Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czokobum

Jak mozna byc grubym?nie rozumiem...

Polecane posty

Gość gość
Gość z 9,26- dobrze prawisz. ja leczyłam niedoczynnośc tarczycy aby zajsc w ciążę, w ciązy 8 na plusie czułam sie świetnie a po ciązy masakra tarczyca poleciała na łeb na szyję - nadczynnośc i choroba greivsa i basedowa obecnie juz tarczyca wraca do niedoczynności, coś za coś. I to że mam na plusie sporo wcale mnie nie przytłacza, nie boje sie że mąz mnie zostawi bo nie mam figury 18 latki.Może inne kobiety obawiają sie tego że mając na plusie po ciązy facet je zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, dobrze ;) Teraz 20 pań będzie mi wmawiać, że są takie biedne... Dziwnym trafem znam kilka osób z niedoczynnością i wszystkie łatwiej lub ciężej utrzymują wagę bliżej dolnej granicy normy. Ale to są zawzięte kobitki, które nie zrzucają wszystkich niepowodzeń na chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale PO CO osoby z niedoczynnoscia maja wygladac szczuplo i katowac sie treningami? Bo jakiejs panci z kafe to przeszkadza? :D Wiecej tolerancji paniusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHAHA Jjak ktoś dba o siebie to dlatego, że się boi, że facet zostawi? Jejku jaki DURNY argument! Wybacz ale ja dbam o siebie dla siebie przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie juz spokoj.ich cyrk ich maly.co was obchodzi kto ile wazy.chyba ci niektore nie maja co w domu robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla własnego zdrowia ;] Dla większej swobody ruchów, wyboru ciuchów, żeby więcej energii mieć dla dziecka ;) Ale spoko na pewno mając kilkadziesiąt kilo nadwagi da się wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ciebie to obchodzi, ile ktos ma nadwagi! zainteresuj sie lepiej psami w schronisku, bo one tez maja zle, a mozesz im pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie, że nie trafiłaś bo jestem wolontariuszką w schronisku ;) Choć akurat z kotami bardziej pracuję ;) No ale jak już mówiłam... ja mam dużo energii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pożytkuj tą energię w inny sposób niż atakowanie ludzi. Jedź do USA i tam zaczepiaj Murzynki i tłumacz im że są za grube :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 86kg i juz mi jest ciężej oddychać. Kondycja do niczego, wiotkie ciało. A powiem szczerze ze wielu osobom nadwaga postarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie to obchodzi. Po prostu bawi mnie usprawiedliwianie się chorobą. Niech ktoś będzie gruby ale niech nie zwala tego na niedoczynność bo to głupie ;] Niech powie wprost "nie chce mi się, dobrze mi tak" a nie "nie mam szans schudnąć bo jestem CHORA". Nie lubię takiego gadania i tylko to mnie wkurza. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mozna byc nietokerancyjna i glupia idiotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego ktoś miałby się tobie tłumaczyć z czegokolwiek? śmieszna jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapada
też całe zycie byłam szczupla az przyszła niedoczynność tarczycy i przy 170 cm waze 86 kg...smutne ale prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autoreczko zobaczymy jak nozka ci sie podwinie,zajdziezz w ciaze bedziesz miala cukrzyce ciazowa i roztyjesz sie.zycze ci tego z calego serduszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego wmawiasz mi, że się usprawiedliwiam? Napisałam, że przez 3 miesiące diety nie schudłam nic zero. Zawziełam się i stosuję dalej i ćwiczę do tego od ok 2 miesięcy. Nadal ważę tyle samo co na początku. Czekam na cud aż coś drgnie. Wiec sie nie usprawiedliiam bo robie wszystko jak nalezy i nie daje to nic. Jedynie ciało jędrniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lochy już atakują autorkę,bo prawda zabolała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cale zycie mam problemy z nadwaga .Kiedy stosowałam diety itd a teraz mam to w d***e . Moj maz tez jest przy kości i dobrze nam sie zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem cale zycie na diecie,nie jestem gruba ale musze caly czas sie pilnowac,wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIMEG
