CGA800

sciema to jest zielona kawa tylko pod inna nazwo ja tego ziadlem cztery opakowania i nic nie daicie się nabrać na kase to jest chwyt handlowy

Dzisiaj dostałam przesyłkę z tym cudem..potrzebuję schudnąć 20 kg. Zobaczymy czy pomoże. Oczywiście wiem że dietka konieczna jest także przy tym. Będę myślała pozytywnie,bo wiem że to też pomaga. Wiara w siebie. Pozdrawiam

Wątpię, że to pomoże mi schudnąć. Potrzebuję od 3 -5 kg. Biorę od tygodnia i nic, nawet 1\2 kg. Sprzedawca poinformował, że przy mojej małej nadwadze, trudniej się pozbyć tych kilogramów. Poczekam miesiąc i zobaczymy. Wcale nie jest tak ,jak piszą, że nie ma się apetytu. U mnie bez zmian, jakbym zażywała placebo. Komentarz, który dodałam na stronie nie spodobał się, więc go usunięto. To chyba o czymś świadczy.

Sprostowanie: wybiło 12 kg, a miało być pół kg.

Ludzie po pierwsze cga800 to nazwa tabletek, a nie substancji, która przyspiesza spalanie tłuszczu, ta substancja to kwas chlorogenowy. Po drugie lepiej kupować alli, to przynajmniej ma już jakąś renome, ale wyciąg z zielonej kawy jest w 100% naturalną sprawą alli nie jest naturalne. Decyzja należy do was.

Jestem w Stanach i zamówiłem ten produkt za 10$/60 kapsułek czyli jakieś 30zł. (za miesięczną kurację) To nie majątek. O efektach lub ich braku napiszę, ale tak to już jest, że jednym pomogą innym nie. Szkoda jest jednak tak masakrycznie przepłacać za produkt zamawiany w Polsce! A to, że masa Amerykanów jest otyłych- to nie dlatego, że nie skuteczne są diety czy środki tylko okropne jedzenie, zawalone węglowodanami i pustymi kaloriami!

To ściema. Od kilku lat zmieniają nazwy jakiegoś specyfiku i ładują ludziom . Kupowałem już wcześniej np. wyciąg z jagody kamczackiej , coś na bazie kapusty itp...i szkoda pieniędzy. Mogę śmiało stwierdzić , że to nabijanie ludzi w butelkę OSZUSTWO !!!!

Biorę te tabletki od tygodnia. Schudłam 1 kg i tylko dlatego, że jest ładna pogoda i więcej chodzę piechotą na działkę (4 km). Poza tym w upalne dni nie chce się jeść tak dużo. Ot i cała dieta cud. Wydałam 237 zł, a mogłam dziecku kupić pożądne buty. Nie polecam. Piszą , że przy tych tabletkach trzeba być na diecie. Czyli tabletki nie działają. Chudnie się od diety. Nie polecam!!!

Pewnym 100% sposobem na odchudzanie jest pobyt 21 dniowy turnus sanatoryjno-uzdrowiskowy z głównymi nw. zaleceniami. 1. postanowienie schudnięcia jako główny cel osiągnięcia 2. stosowanie się do zaleceń dietetyka sanatoryjnego. 3. dużo intensywnych zabiegów przepisanych przez lekarza sanatoryjnego w tym obowiązkowa gimnastyka codziennie i w nieograniczonym czasie, nawet wykupienia dodatkowo zajęć. 4. kontrolowanie wagi codziennie po kolacji i rano przed śniadaniem, to jest sprawdzian efektów schudnięcia. Przez okres 21 dni turnusu można schudnąć od 5 do 11 kg. Te osiągnięci mogą potwierdzić kuracjusze, którzy przebywali ze mną na leczeniu jak i personel uzdrowiskowy, których serdecznie pozdrawiam. Ci, co czytają będą wiedzieć o kogo chodzi, bo byłem jedynym, co taki efekt schudnięcia osiągnąłem, dzięki tym 4 postanowieniom można schudnąć, czego wszystkim kuracjuszom życzę, którzy chcą zrzucić kilka kilogramów.

