Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ojciec

Polecane posty

Gość gość
Wytlumaczcie mi zatem,dlaczego TATUS widzac ze jego zona/partnerka jest taka zla a on dobry zostawia z taka kobieta swoje dziecko i nie interesuje sie jego losem?Przeciez ta zla kobieta moze zrobic krzywde dziecku.Przeciez kobieta tez mogla nie dojrzec do macierzynstwa.Jednak kobieta musi wychowac dziecko,ale juz tatus nie.Drugie partnerki przesyancie bronic drani.Jestescie tez winne bo jak slysza od was,ze dobrze zrobili to jest to im na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że jesteśmy winne, ja to nawet jak nic nie mówię a tylko patrzę to nawet tym wzrokiem zawiniam! a ostatnio przechodziłam obok sklepu z zabawkami i pomyślałam że jego syn by chciał taką ale nie kupiłam tylko zasugerowałam mężowi a moglam kupić, ba powinnam kupić i wysłać pójdę sie szybko wypowiadać z tej winy mojej a potem pobiegne kupić tą zabawkę w podskokach i z uśmiechem :D a tak serio - zejdzcie z piedestalu ex bo my mamy swoje życie i swoje problemy żeby sobie zawracać głowę kogo wy bardziej winicie za swoje problemy i dlaczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do byłej żony z poczatku tej strony - jestem obecną żoną ale zgadzam się z tobą (nie strzelać! !) bo widzę sama różnice w podejściu męża do naszych i jego dzievi jak był mlody to mial więcej energii na wyglupy z synem ktorego ma z ex, teaz mu się nie chce za to wiecej z nim czyta książek albozabiera do muzeum czy kona na co z kolei kiedyś nie miał ochoty naprawdę nie ma w tym nic dziwnego ze facet w wieku 20 lat jest innym ojcem niż 40- latek, czasem zmienia się jego stosunek do dzieci trochę a czasem diametralnie, małżeństwo nasze i poprzednie to przecież tej dwa zupełnie innw związki bo nie dość że tworzone przez różne osoby to jeszcze w różnym wieku, co tu nie rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugie tu nie chodzi o wasze malzenstwa tylko o stosunek ojca do dzieci.Nikt was nie prosi o kupno czegokolwiek dzieciom partnera bo to on powinien kupic dziecku.A co do wieku to mozna zrozumiec jeszcze 20 latka ,a nie 40 latka.W tym wieku juz powinien zrozumiec ,ze popelnil wiele bledow i je naprawiac TAK jestescie winne bo na kazdym kroku ich bronicie,a dla nich to jest na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się odpierdll była dziuro i przeczytaj temat- tu nie chodzi ani o byłe raszple obwiniajace i wyzywajace żony i partnerki tylko o to czy MOŻLIWE JEST ŻEBY FACET KOCHAL JEDO A ZOSTAWIŁ DRUGIE jak już przestaniesz szczekac dupa to sama nam odpowiedz czy taka sytuacja jest możliwa czy nie? bez umoralniania czyja tp wina bez oczerniania kogokolwiek bez szczekania dupa twoich osobistych zasad - jest to możliwe czy nie? i jedziesz tylko tak żebyś się nie zaplula :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziunio jezyk masz ostry,ale nie swiadczy to dobrze o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet może zapomnieć o dzieciach z pierwszego związku - oczywiście, bo stare przysłowie mówi, że co z oczu to i z serca ale też że kocha się dzieci dopóki kocha się ich matkę tylko......świadczy to absolutnie o facecie, niestety....jako o rodzicu bo rodzic odpowiedzialny to taki, który ZAWSZE ale to zawsze nosi w sercu własne dzieci . Poza tym, według mnie to tak jak ze zdradą: jeśli raz zdradził/a to znaczy że zrobi to następny raz - tak jest i nie ma od tej reguły wyjątków. Szczerze mówiąc byłabym mocno zaniepokojona widząc mojego ukochanego , kochającego nasze dziecko i mając świadomość że zapomniał o swoim poprzednim potomstwie choćby ze znienawidzoną kobietą. No ale cóż, wielu kobietom taki układ jak najbardziej odpowiada bo właściwie to tak jakby miały kawalera - żadnych zobowiązań tylko że los naprawdę bywa okrutny.... Mój ex przez 12 lat małżeństwa kochał nasze dzieci nad życie , w końcu był odpowiedzialnym i dojrzałym tatą...cóż teraz też kocha pewnie do utraty tchu swoje dopiero co narodzone dziecię i jego mamę ( choć sam właśnie skończył 55 latek ) no i co najwazniejsze.....wymazał z pamięci, przeszłości i paru innych p nasze obecnie jeszcze nastoletnie pociechy. Nie zna ich i nie poznaje na ulicy od 5 lat więc myślę że można wszystko ...do nastepnego razu . Tylko jak dzieciom to kiedyś wytłumaczy bo że będzie musiał kiedyś spojrzeć im w oczy to pewne . Nie da się ich wymazać gumką z życiorysu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zobaczcie jak matka porzuci dziecko żeby związać sie z nowym gachem to jest ostatnia szmata k***** i patologia . A jak tatuś porzuci i "zapomni" to znajdą się "adwokatki" co rozgrzeszą ....Taki facet ma rozwój emocjonalny na poziomie zwierzęcia . Ot buhaj zarodowy i tyle . Kaleka psychiczna . Mądrze piszą panie które nie chcą sie wiązać z takimi. A moralność -przecież ona stanowi o tym że jesteśmy ludźmi rozumnymi a nie jaskiniowymi kanibalami. Faceci którzy tu plują by nie umoralniać -czym wy jesteście? Maczugę i do jaskini !