Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc333333334444

ratujcie mnie bo znów.. zakochuje się w nieodpowiednim facecie

Polecane posty

Gość gosc344444
moze za krotko byla sama z dzieckiem, zanim poznala Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc344444
ja bede działała, jakies pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwa lata była sama, tylko wiesz... nigdy nie wiadomo kiedy ktoś się zakocha ;) rób co uważasz, tylko bardziej nastaw się na przyjaźń niż na miłość... a czas pokaże co i jak :) może jak go bliżej poznasz, to przekonasz się czy jest odpowiedzialny, czy to jeszcze szczeniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes madra kobieta,chcialbym Cie poznac,jestem starszy i tez samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety zycie zweryfikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Moze jeszcze ktoś coś napisać w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpusc sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie tatuś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym spróbowała, ale raczej tak dla zabicia czasu i wyjścia z rutyny, choć wolałabym kogoś starszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem ilu wujków jeszcze to dziecko pozna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Narazie nie poznalo jeszcze zadnego. I pewnie dlugo jeszcze nie pozna. Maz mnie zostawil odszedl, od 3 lat jestem sama. Ale jestem szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nieodpowiedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35546
To forum schodzi na psy. Nikt nie jst w stanie racjonalnie sie wypowiedziec, nikt nie potrafi pomoc dziewczynie. Mysle ze wiekszosc osob ma pokrecone zycie i nie radzi sobie z wlasnymi problemami, wspolczuje i jednoczesnie nie chcialabym byc na miejscu jakiegokolwiek autora dowolnego topiku wspoczuje. Bo nie ma tu madrych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35546
Uciekaj dziewczyno stad tu pomocy i rady nie znajdziesz. Ja ci to mowie z roku na rok jest tu coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Hej to dzieki za komentarze, widze ze moj topik zostal wysmiany. Oczywiscie ze mysle i sadze tak jak wy, ale z drugiej strony nie mam wplywu na swoje uczucia, moge sobie rozne rzecz postanawiac i nie robic nic, tlumic, udawac, wiem ze tak zrobie. Wiem ze nie starczy mi odwagi ani sily zeby przezyc kolejne rozczarowanie, odrzucenie. Jednak wiem rowniez i jestem tego pewna ze nie poznam jeszcze przez dlugi czas nikogo innego. Wiec moze sprobowac wykorzystac ta szanse skoro w jakis sposob niewiadomo dlaczego nagle poczulam cos do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Wogole to co to za komentarze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nieodpowiedni, na kilka razy dobry i mlody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Liczylam na to ze beda sie wypowiadaly bardziej inteligentne osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zes chciaa la glupia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy nie warto szukac blizszych znajomosci ,bo to sie najczesciej zle konczy. Trzeba oddzielac prace od prywatnosci. Widzialam juz wiele takich romansow a potem zakonczenia byly bardzo nieprzyjemne i najczesciej jedno odchodzilo z pracy , bo nie dalo rady w takich warunkach dalej pracowac. To jest za mlody facet,lepiej poszukaj kogos starszego. powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc344444
ja nikogo nie szukam ani nie szukalam pogodzilam sie juz nawet z samotnoscia, to poprostu przyszło samo. Zna siebie, znam swoje uczucia. Mam prace ktora absorbuje czasowo, a w domu dziecko czeka. nie mam czasu na poszukiwania facetów. Niestety nie mam tez znajomych ktorzy by mnie gdzies wyciągnęli np w miejsce gdzie jest duzo ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc344444
nie mowie że jest to coś poważnego, że będe wszelkimi silami starała się o niego;( Ale nie mam wpływu na swoje mysli, to co czuje. Moge byc sama jeszcze przez 5 lat i pewnie tak będzie bo nikt mi się nie "rafia". Może poznam kogoś jak moje dziecko podrosniie, bo narazie ma 6 lat. Może za 6 lat nie będę mu potrzebna. Powinnam tak zrobić... Coraz częsciej myslę że tak wlasnie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Wieczora i poranka
ale czego ty chcesz, czego oczekujesz ze bedziemy ci przyklasikiwac, co innego gdyby cos miedzy wami juz bylo, spotykalabys sie z nim, ale nic sie nie dzieje a ty projektujesz wszystko w swojej glowie.. ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc344444
to znowu ja. Wróciłam bo jednak ta sprawa niestety nie daje mi spokoju. Nie mogę nikomu tego wyznać, więc zostaje tylko forum. Nie wiem czy przypadkiem nie powinnam wyznać jemu tego co czuje i zaryzykować. Skoro wzbudził we mnie jakieś uczucia chyba nie powinnam tego dłużej tłumić i udawać. Dlaczego tak uważam. Nie pierwszy raz mam taką sytuację. Dwa lata temu również przeżywalam takie podobne rozterki, tylko wtedy moje zadłużenie trwało ponad rok, w końcu facet odszedł, zniknął, znalazł dziewczyne. Bałam się, wydawąło mi się że nie mam szans, że do niego nie pasuje, z reszta moja sytuacja itp. Ale wzbudzał moje szczere uczucia, wiele mysli moich było skierowane właśnie na niego, wszystko jednak było skryte. Poczucie wstydu i lęk nie pozwolił mi zaryzykowac.Teraz tego żałuje, że tyle ile dla niego zrobiłam, pomagałam mu, myślałam, marzyłam itd nigdy nie zostało docenione. Teraz mam już którąś z kolei taką sytuację i zastanawiam się co jest ze mną nie tak, że nikt mi nie chce dać szansy.. Szansy na oderwanie się od rutyny zycia i choć przez krtótki czas poczucie że życie inaczej płynie i spotyka nas coś fajnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc344444
Czemu zwracam się do was? choć czuje że będę znowu wyśmiana, albo zignorowana, a ja naprawdę głęboko przeżywam to co sie ze mną dzieje. Ciężko jest wyjść naprzeciw temu co się czuje, mój topik trochę jest na wyrost zatytułowany, napewno sie nie zakochuje. Ale chciałabym się zakochać, chciałabym żeby to było wzajemne, boli mnie to że muszę już na zawsze zrezygnować z miłości. albo na kolejne pare lat. Nie wierzę w to, że uda mi się stworzyć w ciągu najbliższych lat stały związek, nie mam na to warunków, czasu, kandydatów.. Coraz częściej godze się z tym że z 8 lat będę jeszcze sama, a może już zawsze będzie tak dopóki moje dziecko nie dorośnie, a wtedy może już będzie za późno. Chciałabym urozmaicić sobie moje zycie, z raz w tygodniu spotkac się, iść na kawę, do pubu, gdziekolwiek z kimś kto mnie poprostu lubi. Nie mam na to szans, życie tak mi sie układa, że nikt mnie nigdzie nie zaprasza, zawsze jestem tylko sama z dzieckiem, moje koleżanki mają mężów, dzieci, nie ma w ich życiu miejsca dla mnie. jestem specyficzna... Czy może powinnam przestać tak rozmyślać, może właśnie takie jest moje p[rzeznaczenie, przed którym nie ucieknę, może właśnie nie zasługuje już na namiastki miłości, może powinnam czekać. To robię. Czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Znowu zostaje olana:( szkoda ze nikt nie probje mi pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc333333344
Nie wierze ze nie ma dobrej odpowiedzi na moj problem, bardzo prosze was o jakakolwiek pomoc, rade odnosnie tego co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×