Zainteresowałam się tym specyfikiem, bo od jakiegoś czasu zmagam się z sadłem. Cena regularna 297 zł, ale w promocji 130. A jak chcesz opuścić stronę, to już tylko 87... Nie mam już sił, jestem wiecznie na diecie. I nie piszcie mi głupot w stylu "mniej żreć", bo nie przekraczam 1500 kcal dziennie. Nie mogę ćwiczyć z powodu sporego problemu z kręgosłupem. W ciągu miesiąca schudłam 1,5 kilograma, żrąc prawie tynk ze ścian jedynie. W sobotę zjadłam loda i mam kilogram z powrotem.

Od tygodnia to stosuje efekt żaden,będę pisał co dalej.

właśnie kupiłam 2opakowania po 60tabletek na ebay za niecałe 63zł z przesyłką z USA także w Polsce nie opłaca się ich kupować.

od tygodnia zażywam tabletki waga nie drgnęła ale tak prawdopodobnie ma być najpierw oczyszczenie organizmu, wezmę do końca zobaczymy czy będą jakieś efekty

Kochani, dziękuję!! Już.. już miałam dać się omamić, bo rozsądek chwilami siada, ale juz doszłam do siebie. Idiotycznym tabletkom i oszustom robiącym szmal na rozpaczy tłuściochów mówimy stanowcze NIE!!!

Jak czytam takie bzdury w stylu "zjadłam loda i mam kilogram z powrotem", albo "schudłam na tabletkach 6kg w miesiąc". Ludzie - żeby przytyć 1kg trzeba zjeść wiadro lodów a nie jednego, żeby schudnąć 6kg trzeba spalić ok. 40.000 kcal więcej niż się zjada - to niemożliwe bez aktywności ruchowej. A najbardziej drażnią mnie wpisy w stylu "nie mogę ćwiczyć przez problemy z XXXX (w to miejsce można wstawić dowolną wymówkę)". Ludzie z częściowym paraliżem biegają ultramaratony, sparaliżowani od pasa w dół dźwigają ciężary ... jeżeli jesteś na tyle zdrowy/zdrowa by ruszyć dupsko po loda do lodówki to wyjdź na spacer ... spacerując godzinę dziennie spalisz extra 7000kcal w miesiąc, czyli "zdrowy 1kg". A do tego wzmocnisz serce, płuca, mięśnie ... tego nie da się zrobić leżąc na kanapie, jedząc magiczne pigułki popychane lodem i oglądając Ferdka Kiepskiego całymi dniami. I nie opowiadajcie mi tu bzdur o "zaburzonym metabolizmie", jeżeli faktycznie coś takiego jak budowanie 1kg tkanki tłuszczowej bez nadwyżki kalorycznej w przyjmowanych pokarmach by istniało, to zamiast elektrowni jądrowych byłyby elektrownie opalane tłuszczem grubasów ... istne perpetum mobile, nie musi jeść a tłuszcz rośnie.

a ja już wiem :( , że to wszystko jest naciągane :(.. aby od frajerów wyłudzić kasę :( :( :(

istnieje coś takiego jak "marketing szeptany"- producenci zlecają firmom pisanie opinii na forach, tak, aby uwiarygodnić swój produkt, ludzie nie dajcie się nabrać i zmanipulować!!!!!!!

Witam,jestem jedna z tych osob ktore daly sie nabic w butelke.Po systematycznym łykaniu tych cudownych zielonych tabletek liczyłam na spadek wagi jedyne co osiagnełam to chipoglikemie.Osoby ktore znam ktore rowniez braly te tabletki osiagnely tez zupelnie inne efekty,przytyły podupadły na zdrowiu.Kupujac te tabletki zauważcie ze nie ma do nich dołaczonej zadnej ulotki a skutki uboczne sa.

Witam,jestem jedna z tych osob ktore daly sie nabic w butelke.Po systematycznym łykaniu tych cudownych zielonych tabletek liczyłam na spadek wagi jedyne co osiagnełam to chipoglikemie.Osoby ktore znam ktore rowniez braly te tabletki osiagnely tez zupelnie inne efekty,przytyły podupadły na zdrowiu.Kupujac te tabletki zauważcie ze nie ma do nich dołaczonej zadnej ulotki a skutki uboczne sa.