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kobiety pozwalają facetom na wszystko. Dlatego oni mogą byc bezkarni. Kobieta jest czymś gorszym od mężczyzny czas sie z tym pogodzić a nie skakać sobie do gardeł. W dzisiejszych czasach bez moralności facet moze dosłownie WSZTSTKO. A kobieta conieco tylko gdy jest młodą.potem na złom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda to kobiety facetom pozwalaja na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem drugie kobiety, gdyby np teraz jakas kobieta oznajmila, ze ma dziecko z moim mezem (o ktorym nie wiedzial) niestety chyba nie bylabym w stanie zgrywać szczęśliwej rodzinki. Ja rozumuje tak, ze to jest MOJ mezczyzna, nie wyobrazam sobie żeby nagle mial sie stać ojcem dziecka jakiejs baby, a wg waszej logiki to bylyby jego geny wiec powinien wskoczyc w role tatusia, nawet jesli dziecko byloby rezultatem peknietej pare lat wcześniej prezerwatywy . Oczywiście dziecko z poprzedniego malzenstwa o ktorym sie wie od poczatku to trochę inna sytuacja, ale ja osobiście wolalabym, zeby spotykal sie z obowiazku (nie mowie że w ogole nie) no i jakos tam kochal tak jak sie kocha swoja babcie np, ale nie chcialabym zeby kochal je tak samo jak mnie czy nasze dziecko. Wiem ze to straszne, ale ludzie sa egoistami z natury, jakbym ja byla ex to tez bym chciała, żeby ojciec kochal nasze dziecko po rozwodzie tak samo jak przedtem, ale niestety punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty kobieto pleciesz,jak mozna kochac dziecko jak babcie?Choc babcie tez trzeba kochac i szanowacTo jest inna milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że drugim partnerkom jest na rękę jak ojciec nie zbyt silnej więzi z dzieckiem z pierwszego związku. Co w ty dziwnego? Powie mi ktoś? Sprawa jest cholernie oczywista - czym mniej czasu dla "starej" rodziny tym więcej" dla nowej, a doba ma tylko 24 h, tak samo: czy mniej ojciec wyda na dziecko 1, tym więcej może wydać na dziecko 2. Co w tym dziwnego, że partnerce na rękę, że to "więcej" dostaje jej dziecko? To się tak fajnie gada na cafe, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Więc nie rozumiem pretensji do nowych partnerek w tym przypadku, bo one tylko walczą o to żeby im i ich dzieciom było jak najlepiej. Oczywiście tutaj na cafe to są same takie osoby, co jakby były nowymi partnerkami, to by odjęły sobie żeby dać dziecku jakiejś obcej eks baby ;D Sami internetowe matki teresy. A jkaby przyszło co do czego to szybko by zmieniły front

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, wystarczy popatrzeć jakie są przychylne dzieciom z obecnych związków ich byłych mężów, jak ich obchodzi czas i prywatność nowej rodziny i jak mają w d***e to co czuje obecna partnerka goszczac obce dziecko u siebie w domu i chcąc nie chcąc dzieląc z nim czas swojej rodziny ale nie musicie rozumieć nowej rodziny exiary nie podnoscie alarmu nikt tego odwas nie oczekuje - pprzestańcie i wy oczekiwać altruizmu od obcuch ludzi, każda matka niech dba o swoje dzieci i swoją rodzinę a do ojców miejcie pretensje jeśli wasze dzieci cierpią bo tylko od ojców coś im się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety są albo ex albo next i ta konfiguracja niestety często się zmienia.. W zależności od tego w jakim momencie znajduje się taka kobieta jej stosunek do dziec***artnera radykalnie się zmienia. Dla aktualnej partnerki dzieci jego ex żony to wstrętne bachory ale jak tylko sama staje się ex to jest święcie oburzona, że dla następnej partnerki męża jej dzieci są wstrętnymi bachorami. A facetom w to graj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak. Jak się aktualna szczęśliwa "next" dowie się, że facet znów ma romans i dziecko z kolejną kobietą , którą kocha a to dziecko jest dla niego teraz najważniejsze i teraz ona jest porzucona a jej dziecko jest bachorem dla nowej miłości męża zaczyna nagle szczekać dokładnie tak jak jej poprzedniczka. Wot i cała filozofia konfliktów między ex i next. Zamiast obwiniać się nawzajem i co gorsze obwiniać dzieci zacznijcie się bardziej szanować drogie panie i więcej wymagać od