Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszłamama29

Druga ciąża i ciągły strach

Polecane posty

Gość krakooowianka
Wcześniej też jak tylko była zajęta to nie zwracała uwagi że chce siku czy kupę, Pod koniec zeszłego roku były duże postępy więc zakładałam,że za chwilę zupełnie pożegnamy pampersy - styczeń złapał nas rotawirus (wcześniej nigdy nie chorowała najwyżej lekki katar, nigdy nie wymiotowała a tu wymioty i straszne biegunki-masakryczny tydzień, była słaba leżała, każda zmiana pieluchy a były co chwile to był płacz - walczyłam by się nie odparzyła ale przy takich wodnych biegunkach skóra była podrażniona) Po chorobie mieliśmy przez 2-3tygodnie dziecko jak z "super niani" na wszystko reagowała płaczem i agresją - nie do poznania już nie wiedziałam co robić i gdzie moja wesoła córeczka - w ogóle przestała siadać na nocnik a zmiana pieluchy to były łzy. O kwietnia siada na nocnik ale kiedy chce a nie kiedy czuje że fizjologia wzywa -poniedziałkowy pomysł z nowym nocnikiem chyba też w miarę trafiony bo sama wybrała i chętniej na nim siada- więc nadzieja że do września problem minie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
Ja na pewno do tej pracy nie wrócę ( choć teraz na wychowawczym co jakiś czas pracowałam tam w weekendy - tylko wtedy mam z kim zostawić córkę) nawet gdyby nie było takiej sytuacji teraz z szefową :to praca codziennie przynajmniej do 19 więc odpada - mąż ma bardzo różne godziny pracy i często poza Krakowem więc ktoś musi być z dziećmi - ale próbuję poszukać czegoś w innych godzinach - może pół etatu i żłobka ( nie jestem typem kury domowej - lubię coś działać,załatwiać i mieć kontakt z ludzmi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczyny! przepraszam was że długo do was nie pisałam. miałam duży problem. i mam. pisze z telefonu. jestem z córka w szpitalu od poniedziałku. pamiętacie jak pisałam że jadę do lekarza i że mała ma siniaki. i okazało się że ma poważną chorobę. ta choroba to maloplytkowosc samoistna. nie miała wogóle płytek we krwi. i ta choroba doprowadza do rakotwórczych chorób. w środę miała robione badania i już troszkę lepiej. dziś miała ostatnia dawkę immunoglobiny z oczoczy ludzkich. i krew będzie mieć sprawdzana jutro lub w poniedziałek. oby udało się wyleczyć. bardzo to przeżywam i też boję się o ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprzedni post to ja mazoowszankaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
mazoowszankaaa - trzymam kciuki że będzie dobrze- musisz być teraz twarda za całą trójkę:siebie córkę i maleństwo. Ściskam mocno i serduchem jestem z Tobą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Witajcie! Mazowszanka tak mi przykro z powodu Twojej coreczki. Jednak te siniaki i inne objawy jak widac byly bardzo powazna sprawa. Dobrze, ze poszlas do lekarza. Co tam u Was? Jak coreczka i jak Ty sie trzymasz? Jak tam po weekendzie? Tojamama - jak samopoczucie? Cichutko i spokojnie jest na naszym watku. My w sobote robilismy grilla i mezowi wpadla iskra do oka, namawialam go oczywiscie, zeby pojechal do lekarza, ale nie chcial. Na szczescie przeszlo wczoraj rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Tojamama - mam pytanie do Ciebie bo to chyba Ty pisalas, ze lubisz czytac ksiazki i zamawiasz je przez internet i ze ceny sa przystepne. Moglabys napisac gdzie dokladnie je zamawiasz? Bylabym wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
