Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ojciec

Polecane posty

Gość gość
Nowe kobiety nigdy nie zrozumiecie co czuje porzucone dziecko,dla was liczy sie tylko wasze zycie,a tak nie mozna .Zyjemy miedzy ludzmi i roznie sie tocza nasze losy.Bywa tak ,ze my tez mozemy potrzebowac pomocy i wtedy co?Wtedy nikt ma nie wyciagnac pomocnej reki?Bo jak do tej pory to kazda pisze ,ze jej potrzeby sa na pierwszym miejscu,niewazne czy cierpi ktos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoje w życiu wycierpiałam. Teraz dbam o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcecie wiedziec co czuja ojcowie jesli mozna tak nazwac .Mam prawie 30 letniego syna,nigdy nie mialem z nim kontaktu i nigdy nie mialem takiej potrzeby.Nie krytykuje kobiety za to ,ze zaszla w ciaze,bo to byly troche inne czasy.Ciaze sie zdarzaly,ale kobiety byly wiele porzadniejsze niz teraz.Nie ozenilem sie z ta kobieta ,ale czy dobrze zrobilem?Nie,a to dlatego ze pozniej bylo trudniej znalezc odpowiednia partnerke bo byly alimenty,a byle jakiej ja nie chcialem,To byla porzadna dziewczyna i dobrze wychowala dziecko,Mysle,ze los mnie za to ukaral,wpadlem w alkocholizm ,stracilem zdrowie,ale czasu juz nie cofne.Przegralem zycie,stracilem wiele szczesliwych chwil ,ale taki mam charakter i nic nie moge zrobic.Jest we mnie taka obojetnosc do dzieci ,ale uwazam to za wielka wade.Jestem poprostu nieodpowiedzialnym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem druga kobieta swojego faceta.On ma dwojke dzieci z poprzedniego zwiazku.Zyjemy od dwoch lat razem.Jest dobrze,ale postawilam warunek,ze dzieci nie beda odwiedzaly naszego domu.Zgodzil sie.Pocztkowo dzieci odwiedzal,po roku przestal utrzymywac z dziecmi kontakt.ex nie dzwoni,o nic nie prosi.Ja bylam uczciwa na poczatku i nic nie udawalam.Wybral mnie nie dzieci.Czy mam wyrzuty sumienia?Nie.A jak mu sie odmieni droga wolna.Ale ja nie lubie dzieci i ich miala nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatusiu gdzie jestes?Dlaczego zapomniales o mnie?Czy milosc do innej kobiety jest wazniejsza?Odpowiedz mi tato.I jeszcze jedno czy twoje drugie dzieci sa lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuś to na tyle p********y tchórz że w życiu ci na to nie odpowie,p**********e tchórze s********ją gdzie pieprz rośnie.Jak strusie łeb w piasek i udają zasrańce że nic się nie stało,byle ich d**y miały się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu tatuś halo
odppwiem, dlaczego nie? gdzie jestem? w domu, robię śniadanie z moją żoną dla naszej rodziny, potem będziemy malować pisanki jak w każdej normalnej kochającej się rodzinie spedzim razem Wielkanoctak, miłość do kobiety, do mojej żony jest ważniejsza - ona mnie kocha, ona o mnie dba, znosi moje wady, pracuje na naszą przyszłość jest matką naszych dzieci czy dzieci które mam z nią są lepsze? dzieci to dzieci ale inaczej kocha się dzieci kobiety którą sie kocha a inaczej tej ktorej się nienawidzi dzieci ktore mam z żoną mają jej oczy, jej charakter przypominają mi ją a ty przypominasz swoją matkę ktorej nie cierpię masz roszczeniowa postawę jesteś pyskata mówisz i myślisz jak ona - nigdy nie będę cię kochał tak jak kocham córkę z mojego obecnego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pewne ,ze powyzszy post napisala druga lub kochanka .Jak wam nie wstyd .Sa swieta ,a wy szczesliwe,ze dzieci cierpia.Tcho.rze tu sie nie udzielaja wiec nie rob glupia babo tego.Lepiej byloby ,gdyby tata choc zyczenia zlozyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu tatuś halo
Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego ex oskubala milosc jego zycia.Teraz haruje za granica by splacic dlugi.I jak tu nie wierzyc w karme?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego eks skubie cały czas biedulek do zasranej emerytury będzie harował,a potem będzie biedę klepał bo wielmożna w życiu zadu do roboty nie ruszy.Ale dobrze mu tak,od syna nie dostanie nic jak chce niech idzie do sądu po alimenty jak syna znajdzie rzecz jasna.Śmiecie tchórzliwe biorą leniwe baby a potem bo nie ma z czego żyć on jak on ale na k***isko nawet pięć minut syn nie popracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barankiem o sciane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barankiem to on wali bo się chciał płacenia alimentów pozbyć a się nie udało,a na dwoje dzieci pozostałych potrzeba.Co zdziwienie że nie same pracusie są drugimi żonami???Ojciec a kto jest???To ten bankomat co pensje miesięczną wysyła???Tak dokładnie chcecie by tylko waszym dzieciom robił kolacje,spędzał święta bardzo proszę a od mojego syna wara,płać i płacz. Przestaniesz jak będziesz starym ch**em na nędznej emeryturze a wtedy sobie za nią żyj.A że zrobiłeś kolejne dziecko koło 50-tki to jeszcze z niej utrzymuj śmierdzącego lenia drugą żonę i uczące się dziecko.Zważywszy że całe życie pracuje w prywatnych firmach które zaniżają dochody do zusu będzie tego bardzo dużo.A od syna wara won niech te dzieci którym robisz kolację,spędzasz święta podetrą ci starą d**ę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niepotrzebnie tak suka szczeka, on się wcale do syna nie wyrywa :) widać lepiej mu z leniwa k***a niż ze szczekajaca suka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze dobralas slowa do swojej osoby ,,leniwa k....wa'',ale nie wypada wyzywac inna kobiete od suk .To swiadczy zle o tobie bo ta kobieta jest samodzielna,odpowiedzialna,wychowuje dzieci wiec co mozesz jej zarzucic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym tu się przejmować taka ze mnie suka i mam to gdzieś. Potem do kogo ten z****** szczur ze swoją k***ą przyleci???Ale wara dostanie g***o bo on swoja emeryturę bedzie miał a ona na drzewo skoro dziś siedzi w domu przez blisko 20lat to potem te dzieci od kolacyjek niech jej d**ę utrzymują.Nie przysądzą alimentów na macochę bo ma dzieci i mężulka.Kombinacje jego własne go dopadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzi teraz jego dziecko u nas, aż nie mogę sie nadziwić, że tata taki przystojny, a dziecko takie brzydkie. I nie oburzajcie się. Mówię jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty zamiast z misiem cudownie spędzać święta musisz się pieklić i na forum pisać.Oj jakaś ty biedna dziecko brzydkie a i tak ważniejsze niż ty chodząca piękność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojcowie spędzają święta z tymi ktorych kochają w gronie najbliższych a ex siedzą i wzywają na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pytanie do tych drugich ,jakie macie stosunki rodzinne z rodzinami partnerow?Bo ja jako ta pierwsza bardzo dobre .Tesciowie bardzo dobrze traktuja mnie i moja corke.A ta druga niema wstepu do tesciow .EX nie interesuje sie dzieckiem co poteguje w tesciach zlosc.Dziadkowie kochaja corke nad zycie,a synusia poprostu olali.Nie moga pogodzic sie z faktem,ze ich syn jest tak nieodpowiedzialny.Widzicie nawet rodzice potepiaja takie zachowanie,a przeciez powinni bronic syna ,a mnie obwiniac za cale zlo.EX stracil kontakt z dzieckiem i rodzina,a z tego co wiem ledwo wiaze koniec z koncem,a alimenty dosc spore bo 650 zlSieanka miedzy kochankami zaczyna sie psuc.Jak dlugo beda razem nie wiem,ale wkrotce nastapi kryzys z braku kasy ,tego jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne są historie. Moja postawa jest taka : dopóki matka mojego faceta nie zmieni do mnie nastawienia, to ja nie zmienię nastawienia do jego dziecka. Ja nie rozbiłam małżeństwa syna, spotkaliśmy się rok po rozwodzie jej syna, a ona po prostu się na mnie wyżywa za wszystkie swoje niepowodzenia i rozbite małżeństwo swojego dziecka. Miałam początkowo dobre nastawienia, wiedziałam w co się pakuje, dziecko nie było problemem, ale ta pani skutecznie mi to wszystko obrzydziła. Przestałam więc skakać obok dziecka, bo nie mam takiego obowiązku. Wcześniej miałam dobrą wolę i w zamian za to wieczna krytyka i obrażanie. Np wczoraj usłyszałam jak po wizycie dziecka u nas mówiła synowi, że jak to "to bezdzietna fiu bdźiu pannica nie zapięła porządnie kurtki dziecku" Pomijam już uwagi, że "tylko kobieta z dzieckiem to jest prawdziwa kobieta". Jego była żona może nie pracować i to jest w porządku, natomiast ja jako, że nie mam dziecka mogłabym pracować więcej i tym podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze mamusia wie co jej synus wyprawial i wyprawia?Bo bardzo rzadko jest tak,ze mamusie sa za synowymi,zawsze bronia synkow?Prawie wszystkie synowe wieszaja psy na tesciowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to dlaczego wyżyw sie jego partnerce, a nie na synusiu? Do tego zdaje się, że nie zrozumiałeś/aś postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam swietny kontakt z rodzicami i rodziną mojego męża podczas gdy ex nie ma zadnego kontaktu podobnie jak jej dzieci.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie powiesz,ze dziadkow nie interesuja wnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkają z nami dzieci mojego partnera bo mamusia się na nie wypięła i wyrzuciła je z domu i z życia. poznaliśmy sie po jego rozwodzie, mieszkaliśmy tylko we dwoje. nie mamy wspólnych dzieci, to jest moja świadoma decyzja, nigdy dzieci nie planowałam, nie ma we mnie potrzeby posiadania dziecka. emocji we mnie wiele. różnych. trudnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym dziwnego? ex mojego męża się wypięła na wszystkich, dzieci już teraz dorosłe nigdy babci ani dziadkowi kartki na uodziny czy święta czy dizeń babci i dziadka nie ysłały a miały adres bo rodzice męża od 50 lat w tym samym domu mieszkają - ex się wyprowadziła, powiedziała, ż sobie nie życzy kontaktów a dziedkowie co mieli zrobić? biegać po mieście i szukać wnuków które jakby chciały to same by przyszły z nami mają świetny kontakt, ja dbam o to, żeby dzieci znały babcię bo nie oszukujmy się - od rodziców zalezy jakie stosunki będą łączyły dzieci z rodziną pki dzieci są małe a jak dzieci dorosną to tak samo jak mamusia robią, więc czego sie spodziewać, że nikt ich nei chce znać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz jak potłuczona,ja dbałam przez kilka lat o kontakt dziecka z dziadkami po rozwodzie,przestałam jak wyszło na to że babcia będąc sto metrów od naszego domu nie jeden raz nie zechciała zobaczyć wnuka. Nie chcą to nie wnuki też ich stare d**y mają w nosie i gwarantuje tobie ze ta druga strona wcale specjalnie na tym nie cierpi.Mój syn ma babcie z mojej strony i ze strony mojego faceta.Dziś jest dorosły i utrzymuje kontakt jedynie z dorosłym kuzynostwem ojca widzieć nie chce,dziadkowie nie już nie żyją. Nie potraficie skumać że starać się powinny obie strony to nie działa tak ze ja będę babci wnuka wozić a ona nawet nie spyta jak sobie radzimy.W d***e mieć takich dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama pieprzysz jak potluczona - opowiedziałam co jest u nas jak to się ma do twojej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×