Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Zostałam przyłapana przez obcego faceta gdy robiłam siku !!!

Polecane posty

Gość gość

Masakra, ale wstyd, wczoraj wracałam od znajomej i zachcialo mi sie bbardzo, nie moglam juz wytrzymac, szukałam toi toia ale nigdzie nie było, poszłam w krzaki za pętle autobusową, kilkadziesiat metrow by nikt mnie nie widział i zaczelam sikac i nagle szedł jakis młody facet z psem a ja wypięta sikam, spojrzal sie na mnie prosto w oczy, ja jemu, zamarłam w bezruchu nie wiedzialam co robic :O potem sie jeszcze odwrocil dwa razy i najgorsze, ze go potem spotkalam w autobusie 15 minut pozniej, jechal ze znajomymi gdzies, ciagle sie na mnie gapil i chyba im powiedzial ze mnie widzial cala czerwona i mokra bylam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i nic, pisze zeby sie wyzalic, moze ktos tez miala taką sytuacje czy tylko ja ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też widziałem parę razy przypadkiem sikające dziewczyny... ogólnie fajny widoczek ;) nie masz się czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys tez w lesie zaskoczylem niechcaco jedna pania jadac rowerem:) chyba nasikala do majtek ale nie mialem jak ostrzec biedaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie przyłapał koles jak robiłam kupe :D jakis młokos, z plecakiem szedl, spojrzal sie dziwnie ale bez wstydu, nie ogladal sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty mieszkasz że srasz po krzakach? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usmialam sie:) ale nie przejmuj sie tak, to nie koniec świata. Moja koleżanka ostatnio "przyłapala" zboczenca, który sie zaspokajal pod jej uczelnia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość - wracalam od znajomej, mialam potrzebe i nigdzie nie bylo toi toia !!! na codzien nie sikam w krzakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spojrzal sie dziwnie " x koorfa, w ktorej czesci polski ucza takiego sformuowania:o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pytałem tej co robiła kupę w plenerku ;) sikać każdemu się zdarza, wolę odlać się przy drzewie czy w krzakach niż wchodzić do zasyfiałego toi-toia ;) Nic wielkiego się nie stało, latem nad Wisłą to częsty widok... najpierw piwko, potem siku pod krzakiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirlady
To jeszcze nic! Ja korzystalam kiedys z wc w centrum handlowym. Ulozylam sie w pozycji na narciarza, z majtkami i spodniami w okolicy kolan; jeszcze nie zaczelam sikac, gdy zauwazylam katem oka, ze od dolu z kabiny obok wyziera na mnie polowa meskiej twarzy ( wc dla pań!) i gapi sie na moje pipke i d**e. Myslalam, ze dostane zawalu. Ryknelam: spierdaj zboczencu!!! i osoba szybko wyszla, slyszalam huk drzwi. Maskara. Dlugo potem mialam fobie jakas. Nie wiem tez, jak mozna robic te scianki przedzielejace kabiny tyle cm nad podloga? rozumiem, ze sprzataczka musi sprzatac, ale tam ta scianka jest za wysoko ( co najmniej 15cm).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 17:13 kupe czemu robiłam ? Podobnie jak autorka zmusiła mnie sytuacja i brak miejsca do normalnego załatwienia się :D jechalam po prostu rowerem za miastem, nie mogłam wytrzymac i zjechałam do lasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i się wyjaśniło, pytałem bo nigdy nie zdarzyło mi się robić kupy w plenerze... chociaż nie, raz na obozie mi się zdarzyło, ale miałem wtedy z 10 lat ;) A do autorki, widok sikającej kobiety jest fajniusi i na długo pozostaje w pamięci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mirlady - to sie czesto zdarza, moja kolezanka miala taka sytuacje, centrum handlowe blue city w warszawie, byla tam rano, potem w wc i jak mi mowila poszla siku i zobaczyla cień na podłodze, podniosla glowe a tam jakis facet starszy kolo 40-50 lat GAPIŁ sie bezczelnie na nią, ona krzyknela zaczela przeklinac szybko stamtad wyszla a ten facet tam stał, pobiegła po ochrone i juz go nie bylo. Slyszalam tez ze na stacjach metra w wc panosza sie takie zboki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialem pewnej pani podac chusteczke do wytarcia, ale sie zaczerwienila wiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze bo fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się uśmiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh, ja na szczęście nie miałam takiej sytuacji, u nas stoją toalety przenośne - www.toyka.pl takie toi toi. Z małym dzieckiem , jak się jest na spacerze czy placu zabaw, to jest mega praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, tez kiedys robilam kupe w plenerze i zostalam "przylapana". Pojechalam kiedys na jednodniowa wycieczke poza miasto, tam same lasy i pola, pusto