Gdzie znalezc dobra prace w Niemczech?

Kilkanascie lat tenu skonczylam w Polsce LE, zdalam mature i studum Markrting i Zarzadzanie. Juz na studiach zdalam sobie sprawe ze ze slaba znajomascia j.obcego nie mam co liczyc na prace w Polsce. Postanowilam wyjechac do Niemiec jako Au-pair i podszkolic jezyk (niemiecki mialam w szkole). Ale ulozylo mi sie inaczej niz planowalam. Bedac tutaj poznalam niemca, zakochalam sie i wyszlam za niego za maz. Urodzilam 3 dzieci (5,10,15). Kiedy moj najmlodszy poszedl do przedszkola ja postanowilam poszukac pracy. Od 2 lat szukam jakiejs pracy ale trafia sie jedynie sam scheiss. jako sprzataczka , kasjerka, lub jakies Zeitfirmy. NIe chce przyjac takiej pracy bo to najczesciej wyzysk za 8€ brutto. Gdzie mozna znalezc fajna prace?

po znajomosci wylacznie. Inaczej nic.

w dooopie k*****a w dooopie siedz w PL i ciesz tym co masz

Tak tak. spakuje dzieci i pojade z nimi do Pl. Nie planowalam tu zostac. Poprostu zakochalam sie. Zrozumcie mnie ze nie po to uczylam sie aby teraz harowac fizycznie za marne grosze.

jestes juz za stara na dobra prace, nauka w PL nie ma znaczenia, co ty umiesz po tych studiach i jeszcze po tylu latach ? sama sobie odpowiedz. Masz cholernie duza dziure w CV, ponad 15 lat, wiec czego sie spodziewasz , ze na prezesa cie wezma ?

Napiszcie poprostu gdzie wy pracujecie i ile zarabiacie.

Nie wiem czego oczekujesz bo nie masz zadnych zawodowych umietnosci, zadnego doswiadczenia i ogromna luke w zawodzie. Do tego dolicz swoj wiek, w Niemczech bardzo ciezko o prace nawet ludziom z doswiadczeniem jezeli sa powiedzmy kolo 40-tki. Pozniej jest jeszcze gorzej. Musisz troche zredukowac swoje oczekiwania i dostosowac je do tego co soba reprentujesz na rynku pracy. A niestety przegrasz z kazdym byle jakim absolwentem Niemieckiego uniwersytetu bo po pierwsze, jest mlody, po drugie studiowal w Niemczech. Zastanow sie sama jaki masz w tym momencie atut? :O Nie narzekaj na te Zeitarbeit Firmen bo w ten sposob mozesz wyprobowac kilka zawodow w roznych firmach na zastepstwo a potem nieraz mozesz nawet przejsc do takiej firmy. Na przyklad ja pracuje w banku i nasza sekretarka najpierw dwa lata pracowala u nas poprzez taka Zeitarbeit Firma a teraz zostala przejeta na stale. Tylko, ze ona ma 25 lat. W banku, jezeli cos naprawde umiesz (tylko prosze nie mow ze po zarzadzaniu Ty cos umiesz bo tu padne ze smiechu...) to spoko mozesz liczyc na pensje 60 tys. eur i wiecej na rok. Ale musisz cos konkretnego umiec a nie takie fiu bzdziu.

Dodam jeszcze, ze duzo zalezy w jakim regionie Niemiec mieszkasz. W Monachium, Frankfurcie i Stuttgarcie jest najlatwiej o prace. Natomiast w Berlinie i praktycznie calych wschodnich Niemiec jest fatalny rynek pracy. Na polnocy Niemiec tez nie za rozowo moze za wyjatkiem Duesseldorfu.

Ja nie szukam pracy w moim wyuczonym zawodzie. Nawet gbyby mi proponowano to nie przyjelabym bo wiem ze przez 17 lat duzo sie zmienilo. Tutaj trzeba znac dobrze angielski a ja w liceum mialam niemiecki. Moze pomoc biurowa, Hausdame w Hotelu, gdzies na jakiejs portierni, na poczcie. Jak myslicie?

no to za 8 uero brutto gora, a ty przeciez takiej nie chcesz !

To gdzie tu mozna znalezc prace?

Spoko, wez sie za prace tymczasowe w roznych buirach na zastepstwo zeby miec co wlozyc do CV. Jak Cie firma pozna i Ty firme to moze potem z tego wyjdzie sensowna praca. Angielskiego sie nauczyc to przeciez zaden wyczyn :) W jakim regionie szukasz?

Münster, Nordhein-Westfalen

Nordhein-Westfalen &&&& zapomnij ! tam nie ma w ogole czego szukac

Masz doswadczenie w opiece nad dziecmi. W koncu wychowalas trojke. Dlaczego nie postarasz sie o prace tego typu? Na przyklad Tagesmutter? Albo moze prywatnie u kogos jako opiekunka? Mozna tez zalozyc prywatne przedszkole itd.

na ulicy ostatnio na ulicy spotkalem pana ktory oferowal mnie swoje wdzieki

...a ile takie Tagesmuttery biora za jedno dziecko za godzine?

zeby byc tagesmutter trzeba miec duze mieszkanie ze specjalnym pokojem dla zabaw wylacznie dla dzieci, do tego ogrodek, z piaskownica, hustawkami, itp Spelniasz warunki ? Nikt nie odda swego dziecka w ciasnote miedzy pokojem a kuchnia !

i trzeba skonczyc kurs :)

zeby moc wykonywac wiekszosc zawodow trzeba robic ausbildung. Po tylu latach w niemczech ty pytasz ludzi TU na kafeterii...o prace? Z choinki sie urwalas? zebys byla tagesmutter musisz ukonczyc specjalny kurs, miec duzo miejsca w domu, najlepiej dom-zeby byl tez ogrodek. jako pomoca biurowa tez nie bedziesz miala powodzenia,bo musisz zrobic wyksztalcenie na bürokauffrau. Chyba, ze jako schreibkraft gdzies mozesz wskoczyc..ale wtedy nie bedziesz zarabiac wiele.

czy mozesz wrzucic strone z lista ausbildungow?

jaja sobie robisz ? google i szukaj sama

ma meza niemca widac ze taki ze slunska

wczoraj wyjechal polak , dzisj doszedl niemiec

przepraszam bardzo, ale czy ty umiesz obslugiwac komputer??

masz meza niemca ..to on nie potrafi ci pomoc? zalatuje mi sie jakas prowokacja...

beroobi. de juz znalazlam..... dziekuje za pomoc

ja w Niemczech już 15 lat. Wyjechałam zaraz po maturze, zarobić na studia, tylko na 2 miesiące. Rodzice biedakami nie byli, studia by opłacili, ale chciałam mieć własnych parę groszy. Znajomości trochę z osobami z Niemiec nawiązałam na szkolnych praktykach w Niemczech. I znalazła się osoba, która zaproponowała mi wakacyjną przygodę w okolicach Hamburga. Wikt i opierunek plus nieco kieszonkowego w zamian za 4 godz, czas pracy.Zgodziłam się i ... wsiąkłam. Fakt, fizycznie nie musiałam pracować, do pomocy dostałam 3 panów - uciekinierów z byłej Jugosławii. A moja praca? utrzymanie i pielęgnacja zespołu ogrodów pana Von no powiedzmy D**enstein. Szkołę w tym kierunku jakąś ukończyłam, ale ciemna byłam.... jakoś intuicyjnie sobie radziłam, panowie się wykruszyli, a mnie szef załatwił prawo do pracy na 3 lata. Po roku dojechał mój chłopak, też dostał prawo do pracy. Pobraliśmy się, mamy 2 dzieci, mąż już pracując w Niemczech ukończył studia w Szczecinie, obecnie pracuje w jednej z niemieckich klinik, ma pieczę nad medycznymi aparaturami. Ja nadal po wieloletniej przerwie na odchowanie dzieci wróciłam do pracy. Z powodzeniem realizuję się w tym co lubię i co znam [ale znawcą na zawołanie nie jestem]. Sieję,sadzę, koszę, pielęgnuję otoczenie. I jestesm szczęśliwa.

ja juz od 20 lat i szczesliwa nie jestem ani nie bylam mimo kasy nie ma tu wolnosci zadnej a na zamieszkanie gdzies na odludziu poki co pozwolic sobie nie moge a takie wlasnie jest moje marzenie ktore jak sie okazuje jedynie do zrealizowania jest w PL :) takze juz nie dlugo powrot ,nie chce reszty zycia spedzic wbrew temu o czym od zawsze marzylam. Tutaj jeszcze raz powtorze mimo kasy jest to rzecz nie do zrealizowania :) Poza tym nigdy nie czulam sie dobrze w DE ,juz dawno bym wyjechala ale sa jeszcze dzieci a te musza szkoly skonczyc i sie usamodzielnic.

gość ja juz od 20 lat i szczesliwa nie jestem ani nie bylam mimo kasy xxx szczęście każdy nosi w sobie - widocznie jesteś ułomna duchowo - nigdy i nigdzie nie będziesz szczęśliwa