Nowe sraczki 2014 dlaczego usunęli

Już się tyle nie serduszkujcie!!! A co jeśli połowa sraczek umarła od świecowania bo zbyt wiele krwi napłynęło im do mózgu? :(

madelaine 94 to twoj rok? ale ty glupia jestes:/ mialy byc zabawne posty a ty dowalilas takim czyms? brak slow.

madeleine

Jej rok to 2014, 2015, 2016 bo w tych latach planuje sie zafasolkowac. A od świecy sie nie umiera, ale zemdleć zawsze mozna. Ale od czego jest TZ? Ocuci i...wezmie sie znowu za serduszkowanie!

po co ma cucic marudę, wykorzysta sytuację i zwieje:-D żadnen normalny facet nie "serduszkuje"

Alez co ty, koleżanko! Kazdy odpowiedzialny przyszly tatus serduszkuje! I jeszcze zna objawy owulki u swojej kici. Żeby niepotrzebnie sie nie stresować poza czasem, gdy z przytulania i tak fasolinka powstac nie moze :D

padłam. Idę do ęża"Kochanie choć się poserduszkować" :-D Za debila by mnie wziął i do psychologa wysłał

Ojej przepraszam was za mój kiepski humorek ale to od tego świecowania :( jak nie zafasolkuje to mam użyć gleby z nawozem? :(

Samego nawozu. Gleba zajmie za dużo miejsca i na fasolinke nie wystarczy.

wytłumaczy mi ktoś dlaczego mówicie tezecik?? na męża tak?

tak Staraczki mówią o towarzyszach zycia :-o

aaa dzieki, za cholere nie mogłam rozgryżć tego tż... ;D w gaszczu fasolinek, śluzików, pyrtusiow sie zgubilam... a to słodziusio tak sie z teżecikiem serduszkować jak tylko śluzik jest gitesik ;)

a móżdżek mamuni nie zamienił się do końca z maciczką ;)

Zamienil sie juz dawno. Przeciew wiadomo, ze najważniejszym organem jest maciczka ;) żadnych innych aspiracji (tfu, co za brzydkie slowo, nie da sie zdrobnić?) poza rodzeniem nie mamy!

wszystko da sie zdrobnic :D ja aspiraciunie mam ogromniaste, będę przewodnicząca rady rodziców i kierowniczką placu zabaw ;) ale to poźniej, teraz musimy z teżecikiem ostro serduszkować bo fasolinki sie same nie zasieja..

Hejka dziewczynki! Mam juz dwoje dzieciaczków ale czytajac was mysle sobie tak...a co mi tam ja tez chce miec FASOLINKE! tak tak jeszcze jedna! Musze jak najszybciej odstawic anty i czekac na okresik! Mam nadzieje ze długo nie bede musiała sie sraczkowac :/

witam dziewczynki :******* dziewczynki , jestem dzień po serduszkowaniu w owulkę, dzisiaj mój teżecik zabrał autko i musiałam iść do pracy pieszo (900 m, trochę pod górkę!! ) , czy myślicie że taki wysiłek może zaszkodzić mojej fasolince? bardzo się martwię i ze stresu zjadłam czekoladę nadziewaną, ale w końcu mogę, bo fasolinka rośnie

mamusia fasolinki koniecznie się połóż !!! jak on mógł zabrać Ci autko !!! ? przecież już możesz mieć fasolinkę, połóż się do łóżeczka weź sobie lodziki czekoladki zamów z 2 pizzunie żeby nadrobić te ogromne ilość straconych kalorii :*********** zdrowiej słoneczko :*

dziękuje skarbeńku za radę ******** właśnie się położyłam do łóżeczka :) ale mnie nóżki bolą :( ale czuję bulgotanie w brzuszku ::) :) :) to chyba znaczy że moja fasolineczka kiełkuje :) a jak tam u Was dziewczynki ? :****************************

A ten nawóz to mam jeść czy co?

nawozem skarbie musisz sobie łiłę smarować :) albo niech TeŻecik sobie pfyrtka posmaruje przed miziankiem :)

Opuściłam już nóżki po tej świeczce. Mojemu TŻ-owi powiększyły się mięśnie od pchania taczki. Z takimi muskułami spłodzi zdrową fasolinkę podczas serduszkowania w czasie owulki :)

Cyt.: "Oj, wróciłam z pracy w pozycji świecy. TŻ przywiózł mnie na taczce. Ale się ludzie gapili, gdy staliśmy w korku. Najgorsze, że mój TŻ nie ma prawa jazdy na taczkę i zatrzymała nas policja. Na szczęście była to kobieta sraczka, która też dba o fasolinkę, bo w radiowozie siedziała w pozycji świecy" . je/b/łam :D

No jesteście obłędne .Czasem okrutne ale z drugiej strony punktujecie obłęd chorych na "odpieluszkowe zapalenie mózgu" . Niektóre tam są tak zafiksowane że jakakolwiek merytoryczne oparta na sporej wiedzy medycznej itp. dyskusja jest po prostu z nimi niemożliwa .

z******ty temaciek :) a ja puściłam bączusia przy moim mężusiu i mizianka nie będzie bo się obraził :( co za niegrzeczluszek :O

Ehh te niegrzeczluszki. Mam nadzieję, że moja fasolka będzie grzeczluszkiem jednak :)

http:/ /f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4786778&start=5220

A to wyście wywlokły te ich wypociny o samozapłodnieniu strzykawką ? Warto do tego powrócić bo temat zay******sty !

heloł dziewczyneczki :) mam pytanko - kiedy powiadamiacie swoich najbliższych o fasolce? przedwczoraj było mizianko a mnie dzisiaj główka bolała...czy to już? :) mogę już dzwonić do mamulki?

tak :) samozapłodnienie strzykawką hahahah wygrały internet :D ogólnie temacik spoko w końcu babki z humorem i z dystansem :) szkoda tylko ze ciamkające zazdrośnice usunęły już 2 tego typu tematy a było tak wesoło :) bardzo im przeszkadzało to że ktoś sie śmieje z określen typu fasolinka cycunie jajniczek teściki itp ...