anglia dawno juz sie skonczyla!

wcale nie jest tak fajnie z praca zarobkami, druga polska sie robi.

jak dla kogo - jak znasz język i masz porządny zawód to zarabiasz całkiem przyzwoite pieniądze! skończyło się dla takich co ani be ani me i dwie lewe ręce!

chyba tylko kierowcy i murarze mają w anglii dobrze

UK sie zwija -za dużo hołoty naściągali i to zbiło stawki

Ameryki nie odkryłes/as

ale podnoszą minimalną od jesieni do 6.50

Tylko kierowcy i murarze mówisz? Nie znasz innych zawodów, w których się dobrze zarabia? No to się nie dziw, ze nie masz pracy albo masz za grosze...

No i co z tego, ze podnoszą minimalna o te 0.19 p? Zaraz za tym pójdzie wzrost cen za wszystko, jak zawsze. Nie ma się co podniecać, bo 6.50/h to nadal nędza.

To prawda ! Jest źle, bardzo źle i będzie już tylko gorzej.

A czego się spodziewacie jak np.nie macie dobrego zawodu/wykształcenia/nie znacie języka? Ze będą Wam krocie płacić? Jest źle według kafeterii nawet tragedia w UK, ale ludzie kupują domy, samochody, jeżdżą na wakacje, dobrze jeżdżą, są świetnie ubrani itd.itp., tak to na pewno z pracy za minimalnej, bezrobocia albo benefitow ! Jasne... Kazdy jest kowalem swojego losu.

Ci,torzy narzekaja,niech leca do Polski,skad przyjechali- jest lepiej. :) :) :) :)

racja .6.50 nedza! kiedys w angli to mozna bylo zarobic ! nie bylo takiego pazerstwa jak teraz sie robi! wiadomo moze lepiej o '' troche '' niz w polsce . ale kiedys w angli to bylo co innego niz teraz jest! wiec nie podniecajta sie

Kazdy ,kto przyjedzie do UK oczekuje kokosow ,ze dostana na reke przynajmniej 20 funtow na godzine,bez znajomosci jezyka i kwalifikacji ,to pracuja i tak maja wiecej niz przecietny Polak w Polsce na godzine,wiec o co chodzi??

wiadomo kazdy chce jak najwiecej zarabiac a nie marne 250 funt!

w ogóle zastanawiające jest gdzie ci pracownicy są potrzebni i do czego - banki? wszystko poszło do internetu, sprzedaż? tak samo - jeden amazon wystarczy, kawiarnie, sklepiki? smaczniejszej knajpy niż wietnamczyk czy hindus nie otworzę, bo tak nie gotuję.

Ja pracę znalazłam bardzo szybko, pracuję na produkcji, jest fajnie, kupiłam sobie nowe dresy do pracy takie bez kieszeni, żeby nie było że coś w nich z pracy wynosimy i jestem szczęśliwa. Zarabiam nieco ponad najniższą, ale tu najniższa to jak w polsce średnia krajowa! Starcza mi na wszystko, są super benefity i inne, a za pięć lat kupimy sobie z chłopakiem mieszkanie, bo taka świetna tu ekonomia jest :)

Ja tam nie narzekam. Mieszkam w lake. Mam "marne" 1200 na sprzątaniu. Robię to juz 7 lat i nie ukrywam ze najbliższy czas tak bedzie, bo niestety ale możliwości nie mam zeby sie uczyć a i chęci tez brakuje po 9-ciu godzinach zapieprzania, ogarnięcia chaty i dziecka. Ale nie narzekam. Maz właśnie otworzył własny biznes to moze bedzie lepiej. Chociaż źle nie miał w ostatniej pracy.

a gdzie sprzatasz na sprzadaniu ? w prywatnym domu ?:)

No i co z tego, ze minimalna w UK jest wyższa niż w Polsce|? Koszty życia tez są inne i w UK i wszędzie za minimum jesteś dziadem, bo i tak na nic poza pokoikiem i tanim jedzeniem Cie nie stać !!! Wiec nie pieprzcie, bo za 900-1000 f mc to nawet żadnej kawalerki się nie wynajmie, bo by trzeba było cala wypłatę tylko na czynsz oddać, a gdzie rachunki, normalne jedzenie, wakacje chociaż raz do roku, przyjemności, ubrania, lekarz, nieplanowane wydatki, kosmetyki, sprzęty, dom/mieszkanie kiedyś kupić, samochód utrzymać, odłożyć coś itd. ZAPOMNIJ

No i po co to w cudzysłów dajesz? 1200 funtów to jest marnie, tak czy inaczej

masz racje gosciu powyzej!!!! chociaz ktos czysta prawde napisal !!

Najbardziej zastanawiające jest jedno, są w UK tacy, co siedzą tu od kilku lat, a nadal pracują za minimum... No i do kogo można mieć pretensje? Bo chyba raczej nie do kraju...

kiedys to byly kokosy w uk

NIC ZIE NIE SKOŃCZYŁO , To wy jesteście za ciency w uszach !

Ile ludzi tyle doswiadczen i opinii. W Londynie mieszkam od 12 lat i nie narzekam. Zaczynalam od sprzatan, poprzez prace w magazynie, nastepnie prace biurowa w niewielkiej firmie, prowadzonej przez pare Litwincow, teraz pracuje w biurze w angielskiej firmie i jak dotad jest to najlepiej platna praca ze wszystkich, ktore kiedykolwiek wykonywalam. Nie wiem jak to wyglada gdy ktos zupelnie nowy przyjezdza - pewnie poczatki nie zawsze musza byc kolorowe. A co do szumowin - owszem zdarzaja sie i tacy ale twierdzenie, ze do UK wyjechali sami popaprancy a w Polsce pozostal swietlisty kwiat naszego narodu to bzdura. Spotykam tu wielu Polakow i sa to normalni ludzie.

no co ty nie powiesz

a nie myslicie zeby wyjechac do innego kraju Norwegia ?

@ 18:17] gość kiedys to byly kokosy w uk xxx jakie?

lepiej sie zarabialo nie bylo takiego bezrobocia jak teraz roboty bylo wszedzie dookoloa!

No to co tu jeszcze robisz?