Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asocjalnaijuz

poswiateczna frustracja 25cio letniej singielki

Polecane posty

Gość asocjalnaijuz

Witam drogich forumowiczow. Swieta sie skonczyly, wszystkie babcio-ciotki porozjezdzaly sie do domow a mnie nerwica dalej trzyma. Te wszystkie pytania, kiedy wyjde za maz, kiedy urodze dziecko i kompletna gluchota na moje tlumaczenia, ze jest mi dobrze tak jak jest. Czy to z moim swiatopogladem jest cos nie tak, czy te wszystkie ciotki zyja jeszcze w sredniowieczu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perrugio12
w sredniowieczu zyja starsi panowie dwaj siedza na balkonie i wymieniaja zlosliwe uwagi o swince pigi i zabie kermit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za merytoryczna wypowiedz. Czekam na wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
Merytoryczna wypowiedz... Tak, zaba kermit do mnie przemawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi ciotkami zawsze tak było, jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietą nie radzi sobie sama w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie dziw sie. Żyjesz w kraju katolickim, gdzie standardy wyznacza kler. I tak właśnie mentalność wyglada, kiedy ślub, kiedy DZIECI, bo taki wiek ze już nie wypada. Żałość mentalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
A to ciekawe. Nie zauwazylam, zebym sobie nie radzila. Mam dobra prace, fajne zycie i zwyczajnie nie ciagnie mnie do malzenstwa. Tak trudno to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj do 30 lat myśle że jakiś 50 latek sie jeszcze znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
No tak. Brac co daja i to szybko, bo staropanienstwo u drzwi:-D uwielbiam polska mentalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellane
Ja mam 34 lata. Na koncie pewne dokonania: wydane dwie książki, ilustracje do trzech, współpraca z największymi w kraju firmami, własna firma, domek bez kredytu. Od 6 lat z facetem z którym się doskonale rozumiem, wspólne pasje. O co pytają znajomi i pewne osoby z rodziny? Kiedy wreszcie wyjdziesz za mąż, kiedy nareszcie będziesz mieć dzieci? Jakiś czas temu nie miałam pracy, mój partner zlecenia na pół etatu, ciągle słyszeliśmy że jesteśmy nieodpowiedzialni bo w takiej sytuacji nie zmajstrujemy dziecka. No, teraz może zmajstrujemy. Ale ciągle słyszymy, gł. od jego brata z żoną, jacy to jesteśmy niedojrzali i nieodpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 10 lat napiszesz tu jaka to jestes samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc mamy podobnie autorko :) to taki Polish Cyrk mentalny. Też mam w rodzinie takie jednostki, którym ciągle ..przeszkadza..fakt, że jeszcze panna. I te powiedzenia ..bo nie wypada.., ..bo już czas.. Itp itd. Śmiechem reaguje bo jakże inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
A czy ja wspomnialam cos o samotnosci? To, ze nie chce slubu nie oznacza, ze jestem przeciwna zwiazkom wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wiadomo ze autorka daje szpary bez ślubu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurnyjurek
Do gosc z 08:18 Zal d**e sciska? Dzisiaj ludzie zyja bez slubu i to zadna nowosc a oburzaja sie tylko takie zasciankowe pustaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy moze zyc jak chce, po slubie czy bez slubu, byle mu bylo dobrze i nie krzywdzil tym innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to mówił tyron lannister - większość ludzi woli się oszukiwać zamiast spojrzeć prawdzie w oczy. gdyby autorce było tak dobrze jak tu próbuje nam wmawiać to nie miała by powodu do frustracji. widać wbrew własnym deklaracjom takich rozkoszy wcale nie zażywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
Szkoda tylko, ze tak malo ludzi ma do tego zdrowe podejscie. Jesli dziewczyna wychodzi za maz zaraz po studiach czy nawet wczesniej to jast zasciankowa i zacofana, a jak nie to "daje szpary bez slubu". No comment...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
Frustrujace jest podejscie niektorych jednostek do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzebabyło na pytania ciotek odpowiedzieć że jesteś lesbijką za rok już by nie pytały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tak że autorce czegoś brakuje....ale gdy inni ciągle się dopytują to czujesz się oceniany i zaczynasz się zastanawiać co z tobą jest nie tak że nie jesteś jak cała reszta to że kiedyś nie dawało się d.....py przed ślubem to mit....zawsze były wpadki i pokolenie naszych mam i babć nie były święte po prostu kiedyś szybko wychodziło się za mąż albo zanim przydarzyła się wpadka albo zaraz gdy się okazało że nie ma okresu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci wszyscy krytykanci cech*ją się niską inteligencją emocjonalną. Nie mogą zrozumieć, że komuś jest dobrze i że nie udało się go zaprogramować na przedłużanie gatunku. Nie przejmuj się takim gadaniem. Jeśli przemyślałaś wszysko dobrze, a głównie to, czy rzeczywiście nie chcesz i nie będziesz chciała mieć dzieci, to rób to co kochasz. Ludzie którzy mają dzieci żyją w inny sposób. Są mniejszymi egoistami (nie odczytaj tego jako przytyk, proszę) i chcą dawać siebie swoim dzieciom w całości. To nie jest proste ani łatwe, ale trzeba umieć czerpać siłę z tej transcendentalnej wdzięczności, którą się od dziecka dostaje. Nie każy umie być rodzicem i nie każdy powinien. Ja rodzicem jestem i nie zamieniłbym tego na nic innego ale rozumiem twoje podejście. Mam nadzieję tylko na jedno. Że czerpiesz z życia pełnymi garściami. Seks o kazdej porze dnia i nocy (odpada, gdy masz dzieci), wspólne wypady do baru. Jednym słowem - uprawiaj hedonizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asocjalnaijuz
Gosc z 09:12 Amen:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak to mówił tyron lannister - większość ludzi woli się oszukiwać zamiast spojrzeć prawdzie w oczy. gdyby autorce było tak dobrze jak tu próbuje nam wmawiać to nie miała by powodu do frustracji. widać wbrew własnym deklaracjom takich rozkoszy wcale nie zażywa." XXX presja społeczna jest frustrująca, zwłaszcza jeśli się idzie samemu pod prąd a inni rzucają kłody i wiecznie próbują narzucić własny styl życia. Niestety ale ten kraj to zaścianek i tacy ludzie jak autorka będa sie tutaj dusić poglądami innych. Najlepiej poszukać sobie kraju gdzie znaczna większość mysli podobnie tylko wtedy poczuje się wolna, bo jak sie żyje wśród innych to ich mentalność zabija ludzi mających inne zdanie. Dlaczego to autorka nie robiła wykładów ciotkom że są stare i powinny być same, po co brały ślub i rodziły dzieci? Przecież równie dobrze mogłaby narzucac im swój styl życia, życie w pojedynkę. Ale skoro każdy jest wolny to po co komuś coś narzucac? Kazdy żyje jak chce ale takie stare zasciaknowe dewoty sa zbyt tępe żeby to zrozumieć iu żeby cokolwiek zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie udało się go zaprogramować na przedłużanie gatunku" x każdy z nas jest "zaprogramowany na przedłużenie gatunku". od tego nie ma ucieczki. ale każdy z nas ma zaimplementowane w psychice mechanizmy obronne które pozwalają mu zachować zdrowie psychiczne w sytuacji gdy nie udaje mu się osiągnąć to czego chce. dlatego inwalidów nazywa się czasami "sprawni inaczej" a stare panny to "singielki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to sfrustrowana stara panna po prostu brak jej kota mruczusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny głupi mit więc zamężne nie lubią kotów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość docente procente 666
Dzwońcie do mnie na 897671982 Pogadamy se o życiu i pobrechamy! NIGDY PO IMIENIU! Zawsze jestem i odbieram! Nudzi mi siw od dobrobytu! Dajcie ten numer samotnym koleżankom! Komórek nie lubię! Tylko laseczkię Wpadajcie do mnie na seks blondynki naturalne! O imię i nazwisko mnie nie pytajcie, bo mam ich miliardy i tryliardy! Nie wypytujcie się! Ójciec nieznany będzie! Kromera 9/14, 11-100 Lidzbark Warmiński kochane i jedyne Wy moje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 9:17 a ty chcesz sie wysrać więc ruszaj na kibel w tym momencie, przecie z jesteś zaprogramowany żeby wydalać co więc jeszcze robisz przed kompem głąbie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×