Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam spore kłopoty z szefem w pracy.

Polecane posty

Gość gość

Mam skomplikowany problem. Poznałam kiedyś mężczyznę, zupełnie przypadkowo i spędziliśmy razem chwilę na kawie, później on dzwonił do mnie i proponował spotkania ale odmówiłam mu. Nie chciałam żadnego romansu w dodatku ze starszym facetem. Po czasie potrzebowałam pracy i gdy byłam na rozmowie okazało się, że to on jest szefem ale pomyślałam sobie, że może zapomniał o tamtym spotkaniu, przynajmniej na rozmowie nic nie powiedział, zachowywał się jak by nigdy nic. Przyjął mnie bezproblemowo i zaczęły się kłopoty. Jestem sekretarką w kancelarii adwokackiej, szef jest adwokatem i cały czas się na mnie wyżywa. Notorycznie mnie krytykuje, utrudnia moją pracę w taki sposób, że "gubi" moje dokumenty, "zapomni" mnie o czymś poinformować. Oczywiście takich sytuacji jest dużo więcej, nawet gorszych. Ostatnio sobie wymyślił, że mam mu prać koszule i je prasować. Często mówi mi jakieś dwuznaczne rzeczy i grozi mi, że jak nie będę posłuszna to narobi mi problemów. Nie mam nic na sumieniu ale ten mężczyzna z racji swojego fachu może mi zaszkodzić. Mówi mi, że zawsze może coś na mnie znaleźć i mnie uwalić więc lepiej żebym się nie wychylała. Po za tym widzę jak ślini się do mnie i próbuje.. Z pracy zrezygnować nie mogę. Jestem w trudnej sytuacji. Dostałam bardzo dobrą pracę mimo bardzo młodego wieku i bez większego wykszatałcenia. Zarobki też są bardzo dobre. Zrezygnować nie mogę bo nie będę miała z czego żyć. Potrzebuję pieniędzy. Jestem bardzo młoda. Studiuję zaocznie, w tygodniu pracuję w kancelarii. Nie mam wsparcia rodziny. Sama muszę się utrzymać. Mieszkanie, jedzenie, ubrania, kosmetyki, studia i cała reszta. Nie mogę tutaj zdradzać żadnych szczegółów jego pracy i spraw, którymi się zajmuję ale on jest naprawdę bardzo w tym obrotny i ma do tego głowę. Można spodziewać się po nim wszystkiego. Ja nie mam z nim szans. Jedno jest pewne! On podkłada mi nogi, wyżywa się ale wywalić mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak miałam, szef i 2 lizusów, szef ma po stronie Dyrektora, w ciągu pół roku zmuszała mnie żebym odeszła z pracy - to jest mobbing. Jedna koleżnaka stoi po mojej stronie. Ciężka sprawa, mnie zdegradowała z zestępy, a zrbiła nim osobę która szefowi tyłek liże. Takie życie, stanowiska nie mam, ale złożyłam skargę i zachwałam honor. A Ty zrób jak uważasz. Po 10 miesiącach nadal pracuję, ale nie możemy na siebie z szefem i jego lizusami patrzec na siebie. Dodam, ze szef nadużywał władzy, manipulował przekręcał fakty a w efekcie ja poniosłam karę za to że sie do tego niepodporządkowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na szczęście nie ma jakiś lizusów. Pracuję w prywatnej kancelarii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie szef molestował, pozwał o zniesławienie potem zastraszył potem dostałam naganę, zwolnij się bo on ci nasra w papiery i dopiero wtedy nie bedziesz mogła znaleźc pracy tym bardziej że to prawnik ma władzę bo zna sie na tym, ma wiedze prawniczą, znajomości i pieniądze, wykonczy cię w sądzie, zasra papiery po co ci to, tym bardziej że sama sie utrzymujesz, nie masz szans z nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata 3 psychologów, 2 terapie, 2 psychiaatrów i leki antydepresyjne, obecnie problemy zdrowotne ze stresu i traumatycznych przeżyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on cie gnębi bo chce bys mu sama się oddała, sama do niego przyszła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się odgryza za to, że wtedy nie chciałam się z nim spotykać. Pewnie mu się podobam i chciałby żebym mu uległa. Ja mu nic zrobić nie mogę bo jak ktoś tutaj zauważył on ma wiedzę prawniczą, ma znajomośc*****eniądze i gdyby chciał to może mnie zniszczyć więc nie ma co z nim walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że masz 3 wyjścia ulec, odejść z pracy, zostać tylko co wtedy? jesli bedzie cię gnębił coraz bardziej, poniżał a jeśli cię zg***** to co wtedy? pewnie bedziesz domagała się sprawiedliwości i ukarania sprawcy tylko bedzie problem patrz: wiedza prawnicza, znajomości (w sądzie, prokuraturze, policji) pieniądze by procesować się z Tobą latami, pewnie też karnie, Twoja przegrana to rejestr karny i wtedy nie bedziesz mogła pracować, pewnie też zwolnienie dyscyplinarne, popsuje ci opinie na rynku pracy jesli jest wpływowy a miasto małe, tacy s*******e sie mszczą, to oczywiście skrajnie hardkorowe zakonczenie ale nie nie możliwe dlatego bym sie zwolniła gdybym była Tobą pod jakis głupim pretekstem np. wyjazdu zagranicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty pewnie po tym wszystkim zamiast cieszyć sie niezależnością lub zakładać rodzinię mozesz skonczyc w psychiatryku niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno to już jest mobbing, przemoc ile jeszcze wytrzymasz? pewnym momencie przeleje sie szala goryczy bedziesz wykonczona bedziesz chciała sprawiedliwości, straty psychiczne po mobbingu odrabia się latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie doskonale z tego zdaję sprawę dlatego nie mam zamiaru mu podskakiwać.. ulec? Nie chcę tak. Może jakoś mogę z nim porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, naiwna jesteś ja ze swoim rozmawiałam i wiesz smiał mi się w twarz, gnębił z umiechem na twarzy, skarżył bo nie dostał, Twój szef ma władze i o tym wie i wie ze nic mu nie zrobisz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę mu nic robić. Nie rozumiem po co on to wszystko mi robi, a ja naprawdę się staram w pracy i chcę robić wszystko jak najlepiej mogę i profesjonalnie. Chciałabym żeby przestał mi podkładać nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij szukac innej pracy takie rzeczy są nie do wygrania potrzeba dowodów, świadków najlepiej takie g***a jak ten facet omijac na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj ja tez się starałam też go omijała a im bardziej go omijałam tym bardziej był złosliwy, gnębił pod byle pozorem, chciał bym mu uległa a obrona kosztowała mnie dużo energii, bałam sie zostawać z nim sam na sam, bałam sie ze mnie zg****** rozmowy nie działały wrecz przyniosły odwrotny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj ja tez się starałam też go omijała a im bardziej go omijałam tym bardziej był złosliwy, gnębił pod byle pozorem, chciał bym mu uległa a obrona kosztowała mnie dużo energii, bałam sie zostawać z nim sam na sam, bałam sie ze mnie zg****** rozmowy nie działały wrecz przyniosły odwrotny skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko gdzie indziej znajdę tak dobrą i dobrze płatną pracę? Jako młoda, bez większego doświadczenia studentka. Tutaj naprawdę dobrze mi płaci i jakoś daję sobie radę w samodzielnym życiu. Po za tym kilka razy zdążyły takie sytuacje, że próbował stworzyć klimat i mnie zachęcić do zbliżenia. Raz nawet mnie pocałował znienacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest psychololem uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej miec mniej płątną prace i spokój a jakis czas znów znajdziesz cos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciesz on cały czas kombinuje jak sie do ciebie dobrać, pocałował cie znienacka za chwile cie zg****** nie jestes bezpieczna w tej kancelarii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj, że jest taka zasada: "szefowi sie nie odmawia i już" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i wiecie co jeszcze? Czasem jest dla mnie miły.. Wtedy proponuje mi np. spacer, kolację itp. ale ja wykręcam się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ktoś sie podszywa pod autorkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszłam z nim raz na obiad do restauracji. Był miły, uprzejmy, elegancki.. Nawet było miło bo rzadko daje się poznać od tej drugiej strony ale ja wyczuwam, że on ma ewidentne ochotę na romans, a ja nie chcę się w nic pakować, nie czuję się gotowa, poza tym on jest ode mnie starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszłam z nim na kolację/obiad narobiłas mu nadzieji, musi być dystans i rozmowy tylko służbowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam na to ochoty.. Po tym jak mnie traktował, ale był miły i bardzo nalegał więc przystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nakręciłas psychola:( jedna kolacja wystarczyła teraz trzeba sie z tego wymiksować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
definitywnie ODEJDŹ z pracy, innego wyjścia nie rozważam wogóle. Nie pierdziel,że nic nie znajdziesz. On Cię tak zastraszy,że będziesz z nim sypiała i to zawsze, kiedy będzie chciał. dopiero wtedy będzie Cię miał w garści, narobi Ci brudu. . Naiwna jestes i głupiutka jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdz od razu pod bylejakim pretekstem lub szukaj innej pracy, wyjscia innego nie ma w kazdym innym ty ucierpisz nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno,żeby był arogancki i hamski skoro chce coś osiągnąć. Nawet diabeł też jest miły jak czegoś chce. naiwna gęś z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×