mężczyzn. Bo na razie to szczekacie na siebie nawzajem a to szczekanie jest zależne od tego w której aktualnie budzie pana i władcy siedzi dana suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gości z 7.02 nic dodać nic ująć. To tylko walka o spodnie . Jakiś atawizm chyba. Jestem po rozwodzie-bogaty maz zostawił mnie . Zawsze miałam powodzenie i czułam sie pewnie a teraz - jakbym była bez wartości . Dlaczego ? Bo to mężczyzna zadecydował , jaka jest moja wartość. Faceci omijają mnie szerokim łukiem , kobiety puszą sie bo maja i trzymają misiów kurczowo by za żadne skarby nie poczuć sie trędowata jak ja. Niby mamy 21 wiek a jednak to wciąż mężczyzna decyduje o tym , jak kobieta ma sie czuć. Dzięki Bogu na razie były maz okazuje zainteresowanie naszym dzieckiem ale wiem , ze to wszystko do czasu - do czasu gdy jakaś spryciula nie obdarzy go potomstwem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest nie o walce o spodnie tylko czy ojciec moze zapomnic o dziecku z pierwszego zwiazku.Odpowiedz jest Tak jednak ja takiego nigdy nie nazwalabym ojcem.Prawdziwy ojciec nigdy tego dziecku nie zrobi.Prosze nie laczyc tego z rozwodem bo odpowiedzialnosc za wychowanie dziecka spoczywa czy rodzice sa razem czy sie rozstali.A PANIE Z NOWYCH ZWIAZKOW POWINNY SIE ZASTANOWIC CZY Z TAKIM CZLOWIEKIEM MOZNA BUDOWAC ZWIAZEK I RODZIC KOLEJNE DZIECI TAKIEMU CZLOWIEKOWI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam "babom jagom" do przeglądu forum w stronę ojca i wyciągnięcie odpowiednich wniosków. Wieloletnie batalie o kontakty , pomawianie , oszustwa , granie dzieckiem tylko żeby dop*******ć swojemu eks . A nie daj boże jak odnajdzie szczęście i się pozbiera brrrrr...... Jak facetowi w końcu padnie psycha i się zacznie leczyć u psychiatry albo pójdzie po bandzie i sie np. powiesi bo dojdzie do swojego kresu to z uśmiechem powiedzą ,że zasłużył , cienias itd.. Oczywiście jest dużo sk****eli ale jeszcze więcej burych suk , które się nazywają "matkami" Więc często też ten francol wybiero 0 kontaktu . Faceci częściej po rozwodzie odpuszczają swoim byłym żonom a one to wykorzystują i eliminują z życia dziecka WSPÓLNEGO tego ojca bo co się on będzie pałętał kiedy może trafi się nowy penis z większym portfelem. A tu pętak odstrasza potencjalnego adoratora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest nie o walce o spodnie tylko czy ojciec moze zapomnic o dziecku z pierwszego zwiazku. XXX Wypowiedź była jak najbardziej na temat. Ojciec może zapomnieć o dziecku z pierwszego związku i może zapomnieć o dziecku z drugiego zawiązku gdy pojawi się trzeci związek i w nim nowe dziecko. A pojawianie się kolejnych związków z coraz młodszymi kobietami jest faktem i wiąże się jak najbardziej z walką o rzeczone spodnie i niezwykłą łatwością posiadania nowej partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka ze ex często specjalnie, na złość swoim byłym partnerom utrudniają kontakty z dziećmi, a później lamentują, dziwią się na forach, ze mężczyźni w końcu sobie odpuszczają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie częściej sami rezygnują z kontaktów z dzieckiem dla własnej wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszywiscie,ze rezygnuja dla wlasnej wygody no i kolejny zwiazek duzo latwiej budowac jak dziecko zostanie z matka..Wtedy zyje taki jak kawaler .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie myslcie glowa.Nie swiadczy o was dobrze,kiedy zapominacie o swoim dziecku.Kiedys przyjdzie opamietanie,ale wtedy dzieci wam odplaca..A wy kolejne partnerki jesli rzeczywiscie kochacie swoich facetow,nie przykladajcie reki do tego ,by dziecko nieznalo ojca.Zycie potrafi byc okrutne i kto krzywdzi dziecko kiedys za to zaplaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przyjdzie opamietanie,ale wtedy dzieci wam odplaca" Prosty wniosek z tych wypocin - jak macie dzieci w dopie to sie nie opamiętujcie. Bo wam odpłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nawiazka.To nie wypociny to zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci bydlaków stają się bydlakami z nawiązką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dzieci bydlakow beda ich nosic na rekach i mowic ,ze ich kochaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To miło z ich strony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze wypowie sie jakis facet jak sie czuje wiedzac ,ze gdzies rosnie jego dziecko,a on wybral to drugie i je kocha.Jestem bardzo ciekawa czy taki sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×