Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lubicie chodzić do kościoła ?

Polecane posty

Gość Kierowca bombowca
Najtęższe głowy na tym świecie, już sformułowy taki wniosek, że: to że człowiek jest “produktem” ewolucji (wg Darwina), jest tak samo prawdopodobne, jak to że na złomowisku, sam z siebie, poskłada się nowoczesny samolot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria ewolucji opiera się m.in. na tzw. filogenezie, czyli podobieństwie między organizmami. Te podobieństwa traktuje się jako dowód na pokrewieństwo, czyli wspólne pochodzenie. Tymczasem w sporze o ewolucję chodzi nie o podobieństwo, lecz różnice – o źródło niepodobieństw, czyli np. skąd się wzięły różne płcie, różne organy itp. A tego ta teoria nie potrafi wyjaśnić. Dlatego pozostaje wyłącznie hipotezą a nie teorią. Odkrycia w genetyce wykazały, że zmiany wewnątrzgatunkowe powstają, nie, jak to chciał Darwin, w wyniku wzrostu informacji, lecz – rekombinacji (mieszania) i redukcji informacji genetycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbigniew Kozłowski
Darwin dzialal na polecenie masonerii, ktora wciskala ludziom, ze czlowiek staje sie bogiem. Naukowcy, ktorzy ucza konceptu tzw. “Intelligent Universe” traca prawa akademickie i nie moga dalej uczyc. Jest mnostwo ksiazek oraz dokumentow na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez jest bardzo dobra ksiazka obalajaca teorie Darwina pt. Human Devolution by Michael Cremo. Nie wiem czy jest przetlumaczona na jez. polski.Michael Cremo napisal rowniez rewelacyjna ksiazke pt. Forbidden Archeology. Ta ksiazka jest chyba po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie chodzic, ale nie na msze, tylko jak jest pusty kosciol, na tygodniu. mam swoj "ulubiony" kosciol w Krakowie, w ktorym psychicznie odpoczywam, który ładuje mi akumulatory, szczegolnie jak jestem przygnebiona, jak cos w zyciu idzie nie tak. na msze, gdzie jest pelno ludzi nie lubie - dusze sie, nie moge sie skoncentrowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam jest obrazek który pokazuje ewolucje kopyta konia na przestrzeni dziejów (kilka milionow lat temu kopyto bylo "palczaste" z 3 palcami), jesli wierzycie ze skamieniale szczatki zwierzat sa sfalszowane przez ewolucjonistow to juz nic wiecej wam sie nie wytlumaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ewolucja się kupy ani d... nie trzyma. Od ponad 2 tys lat nie urósł nam dodatkowy palec ani ząb ani dodatkowy narząd. Jacy fizycznie byliśmy tacy jesteśmy." Po 2 tysiącach latach to dobry żółw dopiero na emeryturę przechodzi. Zmiany ewolucyjne nie zachodzą tak szybko. I zachodzić będą zapewne wolniej niż to się działo w przeszłości. Posiadacz nietypowych genów nie rozsieje ich tak szeroko jak to się działo w przeszłości - kiedyś nie było monogamii. W dodatku wskutek rozwoju medycyny posiadacze słabszych genów nie giną w takim stopniu jak to było wcześniej. "Tak zabójstwo z przyzwoleniem , czyli w myśl Twojej teorii nie byloby to zlem. Dodam że sytuacja nie jest wymyślona bo takie rzeczy sie zdarzały." Powiem w ten sposób - uważam że każdy może decydować dowolnie o swoim życiu. Jak ktoś chce umrzeć - proszę bardzo. Tylko, że w tym wypadku taki czyn jest nieodwracalny. Dlatego sądzę, że każdy to powinien zrobić samemu ponieważ gdy ktoś mu pomaga to zawsze będą wątpliwości czy "samobójca" naprawdę tego chciał. "Ale ponieważ w najlepszych jej latach była ''zajęta''przez Ciebie ,to może sie okazac że po zakonczeniu '''niby związku''z Tobą, będzie już stara i nieatrakcyjna ,a mężczyzni ktorzy wczesniej bylo wolni teraz sa już też zajęci, no i zonk." Ale to jej wybór, jej decyzja. Tak samo ktoś może rozdawać ulotki przez kilka lat - czy to znaczy że jego szef marnuje mu życie bo w tym czasie mógł znaleźć lepszą pracę? Każdy odpowiada za siebie. "Wybacz ale nie sądzę. Jaki facet byłby zainteresowany kobietą tkwiącą w takim układzie?" A czy on musi wiedzieć? Zawsze laska może mi powiedzieć "poznałam kogoś, może coś z tego być więc kończymy nasze spotkania". I to jest dla mnie ok. A facet nie ma mieć o co pretensji ponieważ ona nie była z nim w związku w tym czasie. "Poza tym jeśli bylo jej z Tobą w łóżku dobrze, to nie ma motywacji do oglądania sie za innymi.Po prostu." No to albo jej czegoś brakuje albo nie. Tak czy inaczej to jej decyzja. Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć o mnie to samo. "To zupełnie inna kategoria spraw.Nie można czegoś takiego w ogóle porówbywać.Z kolegą nie idziesz do łózka ,(chyba ? )" Nie, to tak naprawdę ta sama kategoria spraw, bo to wynika z podejścia. Naprawdę, dla niektórych seks jest po prostu koleżeńskim czy też przyjacielskim spędzeniem czasu. "ktora jest pigułką wczesnoporonną czyli de facto zabijesz dziecko. Czyli scenariusz opisany wcześniej przeze mnie.Oczywiście zabicie dziecka w pierwszej fazie rozwojowej uznasz za ''nic złego''.Pomimo braku dobrowolności ze strony owego." Nie każdy uznaje zapłodnioną komórkę jajową za człowieka. Czy jedząc jajecznicę możesz powiedzieć że zjadłaś kurczaka? "Odnośnie ewolucji- poproszę choć jeden dowód -przykład pozytywnej odmiany między gatunkowej, czyli mutacji o jakiej mówi teoria ewolucji." Bakterie które nauczyły się rozkładać nylon - sztuczny materiał który dopiero wyprodukował człowiek. "Proponuję obejrzeć film na Yt "Młody wiek ziemi'', kłamstwa w podręcznikach, tam są obalone mit po micie i zdemaskowane różne tzw ''dowody'' na ewolucję.To stek nielogicznych bzdur." A węgiel kamienny to się pewnie też pojawił w parę lat? Naprawdę "University of Youtube" to nie jest rzetelne źródło wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do radioaureoli - odpowiedzi należy szukać na gruncie naukowym. Może rozbłysk supernowej? Jeżeli chcemy postawić na teorię stworzenia to należałoby zdobyć dowody na istnienie stwórcy. I dlatego teoria inteligentnego projektu nie jest traktowana poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy to powinien zrobić samemu x Tylko że nie o tym mówimy ale o tym czy czyn osoby drugiej (pomagającej w uśmierceniu) jest moralnie dobry czy zły.Więc? / Zawsze laska może mi powiedzieć "poznałam kogoś, może coś z tego być więc kończymy nasze spotkania". x Tylko że jeśli lasce jest z Tobą dobrze,to nie zainteresuje się kim innym...o to chodzi.Poza tym ja na miejscu faceta nie byłabym zainteresowana laską która sypia z innym.Po prostu. / No to albo jej czegoś brakuje albo nie. x No właśnie na tym polega problem-że jej niczego nie brakuje.Teraz. Ale układ z Tobą nie jest związkiem, tylko jego atrapą. Jest to przejściowe, i kiedy sie skonczy laska zostaje na ''lodzie''. / Nie, to tak naprawdę ta sama kategoria spraw. x Absolutnie nie.Nie dogadamy się. / Nie każdy uznaje zapłodnioną komórkę jajową za człowieka. x a za co można uznać zygotę ludzką-czyli pierwszą faze rozwojową człowieka? Za kurczaka?? / Czy jedząc jajecznicę możesz powiedzieć że zjadłaś kurczaka? x to nie są zapłodnione jaja...to raz, a dwa, nawet gdyby byly zaplodnione i bylby to maly kurczak, to przeciez kurczaki tez sie jada.Więc to bez różnicy.Oczywiscie że zapłodnione jajo jest pierwszą fazą rozwojową zwierzęcia o nazwie kura.Tak jak i zapłodnione jajo ''zwierzęcia''o nazwie człowiek jest 1 fazą rozwojową właśnie człowieka.To już prostsze być nie może. / Bakterie które nauczyły się rozkładać nylon x O czym Ty chłopie... Ja proszę byś mi wskazał jakiś gatunek zwierzęcia lub rośliny, który przekształcił się w inny gatunek.Znasz taki? / A węgiel kamienny to się pewnie też pojawił w parę lat? x Niestety,badania wielu naukowców wskazują na to że najprawdopodobniej tak właśnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baranek Shaun
teoria Darwina zakłada formy przejściowe od jednej formy do następnej, jak do tej pory przez przeszło 200 lat nigdzie nie odnaleziono (odkopano) żadnej formy przejściowej dla nas ludzi lub prostych kwiatów, których jest cała masa skamieniałości. DLACZEGO? Kiedyś kwiaty były samopylne, później pojawiły się zapylane przez owady, tzn. że w jednym i tym samym czasie musiały się pojawić kwiaty zapylane i owady, które je zapylają co z miejsca obala powolną teorię ewolucji. Nie odkryto stanów przejściowych owych roślin. Aż dziwne, że tyle czasu utrzymuje się tak dziurawa teoria, na która nie ma dowodów, no ale naukowcy to specyficzny „gatunek” ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie lubię chodzić do kościoła bo mają słabego DJ-a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Tylko że nie o tym mówimy ale o tym czy czyn osoby drugiej (pomagającej w uśmierceniu) jest moralnie dobry czy zły.Więc?" Moralnie? Nie uznaję czegoś takiego jak moralność. Jeżeli ktoś chce się zabić a ktoś mu w tym pomoże (np w jakiejś placówce eutanazji) to nie widzę w tym niczego złego. Jednakże wcześniej bym wykonał badania psychiatryczne potwierdzające że jest to świadoma decyzja a nie zaburzenie. "Poza tym ja na miejscu faceta nie byłabym zainteresowana laską która sypia z innym.Po prostu." Trudno oczekiwać od potencjalnego partnera że będzie żył w ascezie zanim go poznamy. "Absolutnie nie.Nie dogadamy się." To kwestia podejścia. I czy jeżeli obie strony tak do tego podchodzą to można mówić o przedmiotowym traktowaniu? "a za co można uznać zygotę ludzką-czyli pierwszą faze rozwojową człowieka? Za kurczaka??" Sama sobie odpowiedziałaś - za zygotę. "to nie są zapłodnione jaja...to raz, a dwa, nawet gdyby byly zaplodnione i bylby to maly kurczak, to przeciez kurczaki tez sie jada.Więc to bez różnicy.Oczywiscie że zapłodnione jajo jest pierwszą fazą rozwojową zwierzęcia o nazwie kura.Tak jak i zapłodnione jajo ''zwierzęcia''o nazwie człowiek jest 1 fazą rozwojową właśnie człowieka.To już prostsze być nie może." No właśnie - faza rozwojowa. Czy nawet zapłodnione jajko jest kurczakiem? Czy pestki z jabłka są jabłonią? Tu nie ma znaczenia czy kurczaki się je czy nie - jajko i kurczak to nie to samo. "O czym Ty chłopie... Ja proszę byś mi wskazał jakiś gatunek zwierzęcia lub rośliny, który przekształcił się w inny gatunek.Znasz taki?" Nabywanie cech przez bakterie jest dowodem na istnienie ewolucji. Gdyby nie mechanizmy ewolucji bakterie by nie były w stanie zyskiwać nowych cech. Jeżeli chodzi o "gatunek który przekształcił się w inny gatunek" to przecież ewolucja jest procesem który cały czas zachodzi. Pytasz tak jakby były jakieś docelowe etapy pomiędzy którymi organizmy przeskakują. Wbrew większości krytyków ewolucji ISTNIEJĄ dowody na formy przejściowe. Ale o tym za chwilę. "Niestety,badania wielu naukowców wskazują na to że najprawdopodobniej tak właśnie było." Badania jakich naukowców? Bo często w kreacjonistycznych publikacjach bierze się naukowców którzy wypowiadają się na temat dziedzin z których nie mają specjalizacji. "teoria Darwina zakłada formy przejściowe od jednej formy do następnej, jak do tej pory przez przeszło 200 lat nigdzie nie odnaleziono (odkopano) żadnej formy przejściowej dla nas ludzi lub prostych kwiatów, których jest cała masa skamieniałości. DLACZEGO?" Bzdura. Takie organizmy są już znane. Np Paleothyris będący formą przejściową między płazami a gadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie uznajesz czegos takiego jak moralność to znaczy że nie rozróżniasz w ogóle dobra od zła? A jesli rozrożniasz to wg jakich kryteriów? / Trudno oczekiwać od potencjalnego partnera że będzie żył w ascezie zanim go poznamy. x Powiem Ci jak wygląda(lo) to z mojej strony.Po prostu zajętymi facetami nie zawracałam sobie nigdy glowy. Zwracałam uwagę (mówię o czyms więcej niż spojrzenie) na wolnych.Z tego co wiem, faceci myślący w miarę serio o życiu też postępują podobnie.Na zajętą sobie popatrzą, ale nie biorą jej pod uwagę w kategoriach ewentualnej kandydatki do tego by sie umowic. /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czy jeżeli obie strony tak do tego podchodzą to można mówić o przedmiotowym traktowaniu? x Tak, wtedy obie str traktują sie przedmiotowo. / Sama sobie odpowiedziałaś - za zygotę. x O mamo...Zygota to faza rozwoju człowieka przecież.Tak jak jest nią embrion,noworodek,niemowlak,dziecko, młodzieniec,staruszek itd..Jak już tego nie rozumiesz to nie wiem jak Ci tłumaczyć-to się już nie da.Człowiek od poczęcia do smierci,przechodzi różne fazy związane z wiekiem i rozwojem-to przecież oczywiste.I każdą z nich nazywamy w określony sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nawet zapłodnione jajko jest kurczakiem? x Tak zapłodnione jajo ptaka o nazwie kura jest małą kurą. / Czy pestki z jabłka są jabłonią? x Sama pestka nie.Ale pestka która pod wpływem odpowiednich czynników(wilgoć,temperatura itd)zaczyna wypuszczać kiełki z których wyrośnie za jakiś czas drzewo jablon to te kiełki są pierwszą fazą zycia jabłoni.Tak to inaczej mówiąc jabłon.Proste przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szczenię i dorosły pies to to samo czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Technicznie nie jest to to samo, tak samo jak nie jest tym samym Dareios w wieku 2 lat i Dareios w wieku 22 lat. Mimo to jest to wciąż ten sam Dareios.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie i kurczak wciąż jest tą samą kurą,w wieku 1 roku,jak i w okresie gdy jest jajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczak od zapłodnionego jaja różni się tylko fazą rozwoju ,a tym samym budową,wyglądem,składem,, ale jeśli rozpatrujesz jaki to jest organizm w sensie przynależnosci gatunkowej to tak.Zycie danej jednostki to pewna ciągłość, widzimy jasno kiedy ono sie zaczyna i kiedy konczy.Przez caly czas, podczas wszystkich swoich faz rozwoju jest to ten sam osobnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczak od zapłodnionego jaja różni się tylko fazą rozwoju ,a tym samym budową,wyglądem,składem,, ale jeśli rozpatrujesz jaki to jest organizm w sensie przynależnosci gatunkowej oraz jako osobnika to jest to ten sam organizm.Zycie danej jednostki to pewna ciągłość, widzimy jasno kiedy ono sie zaczyna i kiedy konczy.Przez caly czas, podczas wszystkich swoich faz rozwoju jest to ten sam osobnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nabywanie cech przez bakterie jest dowodem na istnienie ewolucji. Gdyby nie mechanizmy ewolucji bakterie by nie były w stanie zyskiwać nowych cech. x NiE.Ja nie mowię o nabywaniu przez organizm nowych cech, mowię o tym byś wskazał przykład przekształcenia sie jednego gatunku w innych.Czy Ty rozumiesz co ja napisałam? Podaj mi przykład makro ewolucji, Ty mi podajesz przykład mikroewolucji, ja nie o tym. / naukowców którzy wypowiadają się na temat dziedzin z których nie mają specjalizacji. x Były tu wstawione linki w ktorych są wypowiedzi paleontologów, geologów,genetyków.Oglądałeś je? A propos wypowiadania sie na tematy z ktorcyh nie ma sie specjalizacji...czy wiesz z czego mial specjalizacje autor teorii ewolucji Darwin?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Skoro nie uznajesz czegos takiego jak moralność to znaczy że nie rozróżniasz w ogóle dobra od zła? A jesli rozrożniasz to wg jakich kryteriów?" Tak jak pisałem - granica wolności jednego człowieka przebiega tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Czyli np jak mi się podoba to mogę zjeść kilo żyletek na śniadanie, ale nie mogę zawędzić portfela śpiącemu w pociągu facetowi. "Po prostu zajętymi facetami nie zawracałam sobie nigdy glowy." Jednakże w tym wypadku obie strony są wolne. "Tak, wtedy obie str traktują sie przedmiotowo." Ciężka to rozmowa. Dlaczego w takim razie nie napiszesz, że kumple spotykający się na piłkę nie traktują się przedmiotowo? Dlaczego kumple którzy razem idą na ryby nie traktują się przedmiotowo? Traktują to jako kumpelską rozrywkę, miłe spędzenie czasu. A jeżeli dwoje ludzi tak samo traktuje seks to co się zmienia? Po prostu zakładasz, że twoje podejście do seksu jest "jedynie słuszne" i na tej podstawie dokonujesz oceny. Z góry zakładasz że seks zawsze jest czymś więcej i jeżeli ze strony partnerów nie ma tego czegoś więcej to jest to jakiś rodzaj pogardy dla drugiej strony. Ale to wszystko siedzi jedynie w naszych głowach. Gdybyśmy się wychowali w innej kulturze, w której seks jest po prostu fizyczną czynnością, dla małżeństw zarezerwowane jest np wspólne drapanie się po plecach to wówczas byś twierdziła, że jeżeli dwoje ludzi drapie się po plecach bez miłości to jest to obustronne przedmiotowe traktowanie. To tylko kwestia podejścia. "O mamo...Zygota to faza rozwoju człowieka przecież.Tak jak jest nią embrion,noworodek,niemowlak,dziecko," Tylko że noworodek, niemowlak, dziecko jak i starzec są niezależnymi biologicznie organizmami. Dziś poród płodu o masie mniejszej niż pół kilo przed 22 tygodniem ciąży traktowany jest jako poronienie ponieważ nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty i nie może przeżyć poza organizmem matki. Nawet jeżeli płód jest żywy to się go nie ratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Podaj mi przykład makro ewolucji, Ty mi podajesz przykład mikroewolucji, ja nie o tym." Tak naprawdę ten podział mikro i makro to tylko nomenklatura. Zmiany makro biorą się ze zmian mikro. Jakby człowiek monitorował zmiany przez 100 tys lat to cały czas by widział zmiany mikro. Ale jakby porównał organizm sprzed tych 100 tys lat z dzisiejszym to by zobaczył zmiany makro. Nie można oczekiwać, że człowiek badając przyrodę przez tak naprawdę śmieszny w skali ewolucyjnej czas zaobserwuje na żywo zmiany gatunkowe. A przykład organizmy który wyewoluował do innego gatunku? A człowiek? Wszak homo erectus był innym gatunkiem niż homo sapiens. "A propos wypowiadania sie na tematy z ktorcyh nie ma sie specjalizacji...czy wiesz z czego mial specjalizacje autor teorii ewolucji Darwin?" Tu chodzi o coś innego. Dziś robi się często tendencyjne programy, zwołuje różnych naukowców którzy mają swoim naukowym autorytetem poprzeć założone tezy. To trochę tak jak z komisją Macierewicza. A co do Darwina - on wysnuł jedynie hipotezę, która z biegiem czasu była potwierdzana dowodami. A to, że teoria ewolucji jest modyfikowana to nic dziwnego. Tak się wielokrotnie dzieje z teoriami naukowymi. Np Adam Smith zakładał laborystyczną teorię wartości która dziś jest odrzucana na rzecz teorii krańcowej użyteczności. I tak dziś, naukowcy badają konkretne mechanizmy ewolucji a nie debatują nad jej istnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja rowniez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubilam chodzic. Ujmowala mnie pamiec tego, jak w modlitwie zapamietywal sie JP2 i mialam taka sama postawe. Modlilam sie szczerze i gleboko. Ale chodzilam tez dla ludzi, ktorych tam widywalam (obojga plci), ktorych polubilam, a do niektorych czulam wrecz obezwladniajaca milosc blizniego. Do 1 ludzia z czasem poczulam miete i to juz nie bylo fair, bo chyba glownym powodem chodzenia do kosciola przestal byc Pan Bog. A gdy poznalam czesc z tych ludzi blizej, to juz nie bylo tak milo i stalo sie wrecz meczace spotykanie ich. Zmienilam parafie i juz sie nie angazowalam emocjonalnie w relacje z innymi wiernymi. Ale cos umarlo i z czasem przestalam chodzic. Poczulam, ze inni luzie mi przeszkadzaja, wole miec kontakt z Bogiem tylko w sercu. Przez jakis czas (dlugi) martwila mnie sprawa sakramentow, lecz teraz juz nie odczuwam potzeby ich pzujmowania, choc z drugiej strony wciaz czuje pewne wyrzuty sumienia. Postanowilam jednakze zyc w zgodzie ze soba, bo zawsze gdy zagluszam dominujacy glos wewnetrzny, wkrotce tego bardzo zalowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×