Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mało jest teraz prawdziwie oryginalnych ludzi

Polecane posty

Gość gość

Taka prawda. Nawet jeśli niektórzy się za takich uważają to i tak potem okazuje się, że mają podobne zainteresowania jak reszta "oryginałów", czyli manga, anime, Wikingowie, fantastyka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co złego widzisz w zainteresowaniach tych ludzi?Ważne,że w ogóle mają jakieś zainteresowania,przynajmniej mi się tak wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic złego nie jest, tylko że śmieszy mnie, że takie osoby często uważają się za inne od reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty nie jestes malo oryginalana ? Piszesz jako miliardowy pomaranczowy gosc .Mnie tu nie lubia,za to ze powiem kazdemu prawde w oczy. Ze mam swoje zdanie i zalogowany nick. Jak sie nie maja do czego doczepic to pisza ze moj maz jest bogatym holendrem :D Furory nie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jednak myślę,że w pewnym sensie są inne,szczególnie kiedy identyfikują się z postaciami np.mangi.W Polsce coś takiego nie przejdzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się obracam wśród samych oryginałów ,nie są to "łatwi" ludzie,ale na pewno ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllaNz_
prawdziwie oryginalny bedzie pierwszy byly polski premier lub prezydent ktory zdecyduje sie na wydanie ksiazki pt bylem pionkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że ludzie mówią w kontekście swojego środowiska, więc jeżeli jest się jedyną osobą w danej grupie znajomych która pasjonuje się origami to jest to oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż takie życie, szkoła później praca, indywidualność jest tępiona w człowieku od maleńkości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem od ładnych kilku lat fanką m&a. Konkretnie od czasów Czarodziejki z księżyca :P Kiedyś ludzi zainteresowanych tym tematem było bardzo niewielu... Dopiero niedawno został spopularyzowany. Z jednej strony fajnie, bo mam z kim o tym porozmawiać, a ci, którzy kiedyś śmiali się, że oglądam "chińskie bajki" pytają mnie co mogę polecić :D :P a z drugiej właśnie, moje hobby straciło na oryginalności. Coś za coś. I tak uważam się za dość nieprzeciętną osobę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×