Nie każdemu jest łatwo zrzucić kilogramy, czasami utrata jednego kilograma wiąże sie z mega problemami. Wiem coś na ten temat. Też walczę z tarczycą i wiem jak ciężko się odchudzać. Udało mi sie z odchudzaniem, wsparła mnie dieta Allevo. tak jak poleca producent jadłam koktajle 5 razy dziennie, czasami zamiast posilku baton z czekoladzie :) Dieta bardzo skuteczna, odchudza i nie jest głodowa, dostarcza wszystkie minerały. Warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem jedno, po urodzeniu dwojki dzieci bylam grubasem i bylam nieszczesliwa. Teraz schudlam ( prawie 20kg) i jestem szczesliwa, kupuje sobie fajne ciuchy i naresczcie czuje , ze zyje. Wczesniej bylam wsciekla bo nic fajnego nie moglam sobie kupic, wiecznie zmeczona ale nie na tyle zeby sobie cos wyciagnac z lodowki i to zjesc albo zamowic pizze :O Uwazam, ze ludzie grubi sami sa sobie winni pomijam tych ktorzy sa faktycznie chorzy ale podejrzewam , ze jest ich baaaardzo niewielki procent reszta to zwykle lenie. Osobiscie nic do grubasow nie mam , denerwuje mnie tylko kiedy taki grubas je na potege a potem narzeka, ze gruby:O Gdzie tu sens gdzie logika? Albo pyta co zrobic zeby schudnac a potem nic nie robi tylko narzeka i probuje wmawiac wszytskim, ze chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też całe życie się odchudzam, zniszczyłam sobie przez to zupełnie układ hormonalny, od 10 lat jadę na pigułach non stop, bo takie mam zaburzenia :O Wiecznie byłam głodna, wypadały mi włosy. Odkąd sobie odpuściłam i ważę ponad 70 kg przy moich 170 cm wzrostu, czuję się bardzo dobrze, tak krzepko. Włosy mi przestały w końcu wypadać, paznokcie się wzmocniły. Dalej mam rozyebane hormony, ale na to już nic się nie poradzi niestety. Tyle, że niestety bardzo mi się niepodoba to moje tłuste ciało - jest paskudne. I stoję własnie przed tragicznym wyborem: lepsze zdrowie, czy lepsze psychiczne samopoczucie. Także dziękuję ci za ten wątek, prostaczko :O Nie oceniaj, bo g***o wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale ciąża jest to stan, w którym kobieta czuje się bardzo niekomfortowo i nie ma to nic wspólnego z nadwagą- dodatkowych 8 kg nie będąc w ciąży nawet byś nie poczuła- tzn zobaczyłabyś, zwlaszcza jak jesteś małym karakanem, ale w żaden sposób nie odbiło by się to na twojej kondycji. dyskomfort i problemy ze sprawnością fizyczną pojawiają się dopiero przy otyłości, ale dziewczyna ważąca 70 kg przy powiedzmy 170 cm wzrostu nie ma żadnych problemów ze zdrowiem i poruszaniem się. to jest problem czysto estetyczny- oczywiście o ile ktoś uważa, ze to jest problem, bo w końcu nie każdy musi być szczupły. i piszę to jako chudzielec. i dodam, że mimo szczupłej sylwetki, to zawsze byłam w kiepskiej formie i kondycję i sprawne ciało, to mam dopiero od 2 lat kiedy zaczęłam trenować, a w szkole to nawet otyłe koleżanki miały lepsze wyniki niż ja w biegach, skokach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wyobraź sobie, że nie trafiłaś bo jestem wolontariuszką w schronisku oczko.gif" To widać za mało skoro marnujesz czas na durnoty. Zgłoś sie do hospicjum jako wolotariuszka. Napatrzysz sie jak codziennie ktoś umiera to może ci sie priorytety życiowe pozmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To widać za mało skoro marnujesz czas na durnoty. Zgłoś sie do hospicjum jako wolotariuszka. Napatrzysz sie jak codziennie ktoś umiera to może ci sie priorytety życiowe pozmieniają. *** A co Ty wiesz o moich priorytetach? :) Bo nie lubię jak ktoś się głupio usprawiedliwia? Nie lubię bycia nieszczerym z samym sobą. To źle świadczy o moich priorytetach? Serio? Kochana moja pomyśl zanim coś napiszesz :) Zresztą w hospicjum bywałam jak bliska mi osoba umierała na raka. Wystarczy mi. Tobie czegoś takiego nie życzę. Widzę, że nic złego Cię w życiu nie spotkało, że tak rzucasz sobie hasełkami z bilbordów nie myśląc, że może to kogoś naprawdę dotknąć. Sama się przejdź, zobacz ile tam jest cierpienia może TOBIE się priorytety przestawią i zobaczysz, że nie wszystkiego można używać jako argumentu w głupich przepychankach słownych w internecie. Ja nie komentuję bycia grubym. Nie obchodzi mnie to. Ludzie są różni i fajnie! :) Tylko nie lubię zasłaniania się chorobami - niezbyt ciężkimi - i usprawiedliwiania się. Jak komuś nie przeszkadza nadwaga/otyłość, nie martwi go to, że tłuszcz okłada się dookoła narządów wewnętrznych, że obciąża sobie kościec... To jego sprawa ;) Jeżeli dla kogoś czekolada, fastfood i żarcie do bólu brzucha jest ważniejsze niż zdrowie - to też nie moja sprawa dopóki nie jest to ktoś mi bliski. Wybaczcie ale widziałam walkę moich koleżanek o zdrowie MAM, którym też po ciąży się nie chciało schudnąć. A teraz kobiety po 60 ledwo niektóre chodzą, jedna jest po operacji biodra, jedna kolana. Jedna ma coś z wątrobą. I wiem, że patrzenie na własną mamę, która cierpi przez otyłość jest ciężkie. Dlatego warto też o siebie zadbać dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ważę 25kg przy wzroście 357cm och jaka jestem zaje/bista nie jestem chuda, ani jakaś pięknie szczupła ale taka w sam raz bla bla bla.... dajcie spokój już z tym durnym tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj przepraszam tez choruje na niedoczynność tarczycy od urodzenia,urodzilam sie bez tarczycy.Swoje gorsze chwile mialam w okresie dojrzewania majac 16-18 lat.Pozniej wzielam sie za siebie i ćwiczeniami przede wszystkim jak również madra dieta doszlam do wagi idealnej.oczywiscie musialam tez pilnowac poziom hormonów. Ja wiem ze każde cialo jest inne.kazdy organizm jest inny,ale sama wiem po sobie ze nie zawsze trzeba zganiać na chorobę.wystarczy zawalczyć o siebie i swój wygląd...mam wrażenie ze dla niektórych tutaj choroby tarczycy są dobra wymowka:)no nie wiem,dla wlasnej satysfakcji bym sie wziela za siebie,nigdy dla faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jesteście nbardzo ograniczone uwazając, że ludzie z nadwaga to żrący byle co i leżący na kanapie. Po ile wy macie lat, po 10?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wykluczam osoby chore,trudno zrozumieć?probuje tylko obalić mit o tych kobietach z niefoczynnoscia tarczycy.Wystarczy dobrze dobrać leki,kontrolować poziom hormonów,cwiczyc i zdrowo i regularnie sie odżywiać. Ja bez tarczycy daje rade to ogarnąć ale sęk w tym ze mi zależy na zdrowym wyglądzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jesteście nbardzo ograniczone uwazając, że ludzie z nadwaga to żrący byle co i leżący na kanapie. Po ile wy macie lat, po 10? *** Oczywiście, że nie tylko. Ale jednak znakomita większość. Pożyjesz na tym świecie to zobaczysz, że wszyscy Ci grubi, którzy jedzą "jak wróbelek" w rzeczywistości je sporo więcej niż potrzebuje :) A rusza się znacznie poniżej normy ;) Wiesz, że znakomita większość ludzi nie robi nawet 10 tysięcy kroków dziennie? Wszędzie samochód/autobus albo dreptanie po domu. Połowa Polaków ma nadwagę... i co? Wszyscy chorzy? Proszę Cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×