Dotti że kupuję ksiązki przez internet pisałam ja - ostatnio ciągle z dyskontu książkowego Aros - duzy wybór ceny 30-50% niższe a przesyłkę wybieram najtańszą z osobistym odbiorem na poczcie za 3,99zł. U mnie burza i zawirowania - najpierw w niedzielę pojechałam do szpitala - lała się ze mnie woda-nie wyglądająca jak upławy więc spanikowałam - okazało się że ostra infekcja grzybicza ( miewałam grzybicę ale zawsze wyglądała inaczej) dostałam leki i dziś ju z tym dobrze, Ale jaja znowu w pracy - zdolność do pracy wprawdzie dostałam bez problemu wyniki badań idealne ale wynikły inne sprawy- jutro mam umówiłam się w biurze prowadzącym księgowość - jak się dowiem na czym stoję to Wam napisze... ach czyli jak nie urok to przemarsz wojsk ( albo sracz....) Trzymajcie się mamuśki i pozdrawiam w dniu naszego święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazoowszankaaa
Witajcie! My już w domku. Wreście wypuścili nas. Z małą jest już dobrze. Wzrosły jej płytki. Dziś jestem dużo spokojniejsza i szczęśliwa. Mała też się cieszy. Bawi się. Była na spacerze z mężem i wróciła taka szczęśliwa i powiedziała że tego jej brakowało. W domu jak wróciłyśmy ze szpitala to spała ponad 3 godziny. Ma wilczy apetyt. Ja dobrze się czuję. Teraz nie mogę się doczekać wizyty i skierowania na usg połówkowe może wtedy się dowiemy jaka jest płeć. Moja córeczka mówi że dla siostrzyczki chce dać imię Kaja a dla chłopca Filipek. A Wy dziewczyny jakie imiona wybrałyście? No i jest nasze święto dziś rano córeczka po przebudzeniu zaraz mi złożyła życzenia oraz zaśpiewała piosenkę na Dzień Matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamama 30
Mazowszanko niech córa wraca do pełnego zdrowia! Jesteś dzielna, ja bym już się dawno załamała. Krakowianlo to trzymam kciuki za jutro, i fajnie że badania przeszły. Co u mnie? Wolę wam dziewczyny nie smucić/:( Mam pytanie bo wszystkie jesteśmy na tym prawie samym etapie, czy wam czasem twardnieje brzuch? Biorę luteine, magnez.zdaza się to rzadko, ale jednak.czasem czuję dyskomfort w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
tojamama 30 - mnie brzuch nie twardniej ale ginekolog za każdym razem się o to pytał , podobno wtedy trzeba zwiększyć dawkę magnezu albo zmienić na magnez z potasem. Na 10 jadę załatwiać.... Mazowszanko bardzo się cieszę że jest lepiej - byle tak dalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Krakowianko - dziekuje za info na temat tej ksiegarni online. Powodzenia dzisiaj, jak wrocisz do domu to napisz jak poszlo. Mazowszanko - ciesze sie, ze u Was juz wszystko dobrze;-) Tojamama - mi twardnieje brzuch tak ok 5 razy dziennie, a Tobie? Biore magnez 1x dziennie i gin zalecil mi zwiekszenie dawki DHA, a z takich "domowych sposobow" to jedzenie ryb (zwlaszcza lososia). W pierwszej ciazy brzuch bardziej mi twardnial juz od 19tc i bylam z tego powodu kilka dni w szpitalu. Bralam mg i nospe. Zdarzalo sie, ze takich skurczy mialam ok 15razy dziennie nawet jak lezalam caly dzien w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Mazoowszanka - my nie wybralismy jeszcze imienia dla synka. Mi podoba sie Lukasz, ale u meza w rodzinie jest Ł.i to z takim samym nazwiskiem. Szkoda bo to imie podoba mi sie tak na 100%, a do innych nie jestem przekonana. Nie lubie imion w stylu Jas, Franek, Stas ani takich nowoczesnych jak Brajan, Oliwier itp. Biore pod uwage imiona Pawel i Piotr, ale nie jestem przekonana. Myslalam tez o Kamilu, Adamie, Danielu i Damianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamama 30
Doti nie liczę tego, ale tak do 8 razu.ja mam 19tydzien, a. Ty? Krakowianko i jak tam? Ja mam synka Piotra i będzie teraz Malwina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Tojamama - ja jestem w 25/26 tc. Zmierzylam dzis obwod brzucha i mam juz 92 cm. W pierwszej ciazy taki brzuszek (moze ciut wiekszy) mialam pod sam koniec, a teraz tak szybko mi rosnie. Co to bedzie do wrzesnia;-) Najbardziej boje sie rozstepow, po pierwszej ciazy udalo mi sie ich uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
U mnie jaja - ale już ochłonęłam. Wczoraj wręczyłam wniosek o skrócenie urlopu wychowawczego - "powrót"do pracy 2.06 i wtedy idę do ginekologa po L4 - wszystko byłoby pięknie gdyby mnie wczoraj nie zaskoczyła szefowa rozwiązaniem umowy w związku z likwidacją firmy ( oczywiście tylko na papierze bo to małżeństwo prowadzili 2 firmy pod jednym adresem przychodni postanowili połączyć je w jedną) Najpierw stres ale wszystko posprawdzałam - chorobowy do porodu płaci ZUS potem ZUS ma płacić macierzyński - jedyny minus nie będę mieć na pewno wychowawczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
A co do imienia to coraz bardziej jestem przekonana do Aleksandra Maja - podoba mi się mała Oleńka więc może tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamama 30
Krakowianko dobrze że cię nakusilam na l4, zawsze coś kasy wpadnie. Racja wychowawczy nie będzie się należał, ale po zakończonym maciezynskim , pojdziesz na 6mc na urząd pracy na zasiłek.a tak jakbys nie poszła to byś za przeproszeniem gowno miałabyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamama 30
Krakowianko tak leżę i myślę że szefowa zrobiła cię bambuko. Firma np. kogucik istnieje na klonowej i brzozowej ulicy.szefowa zlikwidowała punkt na klonowej, ale na brzozowej dalej jest bo ma ten sam nip i dane.a na moje oko nie wolno rozwiązać umowy z pracownicą na l4.ja tak myślę.nie wiem może sie mylę, bo ja zajmuję się tylko fakturami w pracy.ale moge zadzwonić do szefowej i zapytać szczegółowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
tojamama 30 - faktycznie wielkie dzięki za ten L4 - nie miałabym nawet rocznego macierzyńskiego bo należałby mi się tylko ten podstawowy chyba 20tygodni. Myślę,że z tym rozwiązaniem umowy już nic nie da się zrobić bo teraz zmienią,że niby spółka - a faktycznie przychodnia funkcjonuje super i dokładnie na tych samych zasadach- cóż trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazoowszankaaa
Cześć!! Dobrze się czuję. Dzidzia się rusza a najbardziej pod wieczór i przez około 3 godzin się rusza. Tak bardzo, że mąż wyczuł jak kopie. hehe. Z małą jest dobrze. Nie pojawiają się nowe siniaki. Tylko rano narzekała na ból brzucha. Ale wiem od czego. Od łuskanego słonecznika i mało tego jadła orzechy włoskie. Chyba organizm nie przyswaja tych produktów. A niunia lubi. Krakowianko- to myślałaś nad Aleksandrą i Mają tak? Moja córka ma na imię Maja i bardzo się cieszę że takie imię jej wybraliśmy bo bardzo jej pasuje. Oleńka też jest bardzo ładne imię. My mamy bardzo długie nazwisko i raczej myślimy o krótszym imieniu. Teraz to bym chciała dać imię które nie jest tak popularne i zbyt częste tak jak w przypadku mojej córki. Też mnie bardzo zdziwiona że szefowa Cię tak potraktowała. Ja miałam podobnie, ale trochę inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamama 30
Krakowianko mam nadzieję że też nie poszłaś szefowej na rękę, i za pierwsze 30 dni zapłaci tobie.? Cieszę się że doti że i ty i córa, dobrze się czujecie. A mi nie dają spokoju te twardnienia....w wtorek wizyta to się zapytam co i jak.ale sama już znam odpowiedź bo już to przerabialam za pierwszym razem.oj i wydaje mi się że będę już całkiem leżąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
tojamama 30 - jasne że nie poszłabym w takiej sytuacji szefowej na rękę a dzień wcześniej dostałam do podpisanie bez daty,że za czerwiec ona mi wypłaciła- ach kij jej w oko... ja sobie dam radę :P Ale oczywiście jestem Ci wdzięczna za rady :* W pierwszej ciąży długo miałaś leżeć. U mnie urwanie głowy - jesteśmy w trakcie przeprowadzki bo w naszym mieszkanku był długi remont i mieszkaliśmy u mojej mamy-dobrze że przenosimy się do siebie bo jak to z mamą raz jest super drugi raz afera że zupa nie w tym garnku albo nie umyte dwa kubki. mazoowszankaaa - chcę by maleństwo na pierwsze imię miało Ola na drugie Maja - a moja córka ma na imię Natalia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Witajcie! Krakoowianko - moja coreczka tez ma na imie Natalia;-) A co myslicie o imieniu Mikolaj? Maz mnie od wczoraj namawia na to imie, bardzo mu sie spodobalo i nie powiem, jest ladne, ale jest pewien problem...sasiadka, ktora ma termin na lipiec juz dawno wybrala to imie dla swojego synka. Mezowi to nie przeszkadza, a ja zle bym sie czula bo to wyglada na podebranie pomyslu na imie. To tylko sasidzi, a imie jest na cale zycie, zreszta planujemy budowe domu i nie bedziemy tu mieszkac, ale i tak byloby mi glupio podebrac im imie. Bylam dzis na usg, maly wazy 751g, ulozony posladkowo (jak sie nie przekreci to czeka mnie cesarka), szyjka bez zmian, zamknieta. A ja chodze z pessarem, ehhh. Moj lekarz panikuje, a ja sie stresuje... Tojamama - moze zadzwon do lekarza i powiedz mu o tych twardnieniach brzucha. Bedziesz spokojniejsza. Kupilam sobie dzis krotkie spodenki na gumce i sukienke bo juz nie mam w czym chodzic. Niestety pogoda sie zepsula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazoowszankaaa
Hej!!! No szkoda że popsuła się pogoda. Jeszcze jutro też ma padać. Podobno w niedzielę ma być już ładnie, bo jedziemy na piknik na Dzień Dziecka który organizuje gmina i wszystko jest za darmo dla dzieci. Jeszcze mamy w planach kupić rowerek dla Mai. koniecznie chce różowy. Ja dobrze się czuję. Wczoraj wieczorem naszła mnie ochota na lody zjadłam pół kilo. A dziś mam chrypkę. Wczoraj już minął 20 tydzień. Jakie bierzecie leki? Ja biorę Duphaston No-spa i Pregna Plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
Brrr mnie dobija taka pogoda-znacznie lepiej się czuję w upałach. Ja przez 3 pierwsze miesiące brałam Duphaston (przez te plamienia) teraz Euthyrox (na tarczyce) Prenatal i magnez. Ja jestem teraz w 19 tygodniu ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2x
ja tez jestem w 2 ciazy, na razie 7 tydzien dopiero, mam 20-miesieczna corke i ogolnie czuje sie spokojniejsza niz za pierwszym razem, ale... boje sie, ze zaraze sie od corki cytomegalia (nie mam jeszcze wynikow, ale w pierwszej ciazy nie mialam przeciwcial), a podobno najwieksze ryzyko zakazenia jest od dziecka do lat 3 :(. starsznie mnie to niepokoi i juz ostatnio nawet snilo mi sie, ze plod byl uszkodzony :(. a jak u was? moze przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakooowianka
Witaj - wiesz logicznie patrząc to każda z nas trochę przesadza ale lęk to lęk i czasem ciężko sobie z nim poradzić. Kochane mamuśki ja przez tydzień nie będę mieć internetu więc nie będę pisać ale oczywiście będę o Was pamietać i od razu jak będę mogła to dam znać. Trzymajcie się kobietki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dotti
Mama2x - taki niepokoj jest uzasadniony. Ja nie przechodzilam toksoplazmozy i tez w pierwszej ciazy bylam na tym punkcie przewrazliwiona. Teraz juz troche mniej, ale i tak o tym mysle. W sierpniu mam powtorzyc badania. Do tej pory bylo ok. A Ty kiedy bedziesz miala wyniki? Ja bralam Luteine ze wzgledu na krwiaka w pierwszej ciazy, mam brac nospe 3x1 w razie bolu brzucha (na szczescie do tej pory nie musialam brac), magnez i witaminy Matruelle. Krakoowianko - w takim razie czekamy na Ciebie? Jakie macie olany na weekend i Dzidn Dziexks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×