dookola. Zachcialo mi sie wiec kucnelam gdzies z dala od drogi na lace, w gestwinie drzew.. I jak juz bylam w trakcie wiadomego, patrze i o zgrozo! Przez ta lake, na przelaj szedl sobie koles w najlepsze! Zeby chociaz gdzies skrecil dyskretnie a gdzie tam! Przeszedl kilka metrow ode mnie i skierowal sie ku drodze, po ktorej tez mialam isc. Szybko skonczylam i ucieklam w przeciwnym kierunku zeby odczekac az sobie pojdzie i zniknie mi z oczu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na tym rynku to w jakim to bylo miesnie na tym rynku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawka oczywiscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie miałam takiej konieczności, szczególnie w mieście. Po prostu trzeba myśleć i przed wyjściem załatwić się. Jak wychodzi się na dłużej, to nie pić za dużo płynów etc. I nie ma wtedy kompromitacji. A ludzie bezmyślni leją gdzie popadnie :P I nie chodzi tu tylko o żenade, ale przede wszystkim to potem śmierdzi! Szłam kiedyś przez park na upale i z krzaków tak moczem walilo że nos chciało urwać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem 17 lat. Nad morzem, na wydmach dwie kabiny, zawalone. Pani około 35 z córką około 16 poszły siusiu. córka stała z boku i pilnowała czy nikt nie idzie a Mama sikała przy otwartych drzwiach. Ja niczego nie świadomy poszedłem od drugiej strony. Idę - do kabiny - zamknięta. Więc idę do drugiej z otwartymi drzwiami na pewniaka. podchodzę a wypięta Pani na końcówce nie mogła przerwać, speszona krzyknęła do córki " jak pilnujesz" po czym skończyła, podtarła się chusteczką, ja oczywiście " przepraszam" , ale wzroku od pięknej myszki nie mogłem oderwać. Myślałem że to koniec, a tu komenda "teraz ty". Córka karnie podeszła pod kabinę, spojrzała do środka i widok ją odrzucił. Stanęła speszona metr przede mną. " no rób" podniosła głos matka. Mnie zamurowało. Dziewczyna niechętnie zsunęła dżinsowe spodenki, majtki i pokazała dziewiczą brzoskwinkę. Kucnęła i zaczęła siusiać. Trwało to wieki. Patrzyłem, a matka chyba odgrywała się w ten sposób na córce. W końcu skończyła. Stanęła, zaczęła podciągać majtki " Masz chusteczkę" rozległ się głos matki. Tego było za wiele. Mój penis stanął w szortach na baczność, czułem się głupio. Dziewczyna wytarła brzoskwinkę i ubrała się wymachując biodrami, bo spodenki były obcisłe. Zrobiła się cała czerwona. Po chwili poszly, a ja kilka minut nie mogłem oddać moczu, po penis był twardy jak skała, musiałem sikać po kropelkach. och.... pamiętam to do dziś, a to już prawie 30 lat minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z godz. 19.04 - piękna historia,zazdroszczę....Chciałbym teraz czegoś takiego doświadczyć - mamusia i córka....popatrzeć i potem pomóc się podetrzeć...mmmmm - dojrzały żonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja napiszę też coś od siebie. To był rok 1990, byłem w szkole średniej, technikum - mieliśmy warsztaty raz w tygodniu. Szkoła była obok pętli koło parku. Przy pętli był szalet miejski, ale ze względu na remont zamknięty. Zdarzyło się, że jakaś kobieta podchodziła ciągnęła za klamkę, no i musiała szukać wyjścia awaryjnego. Najczęściej krzaki w parku obok szkoły. Był tam betonowy płot z dziurą. Zrobiliśmy z kolegą numer stulecia. Zobaczyliśmy jak zgrabna 40 latka szybko idzie do toalety. Potem ciagnie za klamkę, rozgląda się i idzie pod nasz płot. Poszliśmy tam. W płocie były dziury. Poczekaliśmy aż ta pani kucnie i zacznie. Wyszliśmy powoli i stanęliśmy pod płotem bokiem, 2 m od niej. Stanęliśmy obok siebie, rozpieliśmy rozporki, wyjęliśmy sprzęty i sikamy. Patrzymy na nią, a ona na nas. Dzieńdobry pani - powiedział kolega. Dzień dobry, dzień dobry odpowiedziała i uśmiechnęła się. Chyba się przestała stesować. Po chwili skończyła, wstała. Wyjęła chusteczkę z torebki i wytarła swoje piękne wargi, była wygolona, oprócz cieńkiego pionowego paseczka włosów. Podciągnęła majtki i dżinsy. My też skończyliśmy i schowaliśmy sprzęty. Czy my się znamy? zapytała Nie, my tu tylko na siku - odpowiedziałem To w takim razie dowidzenia - odparła i powoli odeszła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pitole zbokow ponosi fantazja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mialam taka sytuacje ,doopa wypieta mocz sie leje ,a tu z krzakow wychodzi szwab (jechalam przez Niemcy akurat ) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w grancie na imprezie, udę do kibla, otwiram kabinę, a tam pijana laska siedzi na klozecie oparta plecami o ścianę i sobie drzemie. Rozkraczone nogi, całą cirpę było widać. Szturcham ją - Ej wszystko okej? ona otwiera oczy - co jest? Chyba z dwie minuty doprowadzała się fo porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×