Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość octowapaniiisj

TYLKO SZCZERZE naplułyście kiedyś komuś do talerza kubka

Polecane posty

Gość karrolka
Maliwina: ale stłuczenie paru kieliszków chyba nie jest jakimś grzechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
To poprostu nie chodz do restauracji jak cie nie stać na napiwek :)Ty też pracujesz wykonujesz jakieś usługi i masz za to płacone .A wiadomo nie od dziś ze od ilus tam lat kelner utrzymuje się z napiwków , owszem napiwki mile widziane no ale co z savoir vivre ? Kiedys kelner to był Pan , teraz ten zawód zszedł na psy i podziwiam kelnera który ma umiejetnosć nauczenia klienta by ten zostawiał napiwki :)Bo tylko w naszym kraju jest coś dziwnego .Wszedzie na calym swiecie nie zostawiasz napiwku to oznacza ze obraziłes kelnera , u nas powolutku tez tak jest ,ze tak czy tak napiwek musi być chodzi o serwis to jest napiwek dla kelnera wiec ten nie moze miec pretensji , ale moze sie upomniec o napiwek mówiąc ze serwis nie jest wliczony jak ktos madry to zrozumie kelnera .I da ten napiwek bez gadania czy min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiwki powinny być obowiązkowe Bo taki nauczyciel nie da bo mu nie dają i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
No pewnie ze nie jest grzechem , ale nie wiem skąd jesteś i ile lat temu pracowałas jako kelnerka .W moim miescie kelnerzy co miesiac daja za stłuczone szkło np 100 zł co miesiąć aha zapomniałam dodac kelner dostaje napiwki ale sie dzieli z kims co akurat maja rewir tego dnia np jest 3 osoby do tego dochodzi jeszcze zmywająca , barman który robi drinki i kucharze .Sam na siebie kelner nie zarabia tych napiwków .Więc zrozumcie ze kazdy byłby sfrustrowany tylko z dniówką 40 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki napiwek preferują kelnerzy? Od jakich stawek czują szacunek do klienta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.A wiadomo nie od dziś ze od iluś tam lat kelner utrzymuje się z napiwków --- nie macie pensji? --- masz w domu pralkę czy dalej pierzesz nad rzeką na kamieniu? - to tak w nawiązaniu do zmian jakie nastąpiły na przestrzeni wieków:D:D:D ---- nic się nie należy jak psu zupa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ile tego napiwku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrolka
pracowałam 2 lata, a było to 5-6 lat temu jako barmanka a nie kelnerka. Nigdy nie zapłaciłam złotówki za stłuczone szkło, bo wiadomo, że najwięcej tłuczą klienci. My czasem robiłyśmy to celowo na zapleczu. Nie robiłyście tak nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Wiem ze jakis procent od kwoty rachunku , ale ile nie wiem musiałabym sie brata spytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki napiwek chce kelner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a pytam jaka kwota satysfakcjonuje kelnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Gajga jak chcesz ze mna rozmawiać i obalić argumenty to uzywaj uzasadnionych argumentów a nie popadasz w skrajnosc .Bo ja o chlebie ty o niebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Jak najwieksza moze byc, co nie wiesz jaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinaaaaa Gajga jak chcesz ze mna rozmawiać i obalić argumenty to uzywaj uzasadnionych argumentów a nie popadasz w skrajnosc .Bo ja o chlebie ty o niebie. ---- toś mi pojechała:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Juz c***isze do goscia K***a jak rachunek wynosi 200 zł to dajesz 240 zł to jest 20% od rachunku i wtedy jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ile... 2zł , 5zł, 10zł, 20zł,30zł,40zł,50zł,100zł,200zł,300zł,500zł k***a pytam się po polsku chyba? hej kelnerzy sracie tam dla własnej satysfakcji do tych talerzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha czyli jak płacę 65zł to napiwku daję 13zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Juz ci odpowiedziałam wiec co sie burzysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rachunek wynosi 200 zł to dajesz 240 zł" --- kumasz gość? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrolka
a dlaczego musicie tyle płacić za szkło? Tyle tłuczecie? Bo jak klient tłucze, to sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Karollka , takie sa zasady w tej pracy , jak sie nie podoba kelnerowi to na jego miejsce jest duzo chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrolka
u nas był jednak większy luz, więc sobie pozwalałyśmy... Ale nie uważasz tego za złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Nie twierdzę ze to jest dobre , ale ja nie mam na to wpływu .I pracownicy muszą sie dostosować do szefostwa takie czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrolka
chodziło mi o akcje, które robiłyśmy z kieliszkami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś w wc w galerii zesralam sie na zamknieta,deskr hehe wspolczuje temu co to sprzatal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nich w domu takie akcje z babraniem sie w gownie, charchach, bekanie, sranie na glos pewnie byly na porzadku dziennym, bo normalnego czlowieka to brzydzi :o jak mozna dawac komus krople na sraczke, czy srodki nasenne (tak wywnioskowalam z tym spaniem w biurze?). A jak byscie kogos zabili tym? Patologio niemyslaca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×