sex z nieatrakcyjnym fizycznie facetem. Moglybyscie?

jak w temacie...

nie. mnie powinien podniecać on cały, nie tylko penis.

Nie, jak facet mi się nie podoba i nie ma chemii, to i seksu nie będzie.

a co Ci kreci w facetach lubieostro

sportowa sylwetka...błysk w oku ;)

a w lozku

pewność siebie faceta, ta pewność w jego zachowaniu,******ch, dominacja, ale subtelna

Nie. Do seksu facet ma być absolutnie atrakcyjny (wg mnie :p), niekoniecznie inteligentny. Do życia - odwrotnie! :p

mmmmm:)

dobra ide bo nabiore checi;p

Czyli faceta inteligentnego czy wrazliwego wykorzystac monetarnie i emocjonalnie ale p******ic sie z dresami, pakerami i synkami bogaczy po korekcie operacyjnej i w garniturach od Armaniego. Czaje.

...ciekawe dlaczego takie pytanie sie pojawilo autorko? :)))

ciekawe jaka jest definicja tej nieatrakcyjnosci. zreszta wedlug naukowcow, najbardziej atrakcyjna czescia ciala jest umysl. a zatem, bardziej podnieca mnie ich intelekt niz cialo.

na atakcyjnosc faceta sklada sie kilka aspektów. Jezeli mowa tylko i wylacznie o skladowej, jaka jest wyglad zewnetrzny, sylwetka,ubior, to nie wyobrazam sobie, by pojsc do lozka z mezczyzna, ktory nie podoba mi sie wizualnie, po prostu nie podniecilby mnie fizycznie i tyle. Tak samo dziala to w druga strone- bzyknalbys, autorze tego watku, kobiete, ktora jest po prostu brzydka, nie dba o swoje cialo i jest pulpecikiem, na fejsie lajkuje 'tak dla natury! koniec z depilacja!', a jej najseksowniejszym strojem sa rozmiar za male rurki z wylewqjacymi sie boczkami plus balerinki, w ktorych wyglada jak kaczuszka na intensywnym tuczu? nie sadze..

to moze poznamy sie i sie spodamy sobie..:P ?

nie sądzę.

nie sadz :) tego nie wiesz..

to czy ktos jest wydepilowany czy nie, nie jest wyznacznikiem bycia zadbanym lub nie.

kotka dokladnie..ja np lubie jak kobieta ma czasami zaroscik...