Mój facet zaproponował wpólne mieszkanie i że bedziemy płacic po połowie

mozna. przebija go ten, co chodzi na d****** bo zadna normalna by sie z nim nie zwiazala. Nie jest Ci wstyd, ze musisz tam chodzic zamiast miec swoja 1 kobiete w domu przy sobie?

miec swoja 1 kobiete w domu przy sobie x a bedzie posluszna, wierna i oddana ? :-) - to oczywiscie pytanie retoryczne

Taaa Szczery :D wiedziałam że sie ucieszysz :p a prawdziwy facet pojąłby że to nie będzie prędko albo raczej nigdy :) i wtedy albo płaci albo do widzenia i niech szuka innej, bogatszej, albo takiej która potrafi żyć o chlebie i wodzie i nie potrzebuje kasy żeby dbać o siebie :) W ogóle taka ja powinnam się rozwieść z mężem bo zarabiam około 2300, mąż raz 8000 a raz 40000...wydatki mamy średnio 5000 miesięcznie...więc gołym okiem widać, że moje zadlużenie rośnie! Pewnie skończę w pace :p

ze musisz tam chodzic x a to juz przekracza zdolnosci intelektualne wielu kobiet - nie musi, wybiera, bo widzicie drogie panie, otoz to nie los rzadzi naszymi poczynaniami tylko wybory :-)

a jak podzielic rodzenie i karmienie piersia dziecka na pol z mezczyzna? pytanie do zawsze szczerego

Kinga, z takimi zarobkami nie powinnas sie wedle tych mezczyzn tutaj wyprowadzac, bo Cie nadzwyczajniej nie stac:) pewnie pozyczasz od meza codziennie na chleb

W ogóle taka ja powinnam się rozwieść z mężem x to raczej on z toba x wspolczuje ludziom, ktorzy nie potrafia rozpoznac ironii i sarkazmu :-)

no mowilam, ze skapy jestes. Ile kosztuej Cie taka usluga i ile razy tam idziesz w miesiacu

a jak podzielic rodzenie i karmienie piersia dziecka na pol z mezczyzna? x po pierwsze to juz pisalem, ze oprocz urodzenia nie widze innego zadania, ktore musi wykonac kobieta x niektore dzieci maja skaze bialkowa albo kobietom moze brakowac pokarmu i nie moga karmic piersia, zatem to odpada:-)

odezwe sie za godzine . Szczery czekam na wiecej Twoich wypocin

gość mozna. przebija go ten, co chodzi na d****** bo zadna normalna by sie z nim nie zwiazala. Nie jest Ci wstyd, ze musisz tam chodzic zamiast miec swoja 1 kobiete w domu przy sobie? x PISAŁEM, MIAŁEM DZIEWCZYNĘ TAKĄ MATERIALISTKE, i wolę teraz chodzic na d****** dużo lepiej, chociaż i loda robią za każdym razem, I BARDZIEJ CZUŁBYM SIĘ DYMANY MAJĄC KOBIETĘ KTÓRA ZŻERA MOJĄ KASĘ

a jak podzielic rodzenie i karmienie piersia dziecka na pol z mezczyzna? pytanie do zawsze szczerego

gość no mowilam, ze skapy jestes. Ile kosztuej Cie taka usluga i ile razy tam idziesz w miesiacu x NIE SKĄPY, A NIE GŁUPI, jest różnica

jej ich sprawa oni nie potrzebuja kobiet i dzieci wiec uczciwie ich miec nie beda'

jesli kobiety poza rodzeniem dzieci nie maja zadania innego to jakie jest zadanie mezczyzny w takim razie?

zawsze szczery jakie wiec masz rady dla kobiet, ktore zarabiaja najnizsza krajowa?nie powinny wiązać sie z mezczyznami? mimo ich nalegań?

Faceci nalegaja na zwiazki? Naprawde?!

no bez jaj teraz przeciez to faceci jak psy za kobietami lataja

Golodupcy lataja, bogaci nie musza, prawda?

na forum jakbym miala wybrac z tego forum faceta na wspolne zycie to chyba zainwestowalabym w wibrator - wyjdzie taniej :-) jestem w zwiazku gdzie pieniadze nie sa problemem bo zarabiamy plus minus tyle samo. w ciagu naszego zwiazku ja bylam bezrobotna w sumie 3 miesiace a maz ponad rok, plus pol roku dorywczej. I co? przezylismy, nikt u nikogo sie nie zadluzyl, nie mieszkal pod mostem I nie chodzil glodny. dzieci nie mamy I nie planujemy, maz ma drogie hobby na ktore regularnie wydaje pieniadze. rachunki placimy plus minus po polowie - z jego konta idzie kredyt I ubezpieczenie auta a z mojego wszystkie oplaty, zakupy cotygodniowe, wyjscia na miasto etc. generalnie nie wiem ile zostaje mu na koncie pod koniec miesiaca I nie zastanawiam sie czy ja wkladam wiecej funduszy do naszej instytucji malzenstwa. po prostu zyje I nie wyliczam czy zaplace te pare stow wiecej miesiecznie na wspolne zycie. ale gdyby dysproporcje finansowe byly 3:1, niewazne w ktora strone to uwazamy obydwoje ze wtedy wydatki dzielone bylyby procentowo do zarobkow. nie wyobrazam sobie pojsc na miasto gdzie ja zamawiam wino a maz wode bo nie ma juz kasy po oplaceniu mieszkania. albo sytuacji gdzie ja jade na karaiby a on siedzi w domu I grilluje w ogrodku bo go nie stac na wyjazd. bez sensu. po co zwiazek? moj maz od zawsze powtarza ze jak bede zarabiac wystarczajaco zeby utrzymac nas oboje na dobrym poziomie to on bedzie moim szoferem I kurem domowym. I mi to nie przeszkadza. Jesli dotre to takiej kasy to czemu nie, nie bede tego widziec jako wykorzystywania bo przez 15 lat zwiazku wiem ze nie jest typem wykorzystywacza. gdybym miala perspektywe takiego zwiazku jak autorka to kazalabym facetowi poszukac laski na jego poziomie finansowym. jesli ktos stawia Ci takie warunki to od razu zaklada ze jestes z nim dla kasy wiec wyprowadz go z tego bledu. OK, z jednej strony rownouprawnienie, zarobki, skladki na pol ale co kiedy bedziecie mieli dzieci? masz pewnosc ze bedzie Was utrzymywal? moze zacznie Ci naliczac zadluzenie za to kiedy nie placisz oraz 50% kosztow utrzymania dziecka :-P z taka pespektywa to juz lepiej byc stara panna I mieszkac u rodzicow :-P

Lataja za kobietami ? Obudz sie i otworz oczy, bo rzeczywistosc pokazuje cos zupelnie przeciwnego i bardzo duzo facetow nie chce miec z polkami nic wspolnego, bo zdrady u was sa na porzadku dziennym, a nawet czesto nie macie pewnosci kto jest ojcem dziecka. Mlode pokolenie polek nie zna nawet definicji moralnosci, czy sumienia, empatii, to o czym tu w ogole rozmawiac.

no to skad tyle par na ulicach:D kobiety ciagna facetow za kajdanki? ty masz bzdurne pojecie o zyciu -o ile zyciem mozna nazywac opinie biorace sie z internetu! swoja droga dobrze ze mezczyzni w polsce sa pelni empatii, zrozumienia i dobroci-szkoda tylko, ze nie widac tego na codzien,

ach i co do zdrad to panowie maja tu 80% przewage nad kobietami;) w ich zdradzaniu

Nie to ty masz mylne pojecie o rzeczywistosci i twoja zajadlosc to potwierdza.

a jakie jest to nie mylne spostrzeżenie rzeczywistosci? przeciez to mezczyzni sa nastawieni na seks i zdrady kobiety tez ale mysle ze moze ze 20-30% mezczyzn 70%

Jeszcze probuj wmowic mi, ze to wiekszosc facetow trudni sie prostytucja. I kto tutaj ma mylne pojecie o zyciu ? :D

Jeszcze probuj wmowic mi, ze to wiekszosc facetow trudni sie prostytucja. I kto tutaj ma mylne pojecie o zyciu ? :D

no to jest akurat dobre stwierdzenie:D prostytutki istnieja poniewaz mezczyzni placa im za seks wiec widocznie bardzo potrzebuja tego seksu natomiast jest bardzo malo meskich prostytutek i kobiety nie placa za seks i cos z tego wynika?:P

Wynika z tego, ze faceci potrafia zarobic dobre pieniadze bez sprzedawania ciala a chetnie zaplaca za ladne cialo

wiecie co chyba najlepszy bylby swiat w ktorym nie istnieja zwiazki kobiety sie trzymaja z kobietami-razem pracuja a mezczyzni z mezczyznami skoro tak nienawidzicie kobiet to nie zmuszajcie sie do przebywania z nami dzieci by sie nie rodzily