Witam! Ja również kupiłam te niby cudowne tabletki( dwu miesięczną kurację za 277zł) i teraz czytając wasze komentarze jestem załamana! Myślałam że one nie są szkodliwe, nawet o tym zapewniali mnie konsultanci ale widzę że to tylko pic na wodę! Mam małe dziecko więc nie mogę ryzykować utratą zdrowia więc jeżeli ktoś chce spróbować brać te tabletki to mogę je odsprzedać za połowę ceny!

Tez zamowilam ,po przecztyaniu komentarzy nie odbieram praesylki

Ja zastanawiałam się czy kupić te cudowne kapsuły. Kolejnego dnia po włączeniu strony pokazała mi się promocja 87 zł,-. Pomyślałam ok zamawiam. Wpisałam dane i poszło. Tyle tylko, że po zamówieniu wyskoczyła mi cena 137zł-. Odpisałam, że rezygnuję. Została przyjęta.

120 tabletek na Ebay-u kosztuje 7.5 funta !!!! Robią z was idiotów, był już jeden post o takiej treści i pozostał jakby niezauważony ??? O co chodzi ,desperacja ?

Musze się wtrącić nie wierzcie im po pierwsze nie działa po drugie spamują te blogi ich pracownicy

Nikt i Nic wam nie pomoże...nie ma magicznych tabletek kapsułek i płynów które zrobią za was to czego wam się po prostu nie chce robić.. zamiast wydawać kasę na coś co jest iluzją uderzcie się w piersi i powiedzcie sobie jestem pierd..... nygusem i nigdy nie będę już szczupły/ła jeśli tego nie zmienię...

Te tabletki do niedawna nazywały się zielona kawa. Identyczne są z taką samą dawką w inernetowych aptekach, tylko trzeba poszukać. Ja kupiłam 60 tabletek za 40 złotych, a nie w promocji za 169.Co do skuteczności, to sprawa dyskusyjna. Nie odebrałam tej promocyjnej paczki i zostałam smsowo zastraszana pokryciem wszelkich kosztów za przygotowanie i przesyłkę promocyjnych tabletek, razem coś ok 50 złotych.

Od 5 czerwca biorę to cudo.....i niestety znowu wtopa. Nic nie spadłam z wagi. Na poczatku czułam może troszkę brak apetytu. Nawet próbowałam się troszkę głodzić, ale i tak waga stoi w miejscu. Może nie chodzę na siłownię ,ale pracuję w sklepie-gdzie muszę rozładować czasami 4 palety towaru więc jakaś tam siłownia jest. Nigdy nie stoję w miejscu. Przykro mi bardzo że za taką kasę ( bo dla mnie to duża kasa za 2 opakowania) nic nie schudłam. Był czas kiedy schudłam 15 kg, a stosowałam wtedy dietę dukana. Jadłam kiedy chciałam ale tylko określone produkty. Troche to trwało, ale schudłam.Pozdrawiam

dziwne,bo zamowienia przyjmuja w Poznaniu a wysylka z Warszawy.To jest pic na wode tomataz.Ten preparat odchudzta ale tylko portmonetke.Powodzenia zycze

Ludzie...Ja nie tracę tyle pieniędzy i nie mam zamiaru na jakies tabletki które w efekcie pomagają tyle co picie zielonej herbaty. Kupiłam sypana i pije ja kilka razy dziennie oczywiście jak czas na to pozwala.W tydzien schudłam 3 kg i dalej pije ;) Czyje się swietnie i bez obaw,ze jakies tabletki mogłyby mi zaszkodzić. Pozdrawiam

chodzi Wam o ACG a nie CGA - kwas chlorogenowy wspomagający odchudzanie :) z ostatnich badań wynika, że nie da się go skutecznie wysyntetyzować i żeby był skuteczny musi być dostarczany do organizmu w naturalnej postaci najlepiej zielonej kawy. Od siebie mogę polecić ACG Coffee (www.acgcoffee.pl) bardzo dobra w smaku jak na zieloną kawę i robiona specjalnie w tym celu, trochę już tych kaw wypiłam więc się na tym znam :) lata pracy w laboratorium też robią swoje :)