, że oczekujesz akceptacji innych? x coś w tym chyba jest.....

mi tez dobrze w domu,lubię ciszę i spokój a w domu własnie tak mam.

ja tak mam że przejmuje sie tym co inni mowią. Nie chce isc do pracy ale ciagle slysze ze powinnam.......

skoro nie chcesz iść do pracy,nie musisz i dobrze ci w domu to co cię obchodzi co mówią inni,olej to

Aktualnie mam dwójke małych dzieci ale przed narodzinami pierwszego dziecka też jakiś czas nie pracowałam, odkąd wyszłam za mąż nie musze i raczej już nie bede pracowac. mąż chciał zebym zostawiła swoja prace nic nie warta i miał racje, w domu mi cudownie, kocham bycie mamą i kurą domową;p

kiedys pracowalam i nie bylam szczesliwa, ciagly stres, zero przyjemnosci z zycia. Teraz jestem w domu, jestem szczesliwa, pracowac nie musze bo maz zarobi tyle ze nam wystarcza i jeszcze odkladamy. Jakos tak przyzwyczailam sie do bycia w domu i narazie nie wyobrazam sobie isc do pracy.

Ja nie pracuje, bo nie moge znalezc dobrej pracy, a do kiepskiej ustalilismy z partnerem ze nie pojde.

gość Aktualnie mam dwójke małych dzieci ale przed narodzinami pierwszego dziecka też jakiś czas nie pracowałam, odkąd wyszłam za mąż nie musze i raczej już nie bede pracowac. mąż chciał zebym zostawiła swoja prace nic nie warta i miał racje, w domu mi cudownie, kocham bycie mamą i kurą domową;p x a tak zapytam z ciekawości-ubezpieczasz sie jakos jesli chodzi o emeryture?

Ja tak mam :) I też mi tak dobrze... mam sporo pasji, uczę się, staram się rozwijać.

gość ja tak mam że przejmuje sie tym co inni mowią. Nie chce isc do pracy ale ciagle slysze ze powinnam....... x Mam wrażenie, że to, że nie pracujesz jest spowodowane sytuacją (brak odpowiedniej pracy) niż świadomego wyboru.

a co was obchodzi czy mają ubezpieczenie? co zrobią na wypadek śmierci męża? zajmijcie się swoim życiem! ZROZUMCIE nie każdy musi i chce pracować!!!!

Mam wrażenie, że to, że nie pracujesz jest spowodowane sytuacją (brak odpowiedniej pracy) niż świadomego wyboru. x a Ty co? wrożkka?

a co was obchodzi czy mają ubezpieczenie? co zrobią na wypadek śmierci męża? zajmijcie się swoim życiem! ZROZUMCIE nie każdy musi i chce pracować!!! x grzecznie zapytalam, bo jestem w podobnej sytuacji

i jestem po prostu ciekawa jak sie zapatrujecie na kwestie emerytury. Czy same odkladacie na konto czy moze gdzies na IKE

Ja odkladam na konto. ale jak mowilam nie pracuje tymczasowo bo nie moge nic sensownego znalezc

to ja, gość 10:33 Mnie np. zdanie innych w ogóle nie interesuje ;) Kiedys taka jedna osoba spytała się mnie własnie co zrobię jak maż umrze, albo mnie zostawi, że nie pracuję więc nie dam sobie rady itd :D Najsmieszniejsze jest to, że ta osoba pracowała za rewelacyjną wielce pensję 1200zł :D i maż ją zostawił i.... wróciła mieszkac do rodziców ;P A taka wielce samodzielna bo ma pracę :D Cóz... mnie mąż nie zostawi bo za bardzo mnie kocha ;) Jesteśmy małżeństwem 16 lat i nadal ku zdziwieniu wszystkich jesteśmy na etapie motylków w brzuchu ;) W razie śmierci bardziej sie będe przejmowała tym, ze straciłam męża a nie głupią kasą. Odziedziczę po mężu firmę i nieglupią emeryturę wojskową- ale wolałabym zostać z pustymi rekami i dożyć jednak z nim starości

jesteście lenie śmierdzące i pasożyty i to jest fakt,ale zazdroszcze wam tez tak bym chciała niestety nie mam tyle szczęscia i musze zapieprzać

nie po to za mąz wychodziłam,żeby pracować ::P

zazdroszcze wam troszkę. Chciaż bez pracy nie mając dziecka chyba bym zgłupiała...pamiętam jak kiedyś byłam bezrobotna mesiąc - myslałam że do głowy dostanę. Za to teraz jak mam dziecko chciałabym nie musieć jeszcze kilka lat pracować aby poświęcić czas dziecku

czyli to prawda te co maja nieudacznikow musza z********ac i zazdroszczą :) hahah

czyli to prawda te co maja nieudacznikow musza z********ac i zazdroszczą :) hahah