Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_niedzielny

to już prawie 5 lat, a ja nadal tęsknię...

Polecane posty

Gość gość
funku kocham cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ś do usunięcia] gość żyjesz w świecie fantasty, a to jest chore, więc słusznie ktoś napisał, że jesteś psychiczny. normalnie ukształtowany facet wie, że jak czegoś nie może mieć, to zamyka ten rozdział życia i szuka czegoś innego, a przynajmniej nie myśli o przeszłości bo inni też tego nie robią. ty , jesteś chory. ja też taki byłem przez dziesięć lat, pomogła wizyta u psychologa. leczyłem się z tej miłości kolejne pięć lat. kawał życia mi to zabrało, ale na szczęście jestem już wśród żywych. 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość u mnie 3 lata - taka sama sytuacja, przyjaźniliśmy się... ale też nie potrafię zapomnieć, mimo, że nigdy z nim nie będę. dobrze Cię rozumiem. czasem myślę, ze to faktycznie jakieś zaburzenie psychiczne. nie potrafię się z nikim nawet spotykać, bo cały czas mam w głowie jego. jak się z tego wyzwolić? a ona o Twoich uczuciach wie? 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość_niedzielny to znaczy wiedziała co czuję, ale teraz obecnie nie wie i tak niech pozostanie nie mam prawa ingerować w Jej życie i tak już sporo namieszałem... za co siebie obwiniam, bo mogłem inaczej to rozegrać delikatniej i szybciej 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość czy przez te dwa lata byliscie ze sobomoczko.gif ????? 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość_niedzielny to akurat chyba jest jasne, przeczytaj proszę raz jeszcze to co napisałem 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość funku kocham ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
ktoś się bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak.napisales ze w gre wchodzila tylko przyjazn.Czy w takim razie przez te dwa lata byliscie w az tqk aktywnej przyjazni ze przez kolejne piec lat noe mozesz powrocic do emocjonalnej rownowagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to było 2 lata :) .. ...to były najwspanialsze chwile dla mnie ,naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
tak, często się spotykaliśmy, rozmawialiśmy, praca sprzyjała naszym kontaktom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
gość tak to było 2 lata usmiech.gif .. ...to były najwspanialsze chwile dla mnie ,naj A Ty to kto? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej....to napisz moze co takiego sie miendzy:)wami zdarzylo ze oceniasz te 2 lata przyjazni jako najwspanialsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byles z nia wiec jej nie znasz,wszystko interpretujesz na jej korzysc,barwe glosu,byle spojrzenie.Normalne zakochanie trwa do ok. 2lat a zakochanie to nie milosc.Jezeli ty masz obsesyjne mysli o niej,cierpisz na zaburzenia nastroju,dezorganizuje to twoje zycie to raczej tu jest problem o podlozu psychologicznym,moze nawet byc to powaniejsza sprawa (choroba somatyczna albo psychiczna.To nie da sie tlumaczyc wrazliwoscia,wielka miloscia bo TO NIE JEST MILOSC.Czlowiek nie jest w stanie wytrzymac za dlugo w stanie zakochania Mam pewnosc,ze takie glosy nic nie zmienia w twoim pogladzie na sprawe a nawet umocnia cie w przekonaniu,ze ja szalenie kochasz i jestes kims wyjatkowym i ona tez i to tym bardziej przemawia,ze jest tu powazny problem z toba.Tu nie ma zlosliwosci.Masz moze jakies doswiadczenie w zwiazkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedys cos podobnego mnie spotkało był to bardzo inteligentny mężczyzna nigdy nie powiedziałam mu co czuje taki -trudny charakter- zwierzył się koleżankom one postawiły złą diagnozę on uwierzył a ja nie wyprowadziłam go z błędu został żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
jeśli o mnie chodzi to nie da się tego od tak po prostu opisać sowami bo jakich słów użyć? przeczytałem kiedyś takie zdanie nawet milion słów nie opisze jednego obrazu skoro tak trudno opisać to co widzimy jak opisać to co czujemy? chciałbym mieć taki dar, ale wole nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie dalaej szarp :classic_cool: ale juz beze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podepnę się,u mnie podobny czas czas,który gna..jak szalony a w taką pogodę to tęskni się intensywniej jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz ja czesto widujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak noc też kiedys cos podobnego mnie spotkało był to bardzo inteligentny mężczyzna nigdy nie powiedziałam mu co czuje taki -trudny charakter- zwierzył się koleżankom one postawiły złą diagnozę on uwierzył a ja nie wyprowadziłam go z błędu został żal 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość_niedzielny jeśli o mnie chodzi to nie da się tego od tak po prostu opisać sowami bo jakich słów użyć? przeczytałem kiedyś takie zdanie nawet milion słów nie opisze jednego obrazu skoro tak trudno opisać to co widzimy jak opisać to co czujemy? chciałbym mieć taki dar, ale wole nie 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość to sie dalaej szarp cool.gif ale juz beze mnie 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość podepnę się,u mnie podobny czas czas,który gna..jak szalony a w taką pogodę to tęskni się intensywniej jakos 03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość a teraz ja czesto widujesz? oczyszczajmy powietrze bo to nieprzydatne nam juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
też się tego obawiam, że to ze mną jest coś nie tak i jestem tego niemal chwilami pewien... dlatego jak już wspomniałem wcześniej mimo bólu cieszy mnie, że Ona jest z innym... jestem typem samotnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
nie, w ciągu 4 lat widziałem Ją tylko raz i teraz będę unikał tego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
niestety pogoda i czas wolny sprzyja takim wewnętrznym rozterkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz takie nielogiczne idiotyzmy że az nie moge uwierzyć :D zobacz co masz w temacie :D ?odwrotnosc myślowa , jesteś emocjonalnie rozstrojony, a nie masz depresji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
na szczęście to ja się wygłupiłem, a nie Ty każdy ma prawo wyrazić swoją opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczczęście :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
pewnie jesteś z siebie dumny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xioaaolixn
nie wiem dlaczego się wycofujesz, sprawiasz wrażenie osoby ciekawej, mającej własne zdanie, czasami jestes nawet dowcipny:) Niepotrzebnie w siebie nie wierzysz i zamykasz się na kontakty z innymi kobietami. Może czeka jakaś na ciebie z utęsknieniem a ty nie dajesz jej się odnaleźć?:) Tamto już było i nie wróci. Chyba, że jej związek się rozpadnie a wtedy droga wolna Szukałeś jej na fejsie, jeśli tak to nie rób tego, nie śledź jej życia, zapomnij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywa że też za Tobą tęsknię...co prawda rzadziej ,ale jednak...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
xioaaolixn Może ze względu na moją osobowość i mentalność właśnie powinienem jednak być sam? Co do Tej o której czasami śnię... wydaje mi się, że Ją kocham dlatego nie życzył bym Jej takiego kogoś jak ja... to trochę zawiłe, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_niedzielny
proszę nie udawać, czy też nie podszywać się za kogoś kim się nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze cos takiego jak zaburzenie afektywne dwubiegunowe i poszczegolne zaburzenia nie wykluczaja sie wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli pogoda pogłebia twoj nastrój albo go wyzwala,intensyfikuje to pewnie jest problem psychiczny